Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozmyslającaoddni

seks z ex...doradzcie mi

Polecane posty

Gość rwqqqqqqq
jak chcesz jego kutaska to bierz !! twoja cipka i Ty zdecydujesz. Jezeli Ty chcesz i on chce to w czym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety nie spotkało mnie
rozmyslającaoddni-- jako kobieta będziesz odczuwać niesmak więc nie doradze ci wiele.Jako men machnałbym na to reką i po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
Niesmak? A po czym? Przed kim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
szparek ech, łatwo oceniac:)on jest bardzo niedojrzały i ma zrytą psyche, ja o sobie tak nie mysle.czasem tak sie zycie układa, po prostu.Byłam w wieloletnim związku, była wielka miłosc, były zareczyny.Przyszła choroba, rozpadło sie(nie pisze teraz o tym byłym z super seksem).Bywa, kazdy chce miec spełnioną miłosc, slub i dzieci do 30,happy and.Nie kazdemu jest to dane, co nie znaczy, ze ma sie nierówno pod sufitem. ja jestem wyluzowaną, miłą kobietkąktóra chce uzyskac na kafe poradę:) kolejny bliski mi---->my nie jestesmy w związkach, nikogo bysmy nie zdradzili.Jak długo trwała Twoja łózkowa przygoda z eksem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety nie spotkało mnie
szparek-- Ty myślisz po męsku jak ja.Kobieca psychika bardziej skomplikowana jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
własnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rób co chcesz, ale pamiętaj, ze jemu o to własnie chodziło :) Nie chciał się wiązać, więc go rzuciłaś, teraz bedzie cię miał tak jak chciał, w dodatku bez wyłączności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
panowie---->czy zechcecie napisac więcej, jak taka sytuacja jak moja wyglada z Waszej perspektywy?czy to rzeczywiscie tylko jak machnięcie ręką, bez zadnych przemyslen, czy warto?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
Bo po co kupować krowę, jak można mieć mleko za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
do was wszystkich---->masz sporo racji, sęk jednak w tym, ze teraz i ja chce tego samego, co on.To znaczy moje ciało bardzo tego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem cię, jesteś niedoruchana, ale czy nie lepiej byłoby znaleźć kogoś innego? Z tym innym może się jeszcze coś rozwinąć, z tym już nie, bo on bedzie miał to co chciał. Dobry seks i zero zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z Portobello
Droga autorko, Po przeanalizowaniu całego problemu mogę z całą stanowczością stwierdzić, iż powinnaś pozwolić sobie na odrobinę rozkoszy. Ale tylko w momencie, kiedy będziesz zupełnie pewna, że tego właśnie pragniesz i niczego więcej prócz bliskości fizycznej nie oczekujesz. Jeśli tli się jeszcze iskierka dawnego uczucia sentymenty mogą sprawić, że zapragniesz czegoś więcej. Przy czym nie wiesz jak odniosłaby się do tego druga strona. Skoro rozmowa jest anonimowa może napiszesz jaką chorobę miałaś na myśli? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
Jesteś dość tajemniczą osobą. Ponieważ dyskutujemy sobie tutaj całkiem anonimowo moglabyś chociaż napisać, czy choroba, którą tak często wspominasz była na tle psychicznym, czy fizycznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
do was wszystkich---->oczywiscie, ze mysle o czyms nowym, ale ani w moim wieku, ani obecnej sytuacji nie jest to łatwe, choc przyznam, ze powodzenie zawsze miałam, ale sporo sie zmieniło w moim zycuy na gorsze.mam nadzieję, ze przejsciowo:)tak więc radzisz, zeby poczekac na kogos nowego....to moze potrwac wieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
dziękuję wszystkim za rady i w większości iłe słowa:) szparku hehe:)nie, nie psychicznym, czy naprawdę takie wnioski wysnuwasz podczas czytania moich postów???:)jest to choroba związana z układem ruchu, czeka mnie operacja,po której mogę wrócic do zdrowia, albo miec ograniczenia do konca zycia.Na dwoje babka wrózyła.Przyszło paskudztwo w wieku lat 32.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sama porypana:)
Tez to przerabiam. I uwierz mi - czysty uklad, jest wspaniale. Żadnych innych niedomówień, zobowiazań. Powinnaś okazac sie hedonistką - wykorzystaj go;) To na prawde nie boli - zero wyrzutów sumienia, znacie swoje upodobania, swoje ciała. Ja jestem "za".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
Kobieto z Portobello mysle o tym i ja, sentyment pozostał, bo było nam dobrze, jesli uczucie miło by sie jakos odrodzic to wolałabym z ogniem nie igrac i nie robic sobie kuku...stąd tyle wątpliwosci.Na razie mysle, ze chodzi wyłącznie o fizycznosc, czy jednak kobieca psychika nie spłata mi figla, tego nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
taka sama porypana---:)dzięki:)z hedonizmem to ja często(choc nie zawsze) byłam na bakier, ale moze własnie nadszedł czas, zeby to zmienic.Miło czytac, jak jestes zadowolona:)Podziwiam umiejętnosc takiego podejścia do sprawy:) przy okazji gwoli uzupełnienia--nie widac po mnie zadnego kalectwa, po prostu cierpię ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
Nie wysnuwam jakichkolwiek wniosków, chciałem jedynie wiedzieć, ale teraz to mi nie pasuje, bo rozstaliście się zanim zachorowałaś. Jedno jest pewne, jeżeli twój były do tej pory nikogo nie znalazł, to bardzo możliwe, że jemu również było trudno po tym jak zerwaliście. To, że chce się z Tobą spotkać nie musi być koniecznie spowodowane chęcią zaspokojenia swych potrzeb, zatem podkreślam może być całkiem romantycznie, spotkaj się z nim, wybadaj, czy będzie ciągnął do łóżka, czy raczej rozmawiał i wspominał to co kiedyś między wami było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
szparek-----zle zrozumiałes, bo przyznam, ja zamieszałam.Tamten, wieloletni związek zakonczył sie kiedy zachorowałam, trudno, nie sprawdziło sie w trudnej sytuacji.Potem byłam sama ok.pół roku i poznałam tego męzczyznę, z którym seks był tak niezwykły i z którym spędziłam 8 miesięcy, to było całkiem niedawno, rozstalismy sie na początku lata.Teraz on chce odnowic relace...w łózku.Bo o tym zapomniec sie nie da.Spotkanie będzie oznaczało tylko jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sama porypana:)
Jezeli cierpisz to dlaczego w tym trudnym okresie nie pozwolisz, aby w Twoje życie wdarło sie cos co lubisz? Chociaz na moment? Każdy dzien powninien przynieśc coś miłego - zycie jest wredne i nieprzewidywalne. Dzisiaj jesteśmy - jutro moze nas nie być. Dlaczego chcesz robic cos przeciko sobie. Wnioskuję, że tez tego chcesz - ale Twoja wrażliwość i jakieś czarnowidztwo nie pozwalaja Ci popuscic linki asekuracyjnej. Rozwiń skrzydła i naucz się latać....odnajduj w sobie hedonistke i naucz się zdrowego egoizmu. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sama porypana:)
A mam 34 lata....wiem co mówię;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
taka sama porypana-----i tego mi było trzeba:):):)serdecznie Ci dziękuję:)napiszę do niego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sama porypana:)
Jeśli chcesz daj jakis namiar....ja Cię Kochanieńka naprostuję;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sama porypana:)
I pisz do niego...nie martw sie "co bedzie potem". Żyj chwilą....i trzymaj sie dzielnie. Ja trzymam kciuki. Fajerwerków Wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
A to teraz kumam, to z tego gościa, który był z Tobą kilka lat, to jakaś pizda, ale jednak dobrze się stało. W takim razie bierz się za tamtego co zna się na rzeczy bo warto. Współczuję Ci z powodu choroby, jednakże mam nadzieję, że leki przeciwbólowe, które zapewne zażywasz nie wpływają na odczucia fizyczne podczas seksu. Trzymam kciuki za porządne rżnięcie i udaną operację wracaj do zdrowia. Widać, że jesteś bardzo fajną kobietą i należy się Tobie coś od życia. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
o kurczę, dziękuję Wam:):):)nie spodziewałam sie tu spotkac takich fajnych, zyczliwych ludzi:)decyzja zapadła, biorę go do łózka:)co do mojego poprzedniego cóz, nie kazdy męzczyzna potrafi stawic czoło probemom, wybaczyłam, zyczę mu szczęscia, choc wiem, ze mimo swoich 36 lat nadal jest sam.Po operacji znów mam zamiar góry przenosic, jak kiedys:)zyczę Wam wszystkiego, czego Wy sobie zyczycie:) taka sama porypana-----ja mam w mailu nazwisko, ale jesli Ty masz jakiegos bezpiecznego to bardzo proszę, z przyjemnością nawiazę z Tobą kontakt, tego mi trza:) szparek---buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sama porypana:)
czasdlaciebie@onet.pl - załozyłam especially for you:) Pisz jak chcesz. Było mi bardzo miło. Jednak mam nadzieje, ze to dopiero początek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslającaoddni
taka sama porypana---bardzo dziękuję, na pewno napiszę, mnie było równie miło,albo i bardziej:):)prosze napisz mi jeszcze tylko z której częsci kraju jestes, zeby sie nie okazało, ze sie znamy, bo ja cholera mam znane na swoim terenie nazwsko hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×