Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZgubiłamNick

Uzależniony od... porno :(

Polecane posty

Gość ZgubiłamNick

Mój chłopak jest uzależniony od filmików o wiadomej treści. To niszczy nasz związek, kłamie mnie prosto w oczy, wciąż oglądając je na boku. Seks jak na nasze realia uprawialiśmy dość często- raz w tygodniu (częściej nie jesteśmy w stanie się spotykać poza tym obydwoje wciąż nie mamy własnego lokum) pomimo to on nie może przestać. Już nie wiem co mam robić, już raz się przez to rozstaliśmy jednak po jego sumiennych obietnicach że z tym skończy dałam mu drugą szanse. Wszystko na nic, ostatnio znów znalazłam je u niego w telefonie. Są na to jakieś odwyki? Sposoby? Pomocy! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZgubiłamNick
dlatego że kupił on wkładki sylikonowe i wciska w nie penisa teraz nawet nie chce mnie dotknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno zrozumieć to co piszesz, bo piszesz dość niejasno. Masz na myśli jakąś sztuczną pochwę? Jeśli uważasz, że cierpi na tym Wasze życie seksualne to rzeczywiście jest to problem. Odwyk jest możliwy, wydaje mi się, że najlepsza byłaby wizyta u seksuologa. Natomiast jeżeli macie seks zawsze kiedy jest to dla Was możliwe, a dla niego porno jest tylko uzupełnieniem to ja tu nie widzę wielkiego problemu. Jeżeli kochacie się raz w tygodniu to wydaje mi się, że dla większości młodych mężczyzn jest to dość mała częstotliwość i nie dziwię się, że uzupełnia to masturbacją przy porno. Ja bym na raz w tygodniu długo nie pociągnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZgubiłamNick
Sama nie wiem dlaczego ale okropnie mi to przeszkadza. Nie umiem tego wytłumaczyć- po prostu nie mogę się zgodzić na to, żeby oglądał i już bo czuje się jakbym mu nie wystarczała. Poza tym, nawet jeśli bym sie na to zgodziła... kłamał mnie byle to oglądac. I to mnie właśnie dotknęło. Nie umiał ich sobie odmówić pomimo tego, że wiedział jak strasnzie mi na tym zależy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZgubiłamNick
A to o tych wkładkach to podszywanie się. Nic nie kupił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przesadzasz. Porno to nie jest jakiś demon. Seks raz w tygodniu to mało, ja mu się nie dziwię, że mu nie wystarcza. Ty się nie masturbujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZgubiłamNick
Teoretycznie. Ale gdyby to było takie nic takiego to by sobie odpuścił i nie okłamywał mnie. Poza tym, zawsze starałam mu to jakoś "uzupełnić" pikatniejszymi zdjęciami itp. To nie powinno mu wystarczyć? Nie, nie masturbuje się. A na pewno nie przy porno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZgubiłamNick
przez porno zaczął on wierzyć w szatana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różnicie się temperamentami. Kiedyś może być z tego problem. Nie obraź się, ale uważam, że to raczej Ty powinnać zrewidować swoje poglądy. Z nim jest raczej wszystko w porządku. Takie jest moje zdanie. Może ktoś jeszcze się wypowie w tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sputnik13
taa nie zjeżdza przy porno nie rób histerii to nic złego jakbyście sie czesciej spotykali i bzykali to i tak by robił to nadal jedyne wyjscie dla ciebie to przywyknąć i dać mu spokój chyba "lepsze" to niż jakby miał chodzić na dziwki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to chore!! ja bym mojego faceta zabila, ale on juz z tego wyrósł, tak mysle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale on juz z tego wyrósł, tak mysle..." :D:D:D Alu-dorośnij : Swoją drogą ciekawe ile lat ma autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZgubiłamNick
Hmmm... czyli nie muszę się o niego martwić? Nie wiem, teraz przeglądając forum, widzę, że faceci wypowiadają się w tej kwestii ale w innym temacie. Pewnie, że mogę przymknąć na to oko. Ale... czy to normalne, że woli myśleć o jakiśtam panienkach, które robią nie wiadomo co niż o mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZgubiłamNick
Cóż, niepełnoletnia, dlatego tak trochę przeżywam gdyż facet jeśli chodzi o życie erotyczne jest moim pierwszym. 17 lat i sześć miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odbierasz to zbyt osobiście. Porno to po prostu dodatek do masturbacji, który pomaga osiągnąć podniecenie i rozładować napięcie seksualne. Tu nie o chodzi o to, że on Cię do nich porównuje, ani o to, że chciałby, żebyś robiła to co kobiety na filmach. Jak oglądam filmik to po wyłączeniu nie jestem w stanie sobie przypomnieć jak wyglądał penis aktora ani nic w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwierz ze to nie jest normalne! moj chlopak mowi ze tego nie oglada bo to dla dzieciakow albo zbokoli!! ja uwazam tak samo.. twoj chlopak jest jakis niewyżyty, no chyba ze ma 15 lat to wtedy to normalne, chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZgubiłamNick
Parę lat starszy ode mnie tak więc sądzę, że jego popęd może być dość... hmmm... nieograniczony. mklara czyli sądzisz, że powinnam przymknąć na to oko? Właściwie to sporo było tych filmików, zakładki w przeglądarce i to jeszcze na telefonie... Mam mieszane odczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowana suczka
kobieto jedna i druga dorośnijcie i bądzcie poważne myślicie że skoro macie faceta i was kocha to on nie myśli o innych, nie ogląda sie na ulicy, nie przegląda w necie inne panienki może zamknij go w klatce będzie tylko twój:) posłuchajcie ;) http://www.youtube.com/watch?v=EWrrekI4w24&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazam, ze nie kazdy facet taki jest, ze musi to ogladac. moj z pewnoscia do nich nalezy a nawet jesli cos tam czasem podpatrzy to na pewno nie jest to w takim stopniu jak u chlopaka autorki i dla mnie nie jest to normalne i jesli ci z tym zle to nie powinnas przymykac na to oko, wrecz przeciwnie postawic sprawe jasno, ze albo z tym konczy albo Ty skonczysz z nim i znajdziesz sobie mniej zboczonego, a na pewno tacy sa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sputnik13
tak ala są tacy życze powodzenia w poszukiwaniach tylko uważaj żeby starą panną nie zostać 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"znajdziesz sobie mniej zboczonego" :o:o:o Najpierw dorośnij, a dopiero potem wypowiadaj się w kwestiach, które dorosłych dotyczą. Autorko myślę, że nie powinnaś się tym zbytnio przejmować. Możesz z nim co najwyżej pogadać, żeby wybadać jaki on ma do tego stosunek. Tylko nie naskakuj na niego, a normalnie porozmawiaj. Jak go zaatakujesz to będzie się bronił i nie będzie szczery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sputnik13 - staropanienstwo mi nie grozi.. zawsze mialam kogos przy sobie a obecnie mam partnera z ktorym jestem juz prawie 4 lata i jakos nie przypominam sobie abym miala z nim problemy w tych sprawach... nie jestem glupia i wiem, ze moze sobie gdzies czasem zajrzec, ale na pewno nie w takim stopniu jak chlopak autorki!!!!!!!! I TO NIE JEST NORMALNE, i na pewno pzrez wiekszosc kobiet nieakceptowalne!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZgubiłamNick
Już był nieszczery. Ale rozmawialiśmy o tym- twierdził, że tak jak Ty pisałaś, nic to dla niego nie znaczy i nawet nie pamięta jak one wyglądały. I pewnie ma racje ale jak tacy ludzie jak ala mi psyche ryją to potem te wnioski same nie wiadomo jak się pojawiają :| Co do oglądania się- wiem doskonale że nie ja jedna jestem jego zdaniem atrakcyjna. Jednak keidy się spotykamy skupia całą uwagę na mnie i nawet nie spojrzy na inne dziewczyny co moim zdaniem bardzo mu się ceni. Poza tym do niczego mnie nie na mawia, nie zmusza itp itd. Widocznie faktycznie jestem przewrażliwiona. Dzięki wielkie mklara, na prawdę bardzo mi pomogłaś :) Od razu poczułam się lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest pzreciez takie cos jak uzaleznienie od sexu, i u niego moga to byc poczatki, a to sie leczy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trafilas pewnie na jakies nimfomanki ktore same robia podobne rzeczy i usprawiedliwiaja Twojego faceta! cytujac mklare "Jak oglądam filmik to po wyłączeniu nie jestem w stanie sobie przypomnieć jak wyglądał penis aktora ani nic w tym stylu" ja jakos nie mam takich potrzeb i pewnie wiekszosc dziewczyn ich nie ma i tak pewnie jest tez z facetami, nie kazdy jest taki jak "wszyscy" dla mnie mklara do najnormalniejszych nie nalezy sama potzrebuje filmow porno i dlatego broni twojego chlopaka. A Twoj ukochany skoro mowil, ze juz tego nie robi, a robil przy czym klamal to tak samo moze klamac, ze nie pamieta tych lasek i ze nie chce abys Ty z nim to robila co te laski w filmach. no ale skoro ja ci ryje banie to juz sie wiecej na ten temat nie wypowiem! najlepiej dosiadz sie do niego i wspolnie ogladajcie porno i sie przy tym onanizujcie i bedziecie zyli dlugo i szczesliwie :-D zapewne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sputnik13
ala wali od ciebie średniowieczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm... Przeczytałam tą całą dyskusję i chcę się dołączyć. Moje zdanie jest takie. Wszystko co jest na świecie ma służyć ludziom.Alkohol, papierosy, Internet. Filmy erotyczne również (nie mówię porno, bo źle mi się to kojarzy). Ale to jest tak, że jak się czegoś nadużywa np. alkoholu, to popada się w uzależnienie, a wiadomo jak kończą alkoholicy. Podobnie jest z innymi uzależnieniami. Tak jak alkohol powoduje zmiany somatyczne i doprowadza do śmierci, tak uzależnienie od pornografi i mechaniczna masturbacja może doprowadzić do zmian psychicznych, a nawet psychomotorycznych. Na początku może służyć to tylko wyładowaniu seksualnemu, zaspokojeniu potrzeb, ale na dłuższą metę może to stać się jedynym rozsądnym rozładowaniem wszelkiego napięcia. A to tylko jeden z nielucznych skutków. Także wszystko w przesadzie jest złe. Także autorko, sama musisz ocenić, czy u Twojego chłopaka jest to w stopniu normalnym (czyli jakby odnieść to do alkoholu: raz na jakiś czas piwo, albo drink), czy zaczyna być to zbyt często. Jeśli podejrzeważ uzależnienie zaczęłabym coś z tym robić. Good luck!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×