Gość ______:-(______ Napisano Październik 7, 2010 Na początku było ok..nawet fajnie zagadywał bajerował ,ja jako osoba wesoła i beztroska po prostu byłam sobą,po jakimś czasie zaczeło mu za bardzo zależeć.Zmieniłam radykalnie swoje zachowanie nie odzywałam się czasami byłam wręcz opryskliwa....żeby go do siebie zniechęcić przez myśl mi nie przeszło że między nami mogło by coś być po za znaczącą różnicą wieku i innymi sprawami,w koncu postanowiłam zniknąć tak poprostu bez słowa,i tu moje pytanie czy dobrze zrobiłam? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach