Co uważacie na temat chust do noszenia dzieci ?

Kiedyś myślałam, że to dobra sprawa. Podobno dzieci czują się jak w łonie matki, mają poczucie bezpieczeństwa itp. Ale .... jak się tak głębiej zastanowić: 1. jak może być wygodnie dziecku zawiniętemu w chustę i na ścisk przymocowanemu do matki. ja bym chyba nie wytrzymała na miejscu dzieciaczka, ale co on może zrobić jak go zawiną.... 2. po co ta chusta? skoro dziecko można nosić normalnie? 3. jeśli ktoś wyznaje zasadę" uwiążę dziecko, które śpi to wtedy będę mogła obiad ugotować itp." to coś Wam powiem: po pierwsze jak można zajmować się i dzieckiem i robieniem obiadu naraz????? to nie tamagotchi do powciskania przycisków!, po drugie: a może tak w chwili gdy robicie obiad, a dziecko śpi albo spokojnie leży dać mu chwilkę dla siebie? z dzieckiem nie trzeba przebywać non stop 24 na dobę. Później problemy... bo dziecko nie daje wyjść z domu, nie chce spać same itp... 4. na spacer? myślę, że w wózku znacznie wygodniej ! Ja też lubię spać w pozycji embrionalnej, ale w łóżku a nie zwinięta powiedzmy na fotelu.

chusta jest super rozwiązaniem dla mam które czasami muszą z dzieckiem gdzieś wyskoczyć gdzie z wózkiem bedzie nie poręcznie a jest lepsza niż nosidełko do kórego np noworodka nie wsadzisz :) ja się nad chustą poważnie zastanawiam bo z jednej strony wiem że byłaby super gdy muszę iść po starszą do przedszkola bo z wózkiem to się tam po prostu nie zmieszczę na schodach i w drzwiach bo jakieś blokady mają że się tych drzwi nie da na max otworzyć i wózek nie przejedzie :/ ale z drugiej strony rodzę na zimę więc boję się że dziecku w chuście może być za zimno :/ mam nosidełko no ale noworodka nie wsadzę bo co z podtrzymywanie główki? więc jak pisałam wszystko zależy od tego do czego miałaby ta chusta służyć :)

Ja bym nie wlozyla do niej noworodka bo by sie bala ze sie udusi. A poza ym wydaje mi sie , ze dziecku w takiej chuscie musi byc niewygondie.

Gdzies widzialam program o tym, ze te chusty sa bardzo niebezpieczne. Byly przypadki, ze dzieci z nich wypadaly. Ja wolalabym nie ryzykowac.

ja tez mysle ze dziecku jest niewygodnie i nigdy nie kupię takiej chusty.

Nie wiem, nie mialam chust i moje dzieci sie normalnie wychowaly :D agata_bbb ale fajny ten twoj Maksio :-) Prawdziwy slodziak.

Też słyszałam że te chusty są niebezpieczne dla dzieci. Nigdy nie miałam, miałam za to nosidełko ale w ogóle z niego nie korzystałam. Jak sprzątałam czy gotowałam dzieciaczek spał w łóżeczku później jak była większa w bujaczku. Jakoś nie przekonuje mnie nawet to, że jest moda teraz na te chusty.

ja mam chustę do dzisiaj i polecam. Rano po bułki wyskoczyć łatwo a przy okazji przwietrzyć maluszka. Mieszkam na 4piętrze więc nie poręcznie było mi zawsze targać wózek. Do tego córeczka super w chuście zasypiała. A jak bylismy nad morzem to na zachód słońca chusta była niezastąpiona.

to sie cieszcie ze macie dzieci ktore spaly i pozwalaly wam zajac sie obiadem czy sprzataniem. MOje dziecko od poczatku spalo niewiele za to glosno domagalo sie rozrywek . Za to w chuscie bylo spokojne, zadowolone i ja tez, bo mialam wolne rece i moglam robic to co chcialam . Teraz ma roczek i jak chce do chusty to sma mi ja przynosi. Gdy chce wyjsc na spacer, to ciagnie chuste i dzie w trone drzwi i wola mama mama. POz atym jest zdrowym wesolym dizekciem, otwartym na innych. A ja za kazdym razem jak widze szwagirke to dziekuje jej za prezent w postaci chusty.

ale wy pierdolicie jak potluczone. Od chust sie umiera, tej, zalezy od jakich. Powtorzyc to kazda potrafi. To tak jak powiedziec, ze od lezenia w wozku tez sie umiera, bo moj pediatra mial pacjentke, ktorej dwojka w wozku zmarla (to fakt). Moje dziecko uwielbia wozek, ale ja juz srednio i wychodze z nim w chuscie czasem. Maly spi, jeszcze zyje. Wczoraj byl grymasny i nic go nie uspokajalo, nawet cycek nie pomagal, a w chuscie zasnal.

głupie pieprzenie z tymi zaduszeniami w chuście. te dzieci podusiły się w jakichś torbach nazwanych chustami a nie chustach!zresztą na ten temat nie chce mi się dyskutować bo te zaduszenia to mi bardziej nasuwają myśli o debiliźmie matek. ja myślę że w chuście jest mega wygodnie dziecku. dziecko lubi się przytulać i jest mu tak dobrze(chyba ,ze trafi się egzemplarz, który nie ma chęci na uściski). ja mam chustę kółkową i dziecko, jak było małe, mogło sobie spać jak w hamaku. ja osobiście uwielbiam hamaki i dziecko też nie narzekało. co do gotowania w chuście- nigdy tego nie praktykowałam. moim zdaniem kuchnia to nie jest odpowiednie miejsce dla dziecka. zresztą nie nosiłam też dziecka w domu mały był nauczony też bawić się w samotności. na spacery za to uważam chustę za niezastąpioną. ja osobiście nie znoszę wózków. często przemieszczam się tramwajami i autobusami i w takich wypadkach chusta niejednokrotnie ułatwiała mi zycie

Włącz dzień dobry tvn po reklamie będzie o tym mówił Paweł Zawitkowski

Kupiłam swojemu maluszkowi chustę, ale absolutnie nie dał się w niej nosić - jak tylko próbowałam go w nią włożyć to był wrzask :(

rozumiem obawy niektorych mam co do tego ze dziecko moze sie udusic czy wypasc- no takie mamy to nie powinny chusty kupowac ale ja kupilam i zamierzam dziecko w niej nosic. Sa organizowane warsztaty wiazania chust- przed porodem na lalce, po porodzie na zywo z dzieckiem i tylko idiotka sie nie nauczy. Moja przyjaciolka nosila i bardzo chwalila taka wygode, ja nosilam corke znajomych- lepiej i szybciej zasypiala podczas gdy ja np robilam obiad jestem na TAK

dziecku w chuście jest mega wygodnie , Ja jak mojego wkładałam to od razu zasypiał :D i na kolki dobra bo jak trzeba dziecko nosić kilka godzin na rekach to lepiej zawinąć w chustę, a i dziecku przyjemniej i cieplej

powodu. Mam dwoje małych dzieci, trzecie dopiero się urodzi i przez pierwsze 3 miesiące nie będę miała samochodu wiec trzeba będzie jeździć autobusem. Z chustą będzie mi znacznie wygodniej. Maluch w chuście, a dzieci za raczki i wchodzimy, a z wózkiem to niby jak? Najpierw bym musiała wsadzać dzieci, później wózek, a jak autobus ruszy to dzieci mi się wywrócą.

do poprzedniczki - a może chcesz odkupić ode mnie :) Mam tkaną chustę Amazonas kolor Laguna, 5-cio metrowa, stan idealny (uzyta kilka razy) :)

kocurze widziałam twoje ogłoszenie, ale 100 zł to dla mnie za dużo. Kupie na początek elastyczną na allegro za 30 zł, a potem pomyślę czy mi się to podoba i czy warto inwestować.