to juz naprawde koniec a bol nie do zniesienia....

bylam rok z facetem , wyplynal w morze...dzien przed jego wyjazdem skopiowal mi dysk z komputera...powiedzial ze to koniec..bo wyczytal ze spotkalam sie tam 2 razy na kawe z moim bylym...jednak potem stwierzil ze to nic takiego ze dalej mnie kocha itp, przez mieasiac pisal piekne maile ze bede jego zona..cieszylam sie strasznie..kochalam mocno-kocham dalej,po miesiacu napisal ze to koniec ze to bezsensu....skad taka zmiana?ja to strasznie przezylam chcialam sie zabic....ostatnio strasznie sie pochorowalam na roto wirusa...snil mi sie ciagle wiec w czasie choroby po 2 tyg napisalam do niego..on nie odpisal..boze co mam robic...ja chce tylko jego..

:(

moze jak wroci z morza..

Szczerze wkurwiłabym się jakby mi facet skopiował dysk z komputera, a co go to obchodzi, niech pilnuje swoich rzeczy. Trudno nie ten to inny, zreszta związki na odległość zazwyczaj nie kończą się dobrze. Tak więc poszukaj kogoś kto ma wiecej zaufania a i jest na miejscu. Głowa do góry, będzie dobrze;)

racja nie zrobilas nic zlego nie obwiniaj sie...a co mu sie tak nagle ominilo pisal pieknie...a potem spadaj?

pogadajcie ze mna:(

o czym? :D

comam robic jak go odzyskac?

napisz do wróżki Anieli :D to tylko 5 zł

idz i zalicz jakiegoś faceta zejdzie z ciebie trochę, przy okazji zobaczysz że facetów pół swiatu,... jeszcze lepszych niż on. Zresztą co Ci z takiego jak wiecznie go nie będzie...

smutne

Anielka teraz 8 zł bierze, ale za to za jakieś 20 pytań, to autorka dowie się nie tylko o gościu ale nawet jakie rybki w tym morzy pływają.