Pamiętacie mode z lat '90?:D

a bajki takie jak reksio,bolek i lolek, bajka o tym wrbelku, zaczarowany ołówek (pamiętam,że chciałam taki ołówek mieć haha)

a ja chciałam mieć czarodziejski pierścień jak miała Janka, ta co na koniu jeździła:)

a moi rodzice i ja też oglądali wtedy alternatywy,40latek,zmiennicy :) to były seriale (niektóre nawet teraz powtarzają) albo te polskie filmy sami swoi,nie ma mocnych,kochaj albo rzuć - z pawlakami i kargulami haha :D

a ja się w jankę bawilam i bralam pierścien mamy i go kręciłam na palcu haha a w Julku to zakochana byłam haha

a AKADEMIA PANA KLEKSA wszystkie części oglądałam! Tata mi nawet kupił płytę z piosenkami z filmu

Julka to chyba każda z nas kochała był jeszcze serial Robin Hood z Michaelem Preadem. Boski był:P

był robin hood :D i zorro był

a pamiętacie jakie BUJNE fryzury mieli chłopacz z grzywą najczęście na boku haha (tak jak Julek)

jak go dzisiaj widze to mam ciary!!!!! http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:aFNW94aizU10SM:http://www.boldoutlaw.com/images/praed2.jpg&t=1

http://trelawney.hope.users.btopenworld.com/MP2.jpg

a oglądałyście DrużynaA, lub McGyver (nie wiem czy dobrze napisałam) ten mcgyver to umiał z kabelków i prochu bombe zrobić hahaha podziwiałam go wtedy

a ten serial z tym samochodem co gadał haha Nieustraszony haha

-dżinsy w ogóle niedopasowane -spodnie w kratkę -szerokie swetry -bluzki na ramiączkach obcisłe-obowiązkowy-widoczny pępek, najlepiej kolor wściekły róż, pomarańcz. -spódniczki "organki" -chodaki, trepaki, sandały na wysokich podeszwach -takie klapki na wysokiej podeszwie jakby z pianki zrobione -kamizelki w cekiny, koraliki A z filmów -"Drużyna A" "Niebezpieczne ujęcia"- takie fotomodelki jeździły jeepem z ochroniarzami..-mało pamiętam

Ja w latach 90 nosilam koszule flanelowa w czerwono czarna krate. Czesto ta koszule wiazalam sobie w wezel odslaniajac brzuch. Pozniej mialam czarne sandaly na korurnie, pomaranczowa, obcisla bluzke w zolte kwiatki - szalalam za tymi kolorami bo byly supermodne. W ogole mnostwo bylo takich nadrukow w kwiatki np. zolte na pomaranczowym, lub pomaranczowe z zielonym. W szkole kazdy mial dzinsowa kurtke :) Byly tez bluzki z materialu a kolnierzyk satynowy. Jak zaczely byc modne oczojebne kolory to obciachem bylo zalozenie czegos czerwonego albo rozowego. Byl tez modny czarny dzins z widoczymi bialymi nicmi, no i oczywiscie za duze ogrodniczki! Pamietam, jak Kasia Kowalska wystapila w takich w Opolu i do tego pomaranczowa kurtka - ale jej wtedy zazdroscilam tego stroju. Sluchalam wtedy Kasi Kowalskie, Hey, Bartosiewicz, Varius Manx. To byly czast mojego dziecinstwa, nigdy tego nie zapomne.

przypomniałaś mi jak dziewczynki na podwórku wiązały bluzkom taki supeł żeby brzuch bylo widać,albo dół bluzki przez dekolt się przekładało i wychodziła a'la taka bluzka:D

W tych latach wyszło czasopismo BRAVO. Zawsze namawiałam mame,zeby dała mi na tą gazete. W tej gazetce były te 'intymne' strony hehe i z kolezankami na przerwie czytalyśmy o seksie itp

czemu nikt nie wspomniałam o kolorowych sznurówkach:D to był lans albo taki styl ''mc'' czyli luźna koszula np flanelowa szerokie spodnie z krokiem do kolan i kiczowate adidsy

Jejku ja miałam takie za duże ogrodniczki, zakładałam do nich adidasy, a pod spód krótki obcisły top, tak że po bokach było widać troche brzucha :D Pamiętam makarene i coco jambo na dyskotekach szkolnych i na koloniach :) Te klapki z pianki na koturnie tez pamiętam, matko co za okropne obuwie! :D Milion kolorowych spinek we włosach.... Aaale laski nikt tu nie napisał jeszcze o tych mega obciachowych FROTKACH do włosów :D Takie wielkie gumki obszyte materiałem, kurcze taka wielka frotka i tak mały cienki kiteczek :D Albo było coś takiego do włosów do robienia koka coś tam twist, cholera nie pamiętam nazwy, ale w środku miało druciki pod materiałem, wiecie o co mi chodzi??? :)

A pamiętacie w niedziele rano ten cykl Disneya? Na początku bajka, np.Alladyn, Mała syrenka, Król i lew, a później serial rodzinny :) Z seriali pamiętam też Fantagiro, Pełną chatę, i wiele wenezuelskich, argentyńskich, meksykańskich, które oglądałam z babcią :D, np. Maria z przedmieścia, Milagros, Esmeralda, Paulina i Paula (o tych bliźniczkach, jednaj bogatej, drugiej biednej), wtedy na te seriale był szał, dziewczyny cięgle o tym gadały :)

*Król lew

A pamiętacie jak aktorka grająca Esmeraldę przyjechała do Polski i to była mega sensacja :D?

Czy ktoś tu wpominał o programach typu Disco Relax, Disco polo life :D Jeden z nich prowadził taki szatyn z blondyną, która się dość wyzywająco ubierała i niektórzy widzowie się bulwersowali na jej ubiór, bo progam był w Ndz rano, zawsze to oglądałam :D Były też radia, gdzie grano tylko disco polo i też wielu ludzi ich słuchało. SłonecznikówSto, pamiętam to do włosów, moje koleżanki to miały. Pamiętam też takie opaski na rękę, które jak się uderzyło w rękę, to się zawijały na niej :D, albo takie coś było z klejącego żelu, co się bardzo rozciągało i można było tym machać na wszystkie strony, przyklejało się do ścian itp. :D Mam starszego brata i te chłopięce zabawki też nie były mi obce :D

Jeszcze była wielka moda na jojo :D i na przerwach wszyscy zwijali jojo :D Na początku lat 90 były modne dzinsy z dziurami, oddawało się je nawet do pocięcia.

pamiętam te frotki i to z drutem do włosów haha :D seriale wenezuelskie też pamiętam: Rosalinda Paulina (o tych bliźniaczkach) haha a jojo! Kurde to było coś! A jak już ktoś umiał jakieś triki to były achy i ochy dziury w dżinsach! Np takie wielkie na kolanach haha

a tego glupa klejącego też pamiętam! Haha miałam taki w kształcie łapki i w szkole najlepiej na ścianach pomalowanych farbą olejna to coś najlepiej się przyklejało a chodziłyście z piłeczkami z kałczuku:D one tak fajnie się odbijały

tam mialo być napisane nie 'glupa' tylko: a tego gluta klejącego też pamiętam ;)

Pamiętam jojo, i jeszcze takie gumowe pileczki, co się przyklejały do ścian i sufitu :D Disco relax w niedziele tez pamietam:) A w gimnazjum miałam faze na grunge i Nirvane, nosiłam glany, tzw. hd-ki, długie rozciągnięte swetry, porozrywane dżinsy na calej dlugosci, plecak kostke i pelno naszywek na nim:D

Do dziś zresztą glany spoczywają w czeluściach mojej piwnicy :) Jako pamiątka:)

no disco relax w niedziele leciało ok 10 lub 11, moja mama słuchała :D no i ja też

a bajka król lew to była bajka na której się rozpłakałam jak ojciec simby umieral,ta bajka to łzy wyciskała :D