Co robię nie tak? Dlaczego nie chudnę???

Ważę 46 kg przy 154 cm. Chcę schudnąć o 5 kg, bo nie wchodze w swoje ciuchy sprzed lata. Nie chudnę na diecie zbilansowanej, kiedy jem zdrowo, ale w miare często i w odpowiednich ilościach. Nie chudnę jedząc rano węgle, a po południu i wieczorem białko. Nie chudnę jedząc 2 posiłki dziennie. Nie chudnę na diecie białkowej. Nie chudnę na kopenhaskiej. Nie chudnę na kapuścianej. Nie chudnę głodując. Wg wyników badań mam nadczynność(!) tarczycy. To znaczy, że nie ma szansy, żebym schudła?

Nie ma pomyłki, nadczynność - nie niedoczynność.

jeżeli masz nadczynność tarczycy, to powinnaś chudnąć jeszcze bardziej i szybciej niż przy normalnym poziomie jodu. chyba że ci się pomyliło i chodzi o niedoczynność

Napisałam, że nic mi sie nie pomyliło - mam zdiagnozowaną właśnie nadczynność. Poziom TSH 0,08. A pomimo to nie chudnę, nawet na diecie, pomimo że przy nadczynności podobno chudnie się nawet wpierniczając jak wieprzek.

Jejuniu, to będziesz wygladała jak chucherko jak schudniesz. Po co Ci to, 46kg. mogłabym Cię nosić na jednej ręce :)

Chcę wrócić do swojej wczesniejszej wagi. Ważyłam mniej, wyglądałam dobrze, mieściłam się w swoje rzeczy i przede wszystkim dobrze sie czułam w swoim ciele, bo teraz tak nie jest :(

skor diety które stosowałaś rozwaliły ci metabolizm ? uważasz że ważysz za dużo ? wg mnie masz prawidłową wagę

Ostatnio jadłam więcej i bardziej kalorycznie, więc metabolizm powinien przyspieszyc. Więc przy ograniczaniu kalorii powinnam chudnąć, tak? Poza tym sama nadczynność tarczycy miałaby teoretycznie wg tego, co mówi medycyna, powodować przyspieszenie metabolizmu, dlatego przy tym schoorzeniu ludzie chudna pomimo większego apetytu. A ja nie chudnę ani jedząc, ani nie jedząc.

ale mam to samo. za nic nie moge schudnac

Witam. Mam parę uwag: 1. Głodując na pewno nie schudniesz! Głodówka jest dobra następnego dnia po "wielkim obżarstwie" dla małego oczyszczenia organizmu, ale nie jest to metoda odchudzania!!! 2. Rano powinno się jeść proteiny. po to aby wspomóc tzw lipolizę. W nocy wyczerpuje się zapas cukru i organizm rano zaczyna pobierać energię z komórek tłuszczowych-dostarczenie białek "podkręca" ten proces! 3. Jedzenie tylko 2 posiłków dziennie sprawia, że Twój organizm maksymalnie wykorzystuje ich kaloryczność. Lepiej jest zjadać ich 5, ale w małych porcjach!!! 4. Nie mam pojęcia dlaczego nie działają na Ciebie różne diety, może stosujesz je zbyt często i zbyt krótko? Stosowanie zbyt wielu diet może doprowadzić do rozregulowania metabolizmu, organizm odkłada sobie wszystko na zapas-na ciężkie czasy diety. Wszystko też zależy od wieku, po 25 roku życia metabolizm zwalnia. A z tą Twoją tarczycą, to na prawdę dziwna sprawa... powinnaś chudnąć bez trudu. Najlepiej dobrze omówić sprawę z lekarzem, może coś podpowie?

AnnaM26 bardzo, ale to bardzo Ci dziękuję W życiu nie dostałam tylu fachowych, przydatnych informacji :) dzięki!

zmięta chusteczka - to jak ty się odchudzałaś, że nie znasz podstawowych zasad odchudzzania???

Podałam w pierwszym poście :p Gotowymi dietami, albo sugerując się zasadą, że rano węglowodany, w ciągu dnia mieszanka wszystkiego, a wieczorem głównie białkowa kolacja :) Ale teraz spróbuję to biało rano wrzucić i jeść więcej malutkich posiłków. :) A z tą tarczycą to sama jestem zdziwiona, i w sumie nawet trochę żałuję, że nie lecę na wadze ;(

Sory, ale żadna gotowa dieta nie dała mi efektów, a jeśli nawet to efekt na krótko. Skończyłam z tabletkami, bardziej traktowałam je jako ostateczność, ale co mam powiedzieć, skoro przy foreverslim byłam w stanie zmienić trwale dietę? Nawet po kuracji nie jadłam na mieście, przestałam kupować słodycze, gotowe potrawy. A straciłam całą nadwagę...

Oponka? ;) moze p[omoge, kiedys testowałem to co bylo na tej stronce, tam sie uzupelnia swoje dane i wychodzi dieta specjalnie dla ciebie. u mnie niby zadzialalo ale teraz pojadłem sobie. sprobuj warto. www.10-sposobow-by-schudnac.osobie.net