Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gardze nimi __

kobiety które przechodzą na nazwisko męża są bez wyobraźni

Polecane posty

Gość jasne ruchadło i autorko
ruchadło, jeśli nie jesteś prowokatorem, tylko pisałaś to na serio, to ja też daję radę na serio - znajdź terapeutę, jest z tobą naprawdę źle, nawet się nie sposób obrażać na twoją wulgarność i niepohamowaną agresję, bo to tak jakby się obrazić na upośledzonego, że coś tam zrobił. potrzebujesz pomocy, prześpij sie, leki weź, jeśli już coś ci przepisano 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ruchadło i autorko
widzisz jaka jesteś zacofana Tak juz jest, że kobieta bez faceta nic nie znaczy i to normalne Tylko idiotki myslą inaczej. Ja sobie nie wyobrażam życia bez mojego misia, jaki by nie był ale jest MÓJ i żadna inna mi go nie odbierze!!!! a ty jak nie masz faceta to jesteś żałosna lecz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne ruchadło i autorko - dokładnie:) której normalnej dziewczynie, znającej swoją wartość przyjdzie do głowy że jak przejdzie na nazwisko mężna to on stanie się jej panem i władcą i nic nie będzie miała do powiedzenia...Toż to o chorobę psychiczną zakrawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ruchadło i autorko
masz straszne pojęcie o mężczyznach, widać że cię nigdy nie kochano, naprawdę szczerze mi ciebie żal, bo tak się poniżasz :( wyzdrowienia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ruchadło i autorko
no i ja lubie jak moj misio mnie rżnie ile wlezie od tego jestem No i od gotowania I szczerze was żaluje te, ktore nie macie samca i nie robicie za wycieraczki :) Fajnie być wycieraczką!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ruchadło i autorko
fajnie być ukochaną kobietą swojego mężczyzny :) dostawać czułość, słowa miłości i obecność w codziennym życiu. fajnie, jak czeka 40 minut pod twoją pracą, żeby cię odwieźć do domu, choć masz do domu 10 minut autobusem, a on mógłby już być dawno w domu, ale czeka na ciebie :) i różne takie rzeczy. seks też fajnie dostawać, jeśli jeszcze się tego nie dowiedziałaś, to kobiety w dzisiejszych czasach czerpią z niego tyle samo radości, co mężczyźni :) jestes chora z nienawiści i musisz mieć straszne życie. pewnie nigdy nie zaznałaś miłości, tylko same zdrady i wykorzystywanie w łóżku. tylko dlaczego atakujesz szczęśliwe kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego że agresja wzbudza agresję a atak jest obroną.....tutaj pewnie przed własnym losem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drobna uwaga
"Moje nazwisko panieńskie nic dla mnie nie znaczyło. Miałam je po ojcu, który też nic dla mnie nie znaczył (gdybym miała po mamie, to co innego)." Mogłaś zmienić nazwisko na nazwisko panieńskie matki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zmieniłam nazwisko na męża bo tak mi wygodniej,jak coś załatwiam jego imieniu i się przedstawiam,to z góry wiadomo,że rodzina,poza tym dziecko ma nazwisko po ojcu a ja chcę się nazywać tak jak córka,wspólne nazwisko ułatwia życie,ale muszę opowiedzieć twoją teorię mojemu panu i władcy jak wróci z pracy , podjąc mu kapcie opowiem mu tę historię , a nóż się pośmieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ruchadło i autorko
Mogłam, ale nie zaprzątałam sobie tym głowy :) Jak mówiłam - nazwisko nie jest ważne dla mnie, to tylko słowo. Nie mam żadnych negatywnych uczuć do ojca, po prostu nie mam żadnych uczuć, więc nazwisko nie jest w żaden sposób negatywnie nacechowane, tylko obojętne po prostu. Poza tym póki człowiek jest dzieckiem nastolatkiem, to raczej ma inne problemy i zainteresowania, niż zmienianie nazwisk. A jak dorosłam, to wyszłam za mąż i i tak zmieniłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drobna uwaga
Rozumiem. Ja za to już jako nastolatka wiedziałam, że jeśli kiedyś wezmę ślub, to zostanę przy swoim nazwisku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ruchadło i autorko
No i ok. Chodzi tylko o podeście do tematu. To, które prezentuje autorka, nie mówiąc już o tej nieszczęśnicy ruchadło, jest według mnie chore i dowodzi problemów. Uważam, że te kobiety po prostu krzywdzili faceci i w taki sposób one próbują sobie to tłumaczyć. Dobranoc, muszę do łóżka, do tego mojego wstrętnego męża ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tak się to czyta
to widać, że autorka i ruchadło to prowokacja No tak po 2 wypowiedziach to jasne jak słońce Ale dziwne, że reszta tak "ruszyła" w obronie zmiany nazwiska, mężów itd. Może coś prawdy w tych prowokacjach było Normalna osoba nie wdawałaby się w takie polemiki Najlepiej leczcie się wszyscy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ruchadło i autorko
Nie mam zamiaru za każdym razem zastanawiać się, czy jakaś osoba na forum jest prowokatorką, musiałabym opuścić Kafe, a bardzo lubię to głupie forum, dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tak się to czyta
ale to nie wymaga zastanawiania ... chyba że .. Nieważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja niedługo biorę ślub i
przyjmę nazwisko mojego narzeczonego, choć moje mi się podoba. Nie widzę powodów, żebym sobie zostawiała i żebym miała inne nazwisko, niż mój mąż, skoro będziemy małżeństwem. Po prostu chcę się nazywać tak samo, jak on i tyle ;) Ale to, jak widać jest trudne do pojęcia w dobie mody na pozostawianie swojego nazwiska przez super nowoczesne i wyzwolone panie, które jak się zachowują widać wyraźnie na tym topiku. Mnie nikt do przyjęcia nazwiska nie zmuszał, sama chcę i cieszę się, że będe sie tak nazywać ;) A swojej rodzinie nie muszę nic udowadniać, bo okazuję im swój szacunek na inne sposoby, niż zostawianie sobie nazwiska. Zresztą to jest naturalna kolej rzeczy, że dzieci mają nazwisko ojca i nie wiem po co robić z tego coś niezwykłego. No cóż, nazwisko na szczęscie to kwestia wyboru... każdy ma do niego prawo. podobno to ja jestem sfrustrowaną, poddańczą kurą domową, dlatego, że przyjmuję nazwisko męza :) A te teksty o "poddańczych sukach" (takie padły :o) świadczą tylko i wyłącznie o piszących je . Trudno, sposób oceniania innych ludzi również świadczy o człowieku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez przeszlam
na nazwisko męża. Oj głupia ja, no ale nic. Nic nie znaczę. Trudno. Zbieram dupę bo już 7 dochodzi, trzeba męża budzić, podać mu kapucie i zrobić śniadanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjmfvjhvchvh
zawsze tak bylo i było ok ale teraz mamy ,,nowe czasy,, i jakies feministce sie nudzi jestes załosna i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktórka nałók medycznyh
"zmieniają nazwisko, jedyną pewną rzecz w ich życiu, na nazwisko jakiegoś faceta. " Niestety moją jedyną pewną rzeczą tak jak i twoją i milionów ludzi na świecie jest tylko jedno: ŚMIERĆ!!! Bo kazdy z nas umrze, więcej pewnych rzeczy nie znam. A przywiązywanie wagi do takich rzeczy jest albo wyrazem nudy albo rozgoryczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drobna uwaga
"...pozostawianie swojego nazwiska przez super nowoczesne i wyzwolone panie, które jak się zachowują widać wyraźnie na tym topiku" Ja zostawiłam swoje i zachowuję się IMHO nie najgorzej ;) "Zresztą to jest naturalna kolej rzeczy, że dzieci mają nazwisko ojca" Niezupełnie. Dzieci noszą nazwisko będące nazwiskiem jednego z rodziców po zawarciu ślubu. Czyli jeśli każde z małżonków zostaje przy swoim nazwisku, dla dziecka można wybrać równie dobrze nazwisko matki, jak i ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z autorkaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawniej tak było że kobiety przyjmowały nazwisko męża i nie panikowały. jak sie nie podoba to wypier** do kopalni albo do wojska na front. feministki jeb** ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taunus
A ja nie zmienilam nazwisko po slubie zostalam przy swoim. Mam swoje nazwisko, ktore mi sie podoba i za nic nie zamienilabym je na jakies inne. Pozatym dla mnie to chore, ze kobieta zmienia nazwisko a facet zostaje przy swoim. Dlaczego nie moze byc odwrotnie??? A maz zaakceptowal te poglady. Nie rozumiem kobiet tutaj, ktore mowia, ze nie maja swojego nazwiska. I ze maja nazwisko po ojcu... Sorry, ale to jest idiotyczne. Czy chcecie przez to powiedziec, ze zadna kobieta nie ma swojego nazwiska?? Ze rodzi sie bez nazwiska? Ze nazwisko, ktore jej dano po urodzeniu sie nie jest jej, ale jakies tymczasowe, nieprawdziwe, nie az tak dobre jak po mezu??? To faceci rodza sie z nazwiskiem, i tylko ich nazwiska jest wazne, prawdziwe, i niemogace sie zmieniac?? Jesli zmienilyscie bo tak kaze Wam tradycja, Wasze uczucia, milosc, czy wygoda to jeszcze jestem w stanie to zrozumiec. Ale nie mowcie, ze kobieta rodzi sie bez wlasnego nazwiska!!! To jest totalnie nielogiczne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co
walnieta jestes autorko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja tam mam fart mój mąż to mi pozwala miec własne zdanie , mogę nawet pracować a co ja szaleć to szaleć nazwisko jako coś trwałego w życiu kobiety co za bzdura , stałe to jest trzymanie lini żeby nie zrobiła się idealnie okrągła i tyle co ma zmiana nazwiska do poczucia wartości ? po za tym po rozwodzie lepiej szastać nazwiskiem eks niż własnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeeee tam, to nie jest takie ważne, przecież dalej się jest tą samą osobą, a to, czy się nazywa kowalska czy nowak to nie ma znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli to w miejscowości
hahaha powiedz to swojej mamusi, bo na pewno też podczas ślubu wzięła nazwisko męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie czy autorka gardzi
facetami, ktorzy przyjeli nazwisko zony? A jak sie maja dzieci w temacie gardzenia - lepsze sa te, co maja nazwisko po mezu , czy po zonie? 0. OK, moga miac 2 ale wnuki beda mialy wg tej zasady 4 itd. MAm. dwuczlonowe i nie jest to najpeszym rozwiazaniem, balagan, zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×