Mam już dość!;(

Mam dość... Ratunku!! Jesteśmy młodym małżeństwem. Wcześniej nie współżyliśmy ze względu przede wszystkim na JEGO przekonania religijne... PRzez ten czas on miał spory problem z uzależnieniem od porno. Myslałam, że się wyleczył... Pomylilam sie... Teraz ja na cale dnie wychodze do pracy , a on... siedzi i oglada pornosy znow! Seksu ze mna unika, bo jak twierdzi to "nie jest prawdziwy seks" a porno oglada dla naszzxego dobra... rozumiem, ze masturbuje sie rowniez dla naszego dobra ogladajac foty z dzi**ami... Czuje sie totlanie nieatrakcyjna, a jak jeszcze uslyszalam, ze on nie ma prawdziwego seksu ze mna, ze nie umiem normalnie podejsc do jego pornosow, bo to tylko sport , a ja jestem nienormalna kretynka i idiotka z patologicznej rodziny to czuje sie jak zero.... ;(

przyznam że masz poważny problem

myślę że potrzebujesz kochanka

dziewczyno uciekaj szybko jak najszybciej od tego faceta. ten mężczyzna ma ewidentnie jakiś problem. szkoda życia. pomęczysz się z 10 lat a potem i tak się z nim rozwiedziesz. międzyczasie urodzisz mu dwójkę dzieci i będziesz sama się borykać z ich wychowaniem...

dziewczyno zastanów się czy warto tracić życie u boku kogoś takiego facet ma poważne problemy ze sobą i nie trzeba być seksuologiem żeby to stwierdzić. ....ja myślę że dla niego sex to właśnie filmy porno może by chciał żebyś zachowywała się jak te panienki z filmów ? a co znaczy że on ogląda te filmy dla Waszego dobra ?...bo nie rozumiem

a on nie pracuje ?

"ze względu na jego przekonania religijne" :-) a przekonania religijne pozwalają oglądać pornusy? Facet ma nieźne nakręcone w głowie... jedyna rada niech się uda do seksuologa albo chodźcie tam razem albo koniec. On sam się z tego nie wyleczy a ty sama mu też nie pomożesz... będziesz tylko cierpiała

Po co ty jestes z nim ? Co to za facet? "Wcześniej nie współżyliśmy ze względu przede wszystkim na JEGO przekonania religijne... " A jakie sa te jego przekonania? bo coś jest nie tak. Kochać się nie, ale oglądać pornusy tak. Ten facet to dno. Ja mozna powiedzieć ze seks z żona to "nie jest prawdziwy seks". Odejdz od niego bo to palant!

[url=http://www.maluchy.pl]http://suwaczki.maluchy.pl/ci-47732.png

wow Kafeterka mamy wkońcu takie samo zdanie na jakiś temat :-) Popieram w stu procentach

http://suwaczki.maluchy.pl/ci-47732.png

Własnie o to chodzi... Jak tak to z zseksem czekaliśmy parę lat, bo grzech przed slubem, ale pornosy, masturbacja to ok... PRzed slubem tlumaczyl, ze to zamiennik seksu, a on facet i potrzebuje... Mialam wiele lez, smutku z tego powodu az zryl mi samoocene... Teraz mowiac, ze dla naszego dobra chodzilo mu o to, zeby urozmaicic nasz seks... Chce tylko powiedziec, ze uprawialismy go moze z 8 razy i to w duzych odstepach czasowych wiec ja jestem nieprzyzwyczajona i mnie wszystko tam boli jeszcze, a on nie rozumie, chce zebym chyba zachowywala sie jak gwiazda porno, bo na tym sie wychowal jakby nie patzrec....:( On nie pracuje jeszcze, szuka i studiuje... Cale dnie siedzi na kompie i albo gra albo wlasnie... :( Mam dosc sluchania,ze wiecej sie nie powtorzy... Czuje sie nieatrakcyjna przez to, olewana... Nigdy nie dorownam ani w lozku ani wygladem do dupeczek w pornosach;(

http://suwaczki.maluchy.pl/ci-47732.png

musisz podjąć jakąś konkretną decyzje w tym kierunku bo to jest chore co on robi. Szantaże to głupia sprawa ale powiedz mu coś w stylu albo idziesz się leczyć albo odchodzę. Tutaj nie widać innego rozwiązania bo facet ewidentnie ma ze sobą problem a jeszcze Ciebie tym obarcza

Małoszka skoro sama tak wszystko wiesz to na co Ty czekasz??????

Monia no w końcu w czyms się dobrałysmy :)

Małoszka ale ty nie dawno za maz wylszlas prawda ?? sluchaj nie raz tu pisalas wszyscy ci doradziali nie wychodz za niego za maz a ty jak slepa kura swoje polazlas do oltarza no to masz teraz to masz ostatni dzownek znaim zaciazysz zbey uciec i nigdy nie zrozumiem naiwnosci ludzi ktorzy czekaja z sexem do slubu ii jeszcze nie moge zrozumiec jak moglas wyjsc za faceta wiedzac ze on ma bzika na punkcie porno baby to sobie lubia robic problemy w zyciu

dziewczyny tu juz nie chodiz o samo porno poszukajcie na kafe wiecje postow przez autorke zalozonych i poczytajcie co pisze o sowim facecie w innych tematach zadna rozsadna madra kobieta nie wyszlaby za takiego dziada za maz

spieprzaj dziewczyno, póki czas. Żal ci kilku lat związku? To popatrz do przodu, czy nie żal Ci kilkudziesięciu lat życia w ciagłym upokorzeniu? Facet jest chory, nie odróżnia prawdy od fikcji, jest zwykłym psycholem. Nie marnuj życia!!! Boże dziewczyno, jak Tobą potrząsnąć, żebys oprzytomniała???!!!!

Duzo rzeczy pisalam, wiem. On sie zmienil pod tym wzgledem, ze po slubie mi pomaga sprzatac czy odciazac skoro ja juz znalazlam prace a on nie. Tylko wlasnie sobie zdalam sprawe, ze naiwna i glupia wiara w to, ze przed olatrzem zostawi swoj egoizm i hhmm zboczenie? i po slubie jak zacznie sie ten seks bedzie wszystko ok, aby potwierdzilo, jaką idiotka jestem wierzac mu w te brednie...;(

no więc na co czekasz? Mogłaś w sumie pomyśleć wczesniej bo kościelny to już nie przelewki...

Kobitki dajcie spokoj nie produkujcie sie nie raz i nie jedna osoba mowila ze ona ma od niego uciekac ale autorka zamiast uciec wyszla za niego za maz i co myslicie ze wasze rady teraz do niej dotra kiedy nie docieraly przed slubem?? slub byl raptem miesiac temu a dziewczyna pisala o tym ze facet nie pracuje bo mu sie nie chce ze calymi dniami gra w gry ze podrywal dziewczyny ze o innych mowil ze sa super laskami bylo o tym ze on nie jest pewien czy jest dojrzaly do tego slubu w ogole sie nie intersowla tym slubem dziewczyny szkoda gadac jej nie przemowicie

I to właśnie jest prszykład że seks po ślubie to porażka, ale zgadam się z Kafeterką i Konią, uciekaj od tego debila czym prędzej. A tak wogóle witam bywalców

jeżeli to prawda truskawkowy to autorka go darzy na dodatek chorą miłością... nie widze w tym za grosz przyszłości, chyba że udadzą sie gdzieś po pomoc

Zgadzam sie z Monia, dokładnie to samo myślałam.

Po pomoc albo ja stane się zahukaną ciszą zywą lalką, która nie mówi, nie słyszy, nie czuje....:( Ja rozumiem nawet, ze czasem kazdy facet ma ochote na pornosa ale mojeg meza to nie pojmuje... Wiadomo... Narosl mit, ze seks bedzie ach i och, a to tzreba sie niestety nauczyc najpierw... a Pornosy mu w tym nie pomogly... I to jego wcozrajsze "ozenilem sie z patolem, z idiotka, kretynka. zachowuj sie, byle jak ale sie zachowuj..."....:(

na dalsza mete bycia z nim zostaniesz kłebkiem nerwów, wiec podejmij jakies kroki:o

Już jestem... Ciągle chodzę w napięciu, mam wrażenie, że nie jestem dla niego atrakcyjna, boję się bez make upu pokazać, no bo zaraz powie, że się nie staram...

MoniaMonte najprawdziwsza prawda wpisz cobie w szukaj jej nick to zobaczysz jej posty i problemy pamietam te dziewczyne bardzo dobrze bo mimo wszystko ona na sile chciala tego slubu chociaz kazda normalna kobieta dawno kopla by w dupe gnoja ciagle go tlumaczy i ani mysli od niego odchodzic ona tylko byc chaial zbey on sie zmienil byly hasla ze przeciez on ja kocha bo bierze z nia slub naprawde nie ma sensu sie produkowac ona nie przyjmuje tego ze powinna uciekac

popełnilaś juz wtedy blad, teraz to już go raczej nie zmienisz :o http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4344711