Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Olciaa226

Karmienie 3-miesięcznego dziecka

Polecane posty

Mam synka 3 miesięcznego. Rozcieńczam mu mleko kaszką nestle bananową bo lepiej usypia i nie budzi sie tak często w nocy,nie ma zadnych alergii kupka tez jest normalna. Własnie kolejny raz dziś w nocy go uspiłam i to mleko juz na niego nie działa,ciągle jest glodny i placze.. Może zaczne mu dawac samą kaszę bez mleka,jak myslicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak już tempa kozo
to nie rozcieńczasz tylko zagęszczasz:o nie powinnaś pdawać dziecku od razu kaszki smakowej, ale po poziomie twojej inteligencji widze ze tłumaczenie nie masensu:o zaczyna się od czystego kleiku ryżowego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w wieku 3 miesięcy dziecko teoretycznie powinno być jeszcze tylko na mleku bez zagęszczaczy chyba że byłaś u pediatry i wyraził zgodę na dodawanie trochę kaszki do mleka by było sytsze moja mała tez jakoś tak miała jakieś 3,5 miesiąca jak jej zaczełam dodawać po 1-2 łyżeczek kleiku ryżowego do mleka na noc ale wszystko pod kontrolą pediatry!!!! kaszka bananowa jako zagęszczacz weszła po skończeniu 4 miesiąca a sama kaszka dopiero po skończeniu 5 miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak moj mały miał 3,5 miesiąca po rozmowie z lekarzem ze mały sie nie na jada i ze zle śpi pozwoliła dodawać do mleka 2 miarki kleiku bez smakowego ryżowego. tym bardziej ze on jest drobnym dzieckiem to określiła ze moze od razu troszkę ciałka nabierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokładnie tak jak u mnie :) dziecko się nie najadało i chudzinka więc ZA ZGODĄ LEKARZA trochę bezsmakowym kleikiem się zagęszczało mleko ale nie smakowym i NIE NA WŁASNĄ RĘKĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rzumiem po co niektóre kobiety z każdą pierdołą leca do lekarza, nawet pytaja ile łyżeczek kaszki i w którym dniu życia....jesteście matkami, to wasze dzieci-macie instynkt. Nie zawsze trzeba robić to co każe lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a myślisz ze leciały
specjalnie do lekarza po poradę??tak się sklada ze pediatra wypytuje o wszystko na szczepieniach:p mi położna zaleciła zagęszczanie już podczas patronażu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×