mlodziutkie mamy ..

Sa tu jakies mlode mamy ?? Jak sobie radzicie ..? Ja jestem przerazona ..

Witam, ja mam 17 lat i w marcu tego roku .. dokłądnie w dzień kobiet urodziłam synka :)

ja w tym wieku chciałam mieć dzieci i bardzo żałuje że nie mialam bo niedługo pózniej to przeszłam jedną operację ( ginekologiczną) dodam tylko że jak bym była w tamtym czasie w ciąży i urodziła dziecko to tej operacji bym nie miała a pół roku póżniej miałam druga operację i tak sie to wszystko posypało!!! co prawda mam syna i staramy się z mężem o drugie maleństwo ale mam poważne problemy ze zdrowiem!!!!! które zostaną mi do konca życia .............moje zdanie na temat młodych mam jest takie....z jednej strony bardzo zazdroszcze bo gdybym mogła cofnąć czas to nie wachała bym się ani chwili.............a z drugiej to jesteście takie młode że w tym wieku to powinnyscie szaleć ale jak sobie czas zorganizujecie to będziecie robić dyżo ciekawych żeczy które was interesuja!!!Także nie zmarnujcie szansy i dbajcie o swoje malutkie pociechy!!!!!!!

To smutne, ale gorzej by było w ogólne nie mieć dzieci . Dla mnie to był duży szok . Miałam chłopaka który bardzo mnie krzywidził, chociaż na początku było cudownie .. z biegiem czasu zmienił stosunek do mnie . Nie umiałam sie od niego uwolnić, bo sie po prostu bałam . No coż stało sie .. na początku duży szok i wieeelki strach . Teraz jakoś idzie .. szkoła, dziecko.. raz na tydzień wychodne nie jest tak źle, ale gdyby nie rodzina nie dsałabym rady :)

BOZE JAKA PATOLOGIA I WSZYSTKO NA KAFE WYCHODZI JAKIE DEBILE W TYM KRAJU SIE CHOWAJA