Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marisa111

jestem

Polecane posty

jeśli jesteś zaangażowana uczuciowo na nie da się tego zrobić bezboleśnie przynajmniej przez wzgląd na Twoje uczucia ale uwierz mi im szybciej się zdecydujesz przerwać ten romans tym lepiej dla Ciebie ....ból w końcu przeminie ...zaczniesz zapominać i układać sobie życie na nowo bez tego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudy2352357
A czy teraz nie jesteś samotna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominik znowu się wylegiwałam:) a tobie jak poszło w pracy?? Marisa ile masz lat mogę wiedzieć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle nie poszło, ani razu jej nie widziałem przez ten czas. Ale trudno i tak bym się nie odważył, wiec to bez znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marisa111....to że jesteś po 30 nie ma tutaj większego znaczenia ....wiesz napisz sobie wszystkie za i przeciw odnośnie tego tzw związku ....samotność wiadomo nie jest niczym przyjemnym ale tak na prawdę zawsze będziesz tą drugą ....samotne święta ....nie będzie go jak będziesz leżała chora nie przytuli wtedy kiedy Ty będziesz chciała a całe Twoje życie zawsze będzie podporządkowane jemu ...spotkania kiedy jemu pasuje itd..... przemyśl sobie czy warto marnować życie u boku kogoś z kim nie ma przyszłości bo jak rozumiem facet jest żonaty i nie myśli o rozwodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marisa on ma rodzinę tak? zdajesz sobie sprawę ...ze marnujesz cześć swojego życia na bycie jego kochanka jesteś młodą osoba i zawsze możesz , to życie ułożyć sobie z inna osoba ...która będzie przy tobie na codzienn Dominik a ja już myślałam ...ze coś tam u ciebie rozkwita .... troszeczkę więcej odwagi i wiary w siebie ... ja tez kiedyś byłam typem takim jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
p.Wodnik wiem to wszysko,tylko ze brak mi odwagi ...strasznie tesknie za nim jak go nie ma i nie mam ochoty byc z nikim innym,wszyscy mi mowia pomysl o sobie tracisz czas..tylko ze ja chce go tracic z nim,ale boje sie tez tego ze juz nigdy nie poznam nikogo z kim moglabym ulozyc sobie zycie,bo jak do tej pory to same niepowodzenia a jak w koncu jest normalny facet to nie moze byc mowy o normalnym związku i kolo sie zamyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczymy, na razie to samych okazji brakuje. Nie widziałem jej już długo, a kiedyś było tyle sytuacji, sama pierwsza zagadywała, rozmawiałem z nią czasami nawet po pół godziny. A poźniej poszłą na iną zmiane i tylko czasem ja widzę. Ale dobra nie nakręcam się. Do zobaczenia na innym topie, czesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×