Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalolina

czemu ma służyć taki prezent na chrzciny?

Polecane posty

Gość kalolina

Zastanawiam się po co takie prezenty ( ale całkiem niezłośliwie ) http://allegro.pl/chrzest-srebrny-zlocony-swarov-sm0czek-chrzciny-i1245303450.html Takie pamiątki zalegają w szafkach albo się kurzą. W tych czasach ani łyżeczka, ani łańcuszek tez chyba nie jest dobrym wyborem. Choć korci żeby cos jednak było na pamiatkę. Pytam bo mam dylemat. Czy wybrać zabawkę i małą pamiątkę chrztu?Czy raczej np.pozytywkę Swardowskiego i obrazek z aniołkiem. Pieniędzy nie zamierzam dawać. Będę matka chrzestną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm no jako pamiątka chrztu teoretycznie może być ale bym się chyba wkurzyła jakby mi takie coś dla dziecka kupili zamiast czegoś praktycznego :D zasadniczo wychodzę z założenia że prezenty chrzcielne powinny być praktyczne i najlepiej po konsultacji z rodzicami czego im potrzeba (ostatnio kumpela swoją małą chrzciła to wręcz rozdała listy kto co ma kupić i to same praktyczne rzeczy były jak mleko, pieluchy, kosmetyki) a do tego coś symbolicznego na pamiątkę jak ładna kartka albo srebrny delikatny łańcuszek z medalikiem lub krzyżykiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również chrzestna mama
Wiesz, nie tak dawno zostałam chrzestną i też miałam dylemat co do prezentu. Jednak zabawki i ciuchy zdecydowanie odrzuciłam, bo dla mnie to prezenty na urodziny, mikołajki czy po prostu bez okazji. Pieniędzy w ogóle nie daję - no chyba, że na ślub... Chrzest to wyjątkowa uroczystość i prezent powinien być symboliczny i właśnie pamiątkowy. Temu właśnie służą tekie smoczki, grzechotki i łyżeczki. Ja swojej chrześnicy podarowałam złote kolczyki, łyżeczkę z grawerem i trójwymiarową pamiątkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelinaaa jolieee
bo wam się w dupach poprzewracało, jako dorosły człowiek dziecko ma pamiatkę w postaci takiego bibelotu, a mleko wypije, pieluchy zasra i nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalolina
Może jeszcze się ktoś wypowie? Dziewczyneczka ma 6 miesięcy:) Pomyślałam, że mata edukacyjne był by ok i do tego drobna pamiątka tj. obrazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalolina
Nikomu się w dupach nie poprzewracało ( Twoja kultura :O )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelinaaa jolieee
W dupie mam dzisiaj kulturę bo na kafeterii jej nie ma więc dzis ja tez sie do niej nie stosuje... Proponuje np. dużą zapachowa świecę ze zdjęciem dziecka, data chrztu, imionami dziecka- można ja potem zapalić na roczek albo na I komunie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu chodzi o inwestycje.nie daje sie kasy,bo to rodzice wydadza,tylko wlasnie taki smoczek,zloto,srebro,krysztaly zawsze sa w cenie.za 20 lat dziecko to sprzeda i bedzie miec kase dla siebie.to wlasnie o to chodzi.taka lokata kasy,zeby rodzice nie mogli wydac.rownie dorze mozesz zalozyc ksiazeczke oszczednosciowa dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalolina
Moim zdaniem zasady to zasady. Ale jak sobie chcesz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelinaaa jolieee
idziesz na solo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trabantyna
To ma własnie zalegiwac i przypominać. Wkurzają mnie trochę te osoby, co to by CHCIAŁY określonych prezentów - praktycznych. Bo jak np. chrzestna chce, zeby kiedys chrzesniak wyjął z szuflady taka błyskotkę i pomyślał o chrzestnej- to jakim prawem rodzice chcą tej chrzestnej tego odmawiać, żeby na to konto kupiła jakąś mate edukacyjną czy inną rzecz, która posłuzy, a potem pójdzie na śmietnik. Ja bym moze kupiła raczej jakąś monete pamiatkową, jubileuszową, bo oprócz tego, ze pamiatka, jest tez jakas wartosć historyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iron girl
a co to jakis przymus masz ze musi byc swarovski :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowany ogroooooood
rowniez jestem w podobnej sytuacji. za 2 tygodnie chrzciny a ja jestem mama chrzestna chlopczyka. nie zarabiam zbyt wiele i myslam raczej o pozlacanej grzechotce ale kafeteriusze rowneiz mi odradzili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam uwazam, ze zabawki i inne bibeloty sa na inne okolicznosci... np. urodziny... a z takich uroczystosci jak chrzciny, komunia, slub powinna zostac jakas pamiatka...a nie zuzyte pieluchy i zepsute i wywalone zabawki... maz jak bym chrzestnym to kupilismy srebrna lyzeczke z pamiatkowym grawerem, a do tego cos na "teraz" zestaw naczynek sniadaniowo obiadowych dla malucha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelinaaa jolieee
bo rodzice przy okazji chrzcin chcą sie przy okazji nachapać- i albo chcą kasę, zlbo zabawki, których sami by dziecku nie kupili bo kasy szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i o tym pisałam że coś konkretnego plus pamiątka chrztu ehhh a powiedzcie mi po co komu taki smoczek :/ chrzestna wyda na niego teraz 225zł a wartość faktyczna jest max 100zł bo ile tego złota tam jest :/ więc argument z tym że dziecko sprzeda jak dorośnie i będzie mieć kase do mnie nie przemawia a jak chcesz aby właśnie miało kase jak dorośnie to lepiej jakąś książeczkę oszczędnościową albo polise :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzoskwianka_27
a ja miesiac temu kupiłam na chrzest synka od mojej przyjaciólki własnie taki smoczek ( tańszy bo zapłaciłam na allegro za niego 99zł) z grawerem, bardzo sie podobał wszystkim bo chodziło o pamiątkę i sentyment za pare lat. Do tego oczywiscie kartka z zyczeniami i 200 zł do koperty , rodzice sporzytkuja jak beda chcieli, to juz nie mój problem czy kupia papmpersy za to czy dadza na tace ksiedzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
takie bibeloty są niepotrzebne ani rodzicom ani dziecku. ja jak zapewne wiele innych osób nie posiadam ani jednej takiej pierdoły z chrzcin bo zwyczajnie gdzieś sie zapodziały takie niepotrzebne błyskotki jedyne co mam to karty i to jest świetna pamiątka. żenada tez jest by głupi smoczek czy łyżeczka z złota miała przypominać o matce chrzestnej. może by tak mamy chrzestne poświecić trochę czasu chrześniakowi a nie bzdety kupować. na prezent polecam coś praktycznego + pamiątka i najlepiej skonsultować zakup z rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelinaaa jolieee
To po co robice chrzciny? To ma być uroczystość dziecka- jego pamiątki iprezenty- rozpuszczone kretynki Jk prezent będzie nie taki to co powiesz wypierdalć czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelinaaa jolieee
lubię cię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
czasem konsultacje z rodzicem sa potrzebne. moja córka dostała od swojej matki chrzestnej kolczyki. po co to mojej córce jak na razie nie mam zamiaru przebijać jej uszu. jak będzie starsza to sama zdecyduje a wtedy kolczyki będą już za małe. i ani mi to niepotrzebne ani córce :/ zapewne moje dziecko większa radość miało by z klocków które sa 20 razy tańsze od złotych kolczyków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelinaaa jolieee
kolczyki to nie jest dobry pomysł- ale pewnie kupił je ktos kto nie ma dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie denerwuje ,ze pózniej
niektórzy rodzice oczekuja prezentów na kazdą okazje , urodziny , mikołaj , swięta Bozego Narodzenia , dzień dziecka ....Przeciez nie kazdego stac na tak częste prezenty , a do tego niektórzy rodzice oczekuja nie wiadomo jakich prezentów , najlepiej drogich ! A przeciez liczy się pamięc , a jak kogos nie stac na drogie zabawki ? A nawet jak stac , to przeciez nie ma obowiązku kupowac te najdrozsze Tak jakby rodzice szukali sponsoringu Pamiec jest wazna i fajnie jak ktos pamieta o dziecku , ale niektórzy maja wysokie oczekiwania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
a to za to mnie denerwują (niestety ale przeważnie matki chrzestne) które za wszelka cenę chcą pokazać jak to "bardzo kochają" dziecko i kupują wszystko. inwestują w ubrania, biżuterie czasem nawet meble nie konsultując tego z rodzicami, bo ich zdaniem jest to śliczne i dlatego wydaja na to dużo kasy. często okazuje sie ze jest to niepraktyczne jak np w/w kolczyki. jak np bolerka, spodnie biodrówki dla rocznego dziecka czy buty w panterkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelinaaa jolieee
dlatego wybór rodziców chrzestnych trzeba porządnie przemyśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie denerwuje ,ze pózniej
slask moze masz racje , ale takich chrzestnych jest mniejszosc i zazwyczaj są to osoby , które jeszcze nie maja swoich rodzin i dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie denerwuje ,ze pózniej
angelina - rodzice zazwyczaj wybieraja tych kasiastych , co by się opłacało :-0 Oczywiscie nie zawsze , ale coraz czesciej patrza na status materialny :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelinaaa jolieee
No właśnie i potem oczekuja prezentów na każdą okazje- wiecie ,że teraz na komunie sie daje już nie rower tylko quad albo laptop?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×