Calowalam sie z jego BRATEM!!!!!!!!!!

jestem do niczego, nie wiem jak to sie moglo stac :( Nie wiem co robic, bierzemy w przyszlym roku slub a ja wykrecilam taki numer. Dostalam nowa prace i muysialam pojechac na tygodniowe szkolenie do miasta X, w tym miescie mieszka brat mojego narzeczonego wiec - co oczywiste - zatrzymalam sie u niego i to byl blad :( Jakos tak dziwnie zaczelo sie miedzy nami robic, spacerowalismy sobie, on pokazywal mi miast (nigdy tam nie bylam), gotowal dla mnie - no i pewnego wieczoru ogladalismy film na laptopie, pilismy wino - no i juz pisalam co sie stalo, zaczelismy sie calowac jak szaleni:( niewiele brakowalo zebysmy wyladowali w lozku :( ale jakos sie opanowalam Tak wiem, jestem dziwka ale CO TERAZ?!

tesz tak mialam jak bylam mala poszlam do niego , rozmawialismy i dal mi bózi

Nie potrafiłabym swojemu facetowi spojrzeć w oczy, masakra:O Chyba bym odeszła od mojego narzeczonego, nie wyobrażam sobie tego, jakies rodzinne spotkania, wszyscy przy jednym stole a nie daj Boże, brat szepnie słówko Twojemu facetowi...

nie, nie szepnie, to jest naprawde fair facet,tez tego nie chcial, on tez nie wie jak to sie moglo stac zamroczylo nas, ponioslo - nie wiem :( , potem rozmawialismy dlugo ja plakalam on mial lzy w oczach, przepraszal (to on mnie pocalowal dla scislosci ale ja pocalunek odwzajemnilam), powiedzial ze to zostanie miedzy nami, ze to jego wina, ze za duzo wypilam i mam o tym zapomniec :(

Nie, nie jest fair. Ale spoko luz. Tedy, jak się pokłócą to wspomni :D

co ja mam robic? boze nie moge patrzec mu w oczy :( wiem ze tego nie zrobi, on tez nie chce STRACIC brata :(

"wiem ze tego nie zrobi, on tez nie chce STRACIC brata " Flanelciu, ależ ty tępa ździra jesteś. On nic nie wie, więc nawet nie może podejrzewać, że z bratem może się pokłócić. Nie usprawiedliwiaj swojego tchórzostwa.

Kalibam moze jestem zdzira ale nie jestem tepa Nie chcialam tego, wypilam za duzo, ZALUJE , co mam zrobic przyznac sie i przekreslic 5 lat naszego zycia? Kocham go, nie wiem myslalam chyba ***** a nie glowa ;(

*Kaliban przepraszam

Zdarzyło Ci się raz, zdarzy i drugi. :o Nie zarzekaj się, że będzie inaczej. Zresztą już przecież zdecydowałaś, że nic nie powiesz, więc czego jęczysz bladzi. Rozgrzeszenia szukasz? Współczuję facetowi i brata, i baby.

Nie, nie zdecydowalam ale NIE CHCE go stracic :(:(:(

za całowanie zdzirą się nie jest,aż takie biedne masz słownictwo,że nie potrafisz nazwać tego inaczej... a Ty autorko to powinnaś coś zrobić,albo trzymacie to w tajemnicy jeśli byłto bład albo mu powiedz to ! pamiętaj,że rodzeństwo wszystko sobie wygada np.w kłótni

to byl najwiekszy blad mojego zycia :(

Tia, tak se wmawiaj. Alkohol zdziera z ludzi maski, dlatego lubię wypić z kandydatami do wewnętrznego kręgu. Ty już swoją prawdę znasz, ale nie chcesz przyjąć jej do wiadomości. Ty go nie kochasz. Ty kochasz go posiadać. I nie o seks mi tym razem chodzi. Zdradzisz go prędzej czy później. I to nie raz. więc pewnie prędzej czy później się wyda. Nie ten, to inny raz. :o

a teraz opieprz :P I Wy bierzecie ślub,to może facet go bierze a nie Ty,bo widać jakaś niezdecydowana jesteś,bo byś tego nie zrpobiła,nie traktujesz jego brata jak jego brata tylk ochyba coś innego...

Daj spokój! Już wiesz że zrobiłaś źle więc przestań się samobiczować! Powiedzenie o tym swojemu chłopakowi może sprawić że się rozstaniecie. on nie będzie mógł Ci tego wybaczyć. Bratu wybaczy prędzej czy później bo to rodzina.. W myśl przysłowia "czego oczy nie widzą...". Nie rób tego więcej i do przodu!

nigdy nawet przez mysl mi nie przeszlo ze moglabym cokolwiek z jego bratem!! ta sytuacja mnie zaskoczyla, po prostu mnie pocalowal, ja bylam zaskoczona i zareagowalam zupelnie inaczej niz powinnam :(

" nie jestem tepa,... ... wypilam za duzo, ZALUJE" Sama z facetem spacerki filmiki piwko... A jak to się mogło skończyć? Jesteś tępa jak wolisz nieodpowiedzialna ale to pierwsze określenie pasuje tu lepiej. "to jest naprawde fair facet" Wiesz jak by jakiś kumpel czy znajomy wykręcił takiego wała to by przeżył zapewne. Obracał by siedo końca życia nerwowo przez ramie i o to bym zadbał. Ale brat jak by wywinął takiego wała to zabił bym jak psa... "co mam zrobic przyznac sie i przekreslic 5 lat naszego zycia?" Czy przekreślić to dyskusyjne w końcu się opanowaliście :( A czy przyznać wiesz chyba lepiej. Jeszcze z kimś obcym byś to ukryła ale w rodzinie jak pisał kto wyżej pokłócą się za ro czy za 10 i to wyjdzie. A czy twój facet uwierzy że się tylko całowaliście czy ci wybaczy to inna bajka. No i zawsze jest możliwość że to był teatrzyk bo braciszek cię sprawdzał na prośbę twojego faceta :) I teraz czeka na to czy się przyznasz czy nie... :D

Zaskoczona... Takie ciemnoty to chyba podobnym sobie możesz wciskać. Pijesz z innym facetem samojedna i jesteś zaskoczona... Następnym razem jak Cię kolejny sparring partner w piciu wybolcuje we wszystkie otwory też będziesz zaskoczona? :o

nie byl to twatrzyk, sluchajcie ja z jego bratem sie jakby to ując kumpluje, lubimy sie, cenimy, pomagamy sobie czasem - pracujemy w podobnej branzy, a to co sie stalo - my oboje tego zalujemy, nie wiem dlaczego to zrobil - pytalam, nie umial mi wyjasnic :(

ale zrozumcie - pilam z nim, bylam sam na sam i robilam to dlatego ze traktowalam go zawsze jak kumpla, nigy jak kogos wiecej, nie mialam na niego ochoty, nie chcialam isc z nim nigdy do lozka, niev przxyszlo mi do glowy ze ta sytuacja moze byc "niebezpieczna", nie bylo miedy nami zadnego napiecia - to znaczy z mojej strony nie bylo, siedzialam sobie wyluzowana, nie chcialam mu sie nawet podobac, bylam w zwyklej koszulce, bez makijazu - czy tak zachowuje sie kobieta ktora chce uwiesc faceta?! nie chcialam tego :(

Nie jesteś tępa. Jesteś bezdennie i beznadziejnie upośledzona. На самом делеб, дура. Jak by powiedzieli towarzysze moskale. :o

Kaliban dlaczego mnie obrazasz czlowieku?! czli wg. ciebie sytuacja kiedy kobieta jest sam na sam z mezczyzna zawsze musi zaprowadzic ich do lozka tak?!

"niev przxyszlo mi do glowy ze ta sytuacja moze byc "niebezpieczna"," To ty naprawdę tempa jesteś :( " siedzialam sobie wyluzowana, nie chcialam mu sie nawet podobac, bylam w zwyklej koszulce, bez makijazu - czy tak zachowuje sie kobieta ktora chce uwiesc faceta?!" To zależy od faceta i od kobiety "wyluzowana kobieta w zwykłej koszulce" potrafi być powalająco pociągająca... A co do teatrzyku to nie bądź taka pewna ;)

nie staralam sie pyc powalajaco pociagajaca!! :(

Ponioslo nas.............. => To nie obrażanie, to stwierdzenie faktu. I nawet, z tego co czytam, nie ja jeden tak sądzę.

jezu ale dlaczego mialam podejrzewac ze kiedy bedziemi sami on sie na mnie rzuci?! no dlaczego?!

Przeżywasz jak potłuczona... stało się trudno Masz nauczkę na przyszłość, żę tak się nie robi. I nie dramatyzuj tak, bo aż mdło.

Poniosło nas sam na sam nie ale sam na sam pod wpływem alkoholu z wcześniejszymi spacerkami dołączając do tego wspólne zainteresowania... To wymaga jaj od obu stron żeby w łóżku nie wylądować. Jak tego nie wiedziałaś to dzieciuch jesteś. Jak byś "miała jaja" to byś nie odwzajemniła pocałunku tylko gościa skutecznie ostudziła.

Wiesz, to tak, jak durne pierdolenie lasek które samojedne wybierają się na dyskoteki w kiepskich okolicach idąc na piechotę. Skąd miała wiedzieć, że ją zgwałcą? W końcu szła tylko sama i pijana jak trzmiel przez niebezpieczną okolicę? Twoja tępota jest przekracza wszystkie granice: niemiecką, czeską, litewską, rosyjską. Można wręcz powiedzieć, że jest obywatelką świata :P