Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dgfrrg

6 TYGODNIOWY KOT - PYTANIE !

Polecane posty

Gość dgfrrg

Sluchajcie chce przygarnac kota , znalazlam ogloszenie - jakas babka ma do wydania 6 tyg kotki - oczywiscie dachowce, ktore nie przetrwaja zimy tak gdzie sie aktualne znajduja. Tylko czy kot 6 tyg nie jest jeszcze zbyt maly zeby go zabierac od matki ? Wlascicielka tej gromady twierdzi, ze nie, a teraz przegladam net i podaja ze powinny miec przynajmniej 2 m-ce , zeby trafic do nowego domu i sama juz nie wiem. I sama juz nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto byl
mi sie wydaje ze nie sa za male.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diabelllo
jesli bedziesz o nie naprawde troszczyla i uwazala na ich bezpieczenstwo to nic sie nie stanie i 6 tygodni to wcale nie tak malutko, ale pamietaj dbaj o aniołki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wziełam kotka jak miał 5
tygodni i normalnie sie wychował byl malutki, kupywałam mu specjalne mleko i podgrzewałam, karmiłam strzykawka, pozniej dawałam pokarm suchy, kawełeczek szyneczki chudej i wyrósł mi na ogromnego kocura, ktory teraz ma półtora roku i wazy 8 kg jest wykastrowany. mam tez kotke ale wzielam ja jak miala 7 tygodni i tez sobie poradziłam. spokojnie mozesz wziasc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfrrg
No to uff bo sie juz przerazilam, zeby sie tylko nie zaszkodzic temu maluchowi. Dziekuje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jghjghjhkjhl
jak znalazłam swojego kota to miał jakieś 4 gora 5 tygodni i wychowa.łam go teraz jest wielkim kocurem;) na początku tylko z karmieniem były problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jghjghjhkjhl
dawałam mu te mleko specjalne dla kotów taka strzykawką z gumowa końcówką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aafisia fisia
troche za maly, ta kobieta chce sie jak najszybciej pozbyc, odczekaj chociaz jeszcze 2 tygodnie, ja Pusie wzielam jak miala ponad 3 miesiace, wczesniej jej wlasciciele i jej mamy nie chcieli oddac, ale oni o swoje koty dbali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajapa
trochę to dziwne co piszecie bo ja miałam trochę kociaków w życiu (teraz już wyrosły:)) i zawsze brałam jak miały ok 4 góra 5 tygodni i nie karmiłam żadną strzykawką taki kociak sam już potrafi jeść, raz tylko znalazłam kotka takiego 2tygodniowego co był jeszcze ślepy to wtedy rzeczywiście karmiłam strzykawką, poza tym zauważyłam że im mniejszy kociak tym bardziej przywiązany, rozumny i łatwiej go ułożyć, no ale ja poświęcałam moim kotkom bardzo dużo uwagi jak były małe, to praktycznie tak jak z niemowlakiem:) myślę więc że 6 tyg to naprawdę spokojnie możesz brać, pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksowna kobietka
moj miał 4 tygodnie równe jak go brałam, pierwsze kilka dni karmiłam z butelki a potem zaczał wyjadac starym kotom sucha karme, własciwie z dnia na dzien zmienił menu i nie było z nim zadnych problemów. aha, od pierwszego dnia u mnie załatwiał sie do kuwetki :) teraz ma 8 tyg i nadal jest malutki ale zachowuje sie jak stary wyga i rzadzi wsród mojej kociej gromadki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aafisia fisia
to moze to jest indywidualna kwestia, czy kot jest gotowy czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociarka a a
wydaje mi sie ze powinien miec ok 12 tygodni zanim zostanie oddzielony od matki i rodzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gotowość" kota, to m.in. umiejętność samodzielnego jedzenia piszecie - bierz i karm butelką/strzykawką bez sensu to jest kota zabiera sie od matki, jak jest juz w miarę samodzielny i zsocjalizowany, czyli sam je, sam sie załatwia, itd. oczywiście, jeśli kocięta maja b.złe warunki, żyją w zapchlonych jakiś szmatach na dworze, matka zabiedzona, a robi się zimno, to lepiej je zabrać niż żeby sie tam męczyły i podejrzewam, że tak własnie jest, bo dobry właściciel właściciel by tych kotków tak wcześnie nie chciał sie pozbyć jeśli masz pomóc kociakowi, zabierając go do lepszych warunków - bierz go w każdej chwili, a jeśli ma dobrze z matką - co najmniej po 8 tygodniach życia z nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulana
blad blad blad....branie takich maluchow jest bledem powniewaz jak i ludzie tak i zwierzaki musza duzo sie nauczyc od matki a przedewszstkim naturalne jej mleko daje mu odpornosc, on potrzebuje kociej matki przeciez to jest dla niego najlepsze, chocbys bardzo sie sie starala i wierze ze tak jest kocia matka mu zapewni wiecje przez pierwsze dni zcia niz ty. .....wiec jezeli koty maja w miare opieke i cieplo to odczekaj chociaz jeszcze troche ale jezeli maja zimno i rzeczwiscie czuesz ze sa w jakis sposob zagrozone.....BIERZ!! i to najlepiej dwa :) jak nie mama to bedzie rodzenstwo i beda czuly sie bezpieczniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli te koty mieszkaja
np na dworze to wiadomo ze kobieta chce znalezc im domy na JUZ bo robi sie coraz zimniej. Jesli chcesz mu pomoc to go bierz, 6 tygodni to juz duzo, kot juz jest calkiem samodzielny i sam je mokre jedzenie. ja wzielam kotka ze schroniska jak mial 3 TYGODNIE i nie przezylby tambez pomocy czlowieka bo nie mial mamy. Karmilam ja strzykawka mlekiem BEBIKO w proszku i teraz ma 5 miesiecy i jest fajnym radosnym kotem. 6 tygodni to juz prawei 2 miesiace wiec w takiej sytuacji ja bym juz kota brala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfrrg
Koty te urodzily sie na dzialce tej babki, jako ze oni tam stale nie przebywaja koty maja tylko jakies wydzielone miejsce , a ze robi sie coraz zimniej to najlepiej byloby zeby znalazly domy jak najszybciej. Ona dala to ogloszenie jak maluchy mialy 3 tyg i wtedy twierdzila, ze trzeba jeszcze 3 tyg odczekac i juz spokojnie bedzie mozna je zabrac do nowych domow. Ja nigdy nie mialam kota, dlatego zaczelam czytac i w necie i ksiazki na temat kotow i tam wlasnie wszedzie podaja ze kota odzielic od matki powinno sie najwczesniej po 2 m-cach od urodzenia. Przestraszylam sie, ze kociak wlasnie na tym ucierpi, tym bardziej mimo iz bym bardzo chciala to moge wziac tylko jednego malucha, dwoch poki co nie dam rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój kot, kiedy przyszedł do nas miał skończone 8 tygodni. Czytałam różne opinie i ten wiek jest optymalny. Poza tym chyba pierwsi właściciele rzadko oddają wcześniej kocięta. Mój mimo, że był gotowy, aby odłączyć się od stada miał kłopoty z jedzeniem. Pij mleko dla kotów, kupowałam chrupki od prevital suche i jadł tylko z ręki. Z miseczki mało.potem się już nauczył. Okres niejadkowy był dość stresujący :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeden z moich kotów miał 4 miechy, a kolejny ok 4 tyg. Sam jadł. Starszy to skończony dzikus, a młodszy mruczy jak tylko na niego spojrzę, otwiera pyszczek i az sie krztusi, bo tak mocno mruczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj mial jakies 2-3 tygodnie jak go przygarnelam. Karmilam kociaka specjalna butelka dla kociat, najpierw zwyklym mlekiem z witaminami i zoltkiem ( wyczytalam gdzies na necie ) pozniej takim dla kociakow a po jakims czasie dodawalam do mleka zmielone suche i dawalam mu takie papki. Moj maly terrorysta jeszcze chodzic nie potrafil jak do mnie trafil, strasznie byl oslabiony, prawie martwy.. ale udalo nam sie go uratowac i teraz mamy pieknego 4letniego juz prawie kociaka, ktory traktuje mnie chyba jako jego matke :) o o wiec wychodzi na to, ze 6 tygodni to wcale nie tak malo, jezeli dobrze sie nim zaopiekujesz i dasz mu wszystko czego potrzebuje, wyrosnie Ci piekne i bardzo przywiazane do Ciebie zwierzatko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KotkaPsotka123
W tym tygodniu przygarnełam małego kociaka. Ma on teraz 6 tygodni. Był rozdzielony z 3 rodzeństwa i bardzo towarzyską mamą. Trzeba je usypiać i delikatnie głaskać. One się zachowują jak małe dzieci. Ogólnie maluchy nie są wcale za małe tylko są dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×