Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozmyslającaoddni

seks z ex-prosze o radę

Polecane posty

Gość rozmyslającaoddni

bylismy razem 8 miesięcy i seks był nieziemski, jestesmy oboje po 30, ale takiego łózka nie mielismy nigdy, ani on, ani ja.Idealne dobranie, realizacja fantazji itd.Rozstalismy sie ok.3 miesiace temu niewazne dlaczego, ale on wysyła mi sygnały, ze chce byc blisko, ze mu brakuje naszej namiętności, naszego wspaniałego seksu...nie ukrywam, ze mnie równiez.Związku z tego nie będzie, ale codziennie mysle, ze chce zgodzic sie na tą namiętnoś, na ten układ, powtórzyc to choc raz, jeszcze jedną noc...mam opory, ale czuję, ze miękne.Oboje jestesmy wolni, nikogo nie skrzywdzimy.Nie wiem nawet jak mu to powiedziec, napisac....tak, chce, przyjedz???Czy ktos z Was był w podobnej sytuacji?proszę o opinie obie płcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
co będzie po?kac moralny?wyrzuty?utrata szacunku do siebie?czy moze zadowolenie, ze nadal tak samo mocno sie pragniemy i ze nie zapomnielismy o sobie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak pasuje ci bycie workiem na
sperme to powodzenia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
tak srednio mi pasuje, stąd ten wątek...ale rozmyslam, dlaczego odmawiac sobie takich przezyc?i dlacaego to kobieta ma byc workiem na spermę, a nie na przykład facet kijem na pochwe...rozumiecie..prosze o wypowiedzi ludzi, którzy to przezyli, na pewno są tacy.czy załujecie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam tak 2 razy z tym samym partnerem.. ciagnelo nas do siebie.. po kazdym taki zblizeniu wracalismy do siebie.. od 3 lat juz na stale razem :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marynazwawki
rozumiem cię zawsze kobieta jest obarczana mianem worka, a facet mianem super samce, bo zalicza- niesprawiedliwe ale tak jest i nic nie poradzisz a co do pytania miałam identyczną sytuację, gdy myślałam o byłym to aż mi ciarki przehcodziły w końcu pojechałam do niego i skończyliśmy tak, jak się spodziewałam (z resztą wcale sięnie opierałam........) powiem ci, że nie czuję się po tym źle, ale więcje tego nie zrobię myślę, że taki ostatnio wyskok na "pożegnanie" i koniec myślę o tej sprawie przyszłościowo- co będzie, gdy będę mieć meża i nagle zachce mi się tamtego? pojadę, zdradzę i wrócę? trzeba się okreslić, czego się chce i iść obraną drogą ale jeden raz nikomu nie zaszkodzi;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
uuuu-dziękuję za wypowiedz:)jest optymistyczna:)nie sądzę, zeby z tego było cos jeszcze poza łózkiem, ale prosze napisz, jesli mozesz jak dochodziło do tych zblizen po rozstaniu, czy on proponował?i jak sie potem czułas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość często mamy tylko ,marzenia
a kto zerwał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
marynaz---dzięki:)pomogłas mi kobieto:)pozdrawiam Cię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
ja prowokowałam, on podjął decyzję ostateczna.chyba powinnam dodac, ze z powodu jego kompletnej niedojrzałosci, mimo wieku.szkoda było czasu na angazowanie serca, nie jestem juz gówniarą, ale i tego seksu szkoda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak pasuje ci bycie workiem na
tylko szukasz potwierdzenia, jak masz chcice to nie ma co sie zastanawiac.jeszcze pewnie chcesz faceta tak odzyskac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
zapewniam, ze nie chce go odzyskac:)gdybym chciała nie przyszedł by mi na mysl taki sposób, ale nie chce.Oczywiscie, ze mam ochotę, przeciez tego nie ukrywam, ale chce posłuchac co mają do powiedzenia osoby z podobnym doswiadfczeniem, bo ja takowego nie posiadam i nie chciałabym bardzo załowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
staszek, bracie, doradz cos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli nie masz perspektyw na nowy związek, mozesz spróbować taki układ, czy bedziesz żałować? napewno nie tak bardzo jakbyś miala to zrobic z kims przypadkowym. jednak zawsze bedziesz mogla z tego zrezygnować, jak bedziesz sie zle czuła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
dzięki staszek z kims przypadkowym to nie wchodzi w grę.Nowy związek tez nie, bo nie jestem najmłodsza i mam kłopoty zdrowotne.pozostaje pouzywac z byłym.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie miej sobie nic za złe
Ja śpię z moim byłym mężem ;) od paru miesięcy. Każdy ma potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
nie miej sobie nic za złe----->dzięki:)z męzem to jednak z męzem:)musi byc fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj takiego układu :) Tylko, żebyś za bardzo się nie przyzwyczaiła do tego... bo może też być taka sytuacja, że on kogoś sobie znajdzie i będzie koniec układu, a to może zaboleć Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
Dąbrowianko--->dziękuje:)o tym tez pomyslałam, kobieta jednak zawsze sie przywiązuje, nawet, jesli to tylko układ, potem boli.całe moje ciało mówi TAK, rozsądek kaze poczekac, pomyslec.nie wiem, co robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara_maruda_9999900000
Ja byłam w identycznej sytuacji, rozstaliśmy się, tylko szkoda tego seksu... :D Spaliśmy ze sobą dwukrotnie, chyba pół roku po rozstaniu. Nie było kaca moralnego, nie było wyrzutów, potraktowałam to, jako zaspokojenie potrzeb i fantazji... Było super, ale po tych dwóch razach ja już nie mam ochoty, on nadal tak. Dla mnie jednak to zamknięty rozdział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale podstawowe pytanie czy chcesz, żeby to był jednorazowy wybryk czy coś dłuższego?? Powiem szczerze, że ja na Twoim miejscu bym spróbowała :) Tylko ta obawa przed tym bólem, jeśli on kogoś by znalazł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
marudo, dzięki, oby mnie sie cos takiego przytrafiło:) Dąbrowianko, planuje jeden lub kilka wybryków:)nie wiem, jak sie sytuacja rozwinie.Nie chce wracac do zwiąaku i do uczuc, boje sie jednak czy serce nie spłata mi figla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara_maruda_9999900000
Dlatego bezpieczniej założyc sobie, że to będzie tylko 1-2-3 razy i tego się trzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara_maruda_9999900000
Ja zakończyłam to właśnie dlatego, że zaczęłam się angażowac. Tylko zanim zaczęłam, tak sobie obiecałam, że gdy uczucia zaczną odżywac, będzie natychmiastowy STOP. I tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
marudo, dlaczego Ty juz potem nie chciałas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
rozumiem, silna babka z Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara_maruda_9999900000
Echh... nie taka silna, jak myślisz. Z byłym sobie poradziłam, ale z obecnym-byłym nie mogę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
stara marudo---rozumiem Cię, ale wiemy obie, ze w takich sprawach moze pomóc tylko....czas.Główka do góry, będzie nastepny, moze własnie ten własciwy?:)tego Ci zyczę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×