wolałybyście mieć AIDS czy być grube bez możliwości schudnięcia?

jw

Wolałbym mieć AIDS zamiast trądziku. Przynajmniej żyłbym jak facet, a nie wielkie dziecko.

hmmm mam jedno i drugie :D Jakieś trzecie wyjście ??? :p

wolelibyśmy nie dokonywać takich wyborów

padlo...

AIDS przynajmniej po nas nie widać, a setki kilosów jak u tuczy widać bleee aids i szybko umrzeć niż wieść żywot wielorybicy

chyba AIDS, o ile zostałabym szczupła........ grubość to straszna rzecz......

Śmiejecie się, ale kiedyś naprawdę przeprowadzono jakieś ankiety z których wynikało że kilka procent kobiet chciałoby mieć raka, bo wiedziały, że to wiąże się z chudnięciem. :O

Można być grubasem i całkiem nieźle żyć :D Wolę być tłusta niż umierać :D

głupota ludzka nie zna granic...

AIDS to choroba wywoływana przez HIV nieuku

i nie mówi się ,,zarazić się AIDS" tylko HIV . AIDS to koncowe stadium z którego zwykle sie już nie wychodzi

a co do pytania wolałabym być gruba... choc to też ne byłoby fajne ,ale jest jakis procent facetów co lubią takie kobiety ,a z HIV nawet swobodnie seksu nie można uprawiać i kązdy partner musi wiedzieć ,że go masz.. wogóle tragedia to kogos znaleźć z HIV pewnie .. Nie wyobrażam sobie tego

Wolałbym mieć AIDS, żeby chociaż przez jakiś czas być szczęśliwym.

szczęśliwym ? z HIV? nie wiesz chyba co to oznacza ..

Nawet jak ktoś mam HIV i uprawia przypadkowy seks i nie poinformuje ten osoby o chorobie można go oskarżyć o narażanie na utrate zdrowia. Masakra.. Naszczęście jestem zdrowa i szczupła ,ale naprawdę wolałabym być gruba

Mówię to z perspektywy w której jestem. Gdybym był piękny zapewne AIDS byłby tragedią. Ale piszę o moim wyborze. I wolałbym mieć AIDS, żeby być przez jakiś czas pięknym niż męczyć się teraz i zostawiać z myslami sam na sam.

no właśnie - piękna osoba z AIDS czy zdrowa osoba, ale krańcowo szpetna?

ale sam wirus HIV z możliwością leczenia w opozycji do olbrzymiej otyłości zagrażającej życiu - to oczywiście HIV. A kilka czy kilkanaście kilogramów nadwagi bez dodatkowych "atrakcji" typu cukrzyca, zawał itp. - to oczywiście wolę być gruba.

,,no właśnie - piękna osoba z AIDS czy zdrowa osoba, ale krańcowo szpetna?" a to, ani jedno ani drugie. chyba bym sie zabila iw jednym i w drugim przypadku mowię poważnie

Bo jedno i drugie wyklucza normalne ,szczęśliwe zycie. Bo HIV by dla mnie wykluczal . Nawet jakby ktos mnie zaakceptował z nim

Ja bym wolała być brzydka niż chora, ale otyłość to przecież nie tylko sprawa wyglądu: jeśli mogłabym sprawnie się poruszać, nie byłabym narażona na choroby serca, nie puchłyby mi stopy itp. to mogłabym wyglądać jak wieloryb.

gruba