Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość PoznańJacek

Problem z Kobietą

Polecane posty

Gość PoznańJacek

Zacznę od początku byliśmy ze sobą nazwijmy ją S , prawie 2.5 roku gdy byliśmy młodzi wiadomo szczeniacka miłość zakończyło Się to Jakoś w 2 liceum , myślałem że to już koniec naszej znajomości zacząłem rozglądać się za innymi kobietami . Przeżyłem pare związków krótkich takich po 1-2 miesiące nie odpowiadały mi te kobiety do końca czegoś mi zawsze brakowało , ona w tym czasie związała Się z innym męszczyzną była z nim ponad 2 lata aż tu nagle pewnego dnia jakieś 2-3 miesiące po rozstaniu z nim zadzwoniła do mnie ja wtedy chodziłem z nazwijmy ją C dziewczyną którą poznałem na dyskotece nie odpowiadała mi do końca więc i tak miałem wkrótce to zakończyć . Nie robiłem sobie żadnych nadzieji dotyczących S ale pózniej zadzwoniła 2 ,3 raz i znowu się widzieliśmy . Minął już może miesiąc od kąd zadzwoniła do mnie 1 raz , aż pewnego dnia spotkaliśmy Się na pewnej dyskotece zatańczyliśmy razem nagle Chemia zaczeliśmy Się całować , wróciliśmy razem autobusem do domu odprowadziłem ją do domu pożegnaliśmy Się. Rano wstałem mineła godzina 12 zadzwoniła do mnie żebym do niej przyszedł , gdy już przyszedłem przytuliliśmy Się i oświadczyła mi że chce być ze mną, naprawde byłem szczęśliwy. Stwierdziliśmy że jeśli ludzie po takiej przerwie wracają do siebie to naprawde coś znaczy... było pięknie patrzyła mi się w oczy z uwieszcie mi wiem coś o tym prawdziwą miłością nawet własna matka mówiła mi że ta kobieta za mną szaleje , nazywała mnie swoim szczęściem że nie chce już nikogo innego że to jest to i trwaliśmy tak 1,2,3,4,5 miesiąc aż nagle pewnego dnia odwoziłem ją ze szkoły i widze że coś jest nie tak ,stanąłem przed jej domem i zapytałem CO JEST NIE TAK TYLKO BEZ OWIJANIA W BAWEŁNE ona odpowiedziała mi na to że chce być teraz sama że nie będzie miała czasu na chłopaka w czasie studjów . Powiem szczerze że byłem dość bardzo zdziwiony tą sytuacją ... Stwierdziła jeszcze że ograniczam ją za bardzo i robie miny :P będąc szczerym wobec was i własnej osoby nigdy nie powiedziałem jej że nie może gdzieś iść z kimś iść itd jedyną rzeczą o jaką ją "poprosiłem" było to aby nie jechała na tygodniowy pobyt nad morzem z ludźmi ze swojego roku ponieważ ja nigdzie nie wyjeżdzałem bez niej a niedawno byliśmy przecież razem na wakacjach wtedy nie robiła o to żadnego problemu nie było żadnych sygnałów że coś jest w tym nie tak zgodziła Się i później nawet zaznaczyła że mnie rozumie. w 3,4 miesiącuy naszego związku zaczeła się spotykać z ludźmi z pracy wieczorami raz na jakiś czas , nie widziałem w tym nic złego . Miała też koleżanke która razem z nią jeździła na te spotkania która szczerze mówiąc nie przepadała za mną . Piszę to wszystko tylko po to bo nie rozumiem tego wszystkiego zaznacze że 3 dni przed zerwaniem siedzieliśmy razem u mnie w domu i leżała wpatrzona we mnie mówiac że mnie kocha po 3 dniach ze mną zrywa O CO CHODZI ?!:] Pisze to już po 2 tygodniach ochłonąłem lecz nadal mnie to nurtuje proszę o przemyślenie tego co napisałem :]]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×