Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niewinnaistota

Kiedy facet nie może...

Polecane posty

Gość Zawiedziona Ona
mam ten sam dylemat co autorka... zaczęłam się spotykać ostatnio z super przystojnym facetem, wiem że bardzo mu się podobam, nawet mi się przyznał że nie spodziewał się że taka ładna kobieta będzie nim zainteresowana (byłam nawet przekonana że ściemnia, bo sam wygląda bosko - moim zdaniem), było przytulanie, pocałunki, chemia... pojechaliśmy razem na weekend i... NIC. Tzn. spaliśmy razem, On mnie całował, pieścił oralnie, było mi cudownie jak nigdy ale u niego nie było żadnej reakcji :( Myślę, że sam widok kobiety powinien spowodować u faceta erekcję, ale on nic, pomimo moich starań. Nawet rano nie miał naturalnego wzwodu. szok... jestem dość atrakcyjną kobietą, jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło coś takiego... Faceci poradźcie... on naprawdę mi się bardzo podoba. Ma wiele fajnych cech charakteru, czuję że mogłoby być miedzy nami coś wyjątkowego . Co mogę zrobić, żeby mu pomóc a jednocześnie go nie urazić, nie sprawić mu przykrości... dzięki i przepraszam autorko, że się wcięłam w Twój topik, ale jak to przeczytałam to poczułam się tak jakbym sama napisała to co Ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze to wina pornoli czy mast
urbacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetttt...
chyba jedynie seksuolog coś może poradzić. A ty oralnie próbowałaś go pobudzić? Lub w inny sposób. Ogólnie to tak jest bynajmniej u mnie że gdy sie całuję a jak już wiem ze będzie coś więcej to od razu mam wzwód a widok nagiej kobiety to tylko jak jestem po wytrysku to nie stoi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetttt...
niewinnaistota odpowiedz mi konkretnie czy go pobudzałaś- ręką, ustami? pobudzałaś go ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetttt...
nikt Ci nie pomoże bo nie odpowiadasz jeśli tu zajrzysz to rozsądnie by było porozmawiać o tym z nim i wybrać się do specjalisty i to sądzę że we dwoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiedziona Ona
no właśnie, też mi się wydawało że sama bliskość powoduje podniecenie... aha,pewnie, że próbowałam oralnie... On mi mówił jak lubi, co mu sprawia przyjemność...starałam się no i doopa :( najgorzej, że nie wiem jak podejść do tematu, żeby mu nie sprawić przykrości, to mój najwiekszy problem... uwielbiam go tak ogólnie i mam nadzieję, że to był jakiś chwilowy stres...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiedziona Ona
aha, sorry, że wypowiedziałam się za niewinnaistota... ;) nie zauważyłam że pytanie było do autorki skierowane bezposrednio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdura na bzdurze
" facetttt... fakt ze sama obecność nagiej kobiety normalnego faceta by pobudziła, bynajmniej mnie." chyba przynajmniej, a nie bynajmniej. i wcale NIE MUSI pobudzac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety maja o wiele latwiej
bo tylko musza nogi rozlozyc. i jak sie nie uda z jednym, to sobie innego chuja szukaja do ruchania albo wyprowadzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetttt...
nie przynajmniej tylko bynajmniej:) zawiedziona ja nie wiem jak masz dokładnie do tego się zabrać, możliwe że to chwilowy stres, ze tak bardzo mu na Tobie zależy i ze tak by chciał dobrze wypaść że łapie jakaś blokadę. Musisz jakoś o tm z nim porozmawiać i chyba udać się do specjalisty. ja nim nie jestem, mogę tylko na swoich doświadczeniach coś opowiedzieć. Mi nigdy takie coś się nie przytrafiło, jedynie miałem że tak powiem "falstart" (kilka ruchów i wystrzał, ale kolejny raz już był ok). powodzenia w rozmowie i udanego seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetttt...
do bzdura na bzdurze zadzwoń do Miodka on wszystko wyjaśni w kwestii pisowni polskiej - ja humanistą nie jestem ale ważne dla mnie że Ci co chcieli to zrozumieli a Ci co nie chcą to ich problem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiedziona Ona
facetttt... obyś miał rację ;) mam nadzieję, że to to własnie. do specjalisty w naszym wypadku trochę za wcześnie, znamy się trochę ponad miesiąc... na razie wiesz jak jest, zero poważnych rozmów o życiu, po prostu dobrze nam ze sobą, na ten weekend czekałam z utęsknieniem... poza tym dopóki nie poznałam jego, nie miałam pojęcia, że facet może tak genialnie pieścić kobietę, oralnie... w życiu nie było mi tak dobrze. także ufam ze to chwilowy stres u niego ;) będę walczyć! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetttt...
:) dotyk czyni cuda, ten językiem też ;) walcz bo z tego co piszesz to warto. trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiedziona Ona
dzięki facetttt....;) nie będę z nim o tym gadać, chyba bez sensu, po prostu bardziej się postaram następnym razem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys mialam faceta
Kiedys mialam faceta, ktoremu opadal w trakcie sexu :/ byl we mnie i mu opadal :/ nigdy na ten temat nie rozmawialismy, ale albo mial falstart albo opadal :/ w koncu mnie zostawil, bo widzial,ze nie spelnia moich oczekiwan chyba :P Moj obecny tez na poczatku mial problem za pierwszy razem sie nie udalo, ale to byl ewidentnie stres, teraz juz doszlismy do perfekcji ;) Trudno jest z facetem o czyms takim rozmawiac, ale moge Ci poradzic, zebys mu mowila,ze nic sie nie stalo,ze to nie jest najwazniejsze ;) ja niestety sie wkurzalam i robilam glupie miny, wiec zepslam wszystko, ale on wszystko na mnie zwalal,ze to moja wina, bo powinnam byc bardziej sexownie ubrana :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiedziona Ona
kiedys mialam faceta - wielkie dzięki! lejesz miód na moja duszę, bo facet jest moim ideałem... ten nieudany seks mnie nie zniechęcił póki co, poza tym miałam okazję się przekonać, że nie sam stosunek się liczy, było mi z nim cudownie. na szczęście podeszłam do tego (chyba?) naturalnie, tzn. nie komentowałam, po prostu przytuliliśmy się, poszliśmy spać, ja nie wracam do tego, na razie wszystko jest po staremu. tylko wiecie, to ziarnko niepewności... ale co tam, będzie dobrze! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz racji moj drogi
" facetttt... nie przynajmniej tylko bynajmniej" słowo "bynajmniej" używa się razem z zaprzeczeniem... "bynajmniej nie...", więc nie masz racji i Twoja wypowiedż byłą sprzeczna:) nie jestem zlosliwa, tylko mowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielokrotnie doświadczona
Facet, który zawodzi na całej linii podczas pierwszego kontaktu seksualnego nie jest zjawiskiem rzadkim. Nie będę się rozwodziła na temat przyczyn. Jeżeli to się powtórzy za drugim razem to mówiąc krótko "dupa blada". Jeżeli ktoś jest długo w związku i nie ma specjalnych zastrzeżeń a coś się zacznie psuć, można wspólnie szukać przyczyn i próbować terapii. Jeżeli spotykasz faceta z problemem to nie bierz na siebie roli pocieszycielki strapionych czy też gadżetu terapeutycznego. Spieprzaj gdzie pieprz rośnie. I to jak najszybciej, zanim się pogrążysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój facet też tak miał
wyobraźcie sobie że przez cztery miesiące mielismy takie sytuacje , powód był jasny był prawiczkiem i strach go paralizował ale godziny rozmó na ten temat i tłumaczenie mu jak to go bardzo kocham pomogły i ostatecznie w życiu erotycznym powodzi nam się bardzo dobrze. Jest jeszcze trochę wstydliwy ale tyle co każdy. Najważniejsze to wspierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielokrotnie doświadczona
Mój facet też tak miał, "przez cztery miesiące mielismy takie sytuacje" Też tak tzn jak? Ile i jakich sytuacji mieliście przez 4 miesiące? Czy Wasze kontakty seksualne były dalekie od poprawności czy tak jak w prezentowanych przykładach nic o żadnej porze dnia i nocy bez względu na Twoje zabiegi nie były w stanie wytrącić jego fiuta ze stanu permanentnego zwisu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielokrotnie doświadczona
"godziny rozmó na ten temat i tłumaczenie mu jak to go bardzo kocham pomogły i ostatecznie w życiu erotycznym powodzi nam się bardzo dobrze. Jest jeszcze trochę wstydliwy" Jeżeli jest tak jak napisałaś w drugim zdaniu, to znaczy, że powodzi Wam się prawiebardzo dobrze. A prawie czyni różnicę. Mało doświadczone dziewczyny, brońcie się przed radami podobnymi do powyższych. Jeżeli spotykasz prawiczka to bądź prawie dziewicą. I "uczcie się" razem. NIGDY nie występujcie w roli "burdelmamy", która godzinami tłumaczy dzieciakowi wchodzącemu w dorosłe życie jak może wykorzystać swój instrument. Bez względu jak Ty to oceniasz, to dla niego będziesz, w najlepszym przypadku, dziwką, która go pokochała, a którą on będzie chciał sprowadzić na "właściwą drogę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Myślę, że sam widok kobiety powinien spowodować u faceta erekcję" Takie myślenie ma rację bytu tylko w przypadku napalonych nastolatków, którzy gołą dupę widzieli tylko na pornosach. Przy "pierwszym podejściu" chyba każdy facet chce się "wykazać", co automatycznie prowadzi do stresu, a to wiadomo do czego. Z własnego doświadczenia powiem tylko, że nigdy nie miałem problemów z kobietami, na których mi nie zależało. A gdy powstaje "problem" od reakcji kobiety zależy co będzie dalej. Jeśli powie, że jest ok, że ona też ma stresa - prawdopodobnie przy kolejnej próbie będzie lepiej. Brak jakiegokolwiek komentarza też jest niewskazany, bo wtedy facet sam sobie wymyśli całą historię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Myślę, że sam widok kobiety powinien spowodować u faceta erekcję" Takie myślenie ma rację bytu tylko w przypadku napalonych nastolatków, którzy gołą dupę widzieli tylko na pornosach. Przy "pierwszym podejściu" chyba każdy facet chce się "wykazać", co automatycznie prowadzi do stresu, a to wiadomo do czego. Z własnego doświadczenia powiem tylko, że nigdy nie miałem problemów z kobietami, na których mi nie zależało. A gdy powstaje "problem" od reakcji kobiety zależy co będzie dalej. Jeśli powie, że jest ok, że ona też ma stresa - prawdopodobnie przy kolejnej próbie będzie lepiej. Brak jakiegokolwiek komentarza też jest niewskazany, bo wtedy facet sam sobie wymyśli całą historię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uśmiech zadowolenia maluje się na mym licu. :) Ale Noble to się w banku trzyma. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiedziona Ona
Mało_stanowczy, no to chyba zareagowałam ok? ;) Nie komentowałam specjalnie, cieszyłam się tym co było i cieszę się na następny raz ;) No nic, zobaczymy jak będzie. A swoją drogą, ja rozumiem, że tylko napaleni małolaci mogą mieć automatyczną erekcję, ale dla mnie to był szok,bo nigdy wcześniej się nie zdarzyło, żeby facet ze mną "nie mógł" rozumiecie, o co mi chodzi? ;) Ale widać, że on z gatunku tych wrażliwych jest i widzę, ze mu bardzo zależy. Nie skreślam go na razie, poczekam na rozwój wydarzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×