jak się kobieta uprze to gorsza od osła-ślub

Chciała Wam opisać swoją historię i podzielić się tym jaką głupią pip*ką jestem. Zresztą pewnie nie ja jedyna:p Jestem z moim chłopakiem 5 lat. Mamy po 24 lata. Oboje pracujemy a ja oprócz tego jestem na ostatnim roku studiów zaocznych. Miałam ogromny zal do mojego faceta o to , ze nie ma tematu slubu ani zaręczyn o wspólnym zamieszkaniu nie wspomnę. Co prawa parę razy zaczęłam temat ale on nie był skory do rozmów. Więc nie drążyłam tematu bo nie widziałam sensu. Ale czasami jak się sama nakręciłam to miał ze mną istne piekło-i biedak nię wiedział dlaczego. Ale ostatnio rozmawialismy o rozwodach tak na luzie-dlaczego ludzie to robią.I ja zaczęłam się śmiać , że nam to nie grozi z wiadomych względów. A mój P. stwierdził , że ma nadzieję że rozwód na nie grozi ale z resztą się się mylę i , że on już zbiera jakiś czas pieniądze na nasze wesele. Normalnie szczęka mi opadła. Słowwa wydusić nie mogłam:) Głupio było mi spytać jaka to suma ale sam mi powiedział po moich nieudanych próbach zgadywania. Później zapytałam dlaczego mnie w takim razie zbywał podczas rozmów a on na to: "bo z gadania nic nie wynika, trzeba wziąść się za robotę, a po za tym to uwielbiam jak się złościłam wtedy" I oto cały mój mężczyzna:)

ale miałaś niespodziewankę ;D

Facet jak marzenie poprostu:)

Oj tak tylko ja poczułam się jak głupia wtedy :/ Bo u mnie oszczędności zero. Niby faceci wolniej dojrzewają a tu to ja się nie popisałam dojrzałością

Oj nie przejmuj się niczym....:D Świetny facet :P

Świetny świetny:)

oszczędzać i mozna termin rezewrować:) Podejścię Twojego faceta jest naprawdę dojrzałe. Bo z tego co ja słyszę to większość czeka aż rodzice pieniądze wyłożą na imprezę

na tyle jest dojrzaly na ile se potrafi coś z niczego zoorganizować w jak najmłodszym wieku! i mobilnosć ma własną a nie narzuconą czy wytyczoną torami!

jak się zareczylam to moi rodzice sotkali się potajemnie z jego rodzicami:) i ustalili ze oni placa za weselem, na co wplywu niestety nie mamy.. chcielismy chociaz dolozyc, ale nie.. bo sie obrazaja :) więc mi placa rodzice, ale nie czekalam na to i zbieralismy pieniazki..