Jestem 4 tygodnie po slubie. Chcę rozwodu. Czy to możliwe?

Mój mąż okazał się nieodpowiedzialnym dupkiem, który na siłę nie bedzie pracował. Dziecka też już nie chce. Jestem wkurwiona ma maksa! Czy sąd da mi rozwód ?

Sąd ci nie da rozwodu, bo podczas nocy poślubnej straciłaś cnotę.

hahahha, walczylabym o uniewaznienie w kosciele jak mieliscie koscielny, bo jednym z powodow jest niedojrzalosc do malzenstwa, a twoj maz chyba jednak jest do niego niedojrzaly hahahahha

Nie mamy kościelnego, tylko cywilny.

Oczywiście, że da! Argumenty - ukrył fakt, że nie chce posiadać dzieci oraz poczuwa się do odpowiedzialności za utrzymanie rodziny.

no tak zgadzam się a pozatym to że nie chce mieć dzieci też może być powodem do unieważnienia, także rzowód cywilny tez powinnaś dostać

mało być "nie poczuwa się..." przepraszam :)

Gnój ma 36 lat i nie dojrzał do małżeństwa. Zasrany Piotruś Pan, egoista i mamisynek. Nagle krzywda mu sie dzieje, bo zaczęłam wymagać. Sama zapieprzam w pracy, w domu też, a on hrabia nie miał żadnych obowiązków.

Miałam wyrabiać nowe dokumenty, teraz to nie ma sensu.

kłótni zabrać swoje "zabawki z piaskownicy" i wrócić do mamusi :O dziewczyno ty jesteś dorosła? o czym wyście myśli decydując się na ślub? ...życie to nie "moda na sukces" :D

Do Kosciołą uniewaznić zwiąski,uzasadniająć na papierze niedojrzałość tego Pana!!!

nie wiedzialas za kogo wychodzisz za maz? To ile wy sie znacie?

A jak długo się znacie, jak długo razem byliście przed slubem? Nie wierzę, że nie było żadnych sygnałów.

widać ożenił się tylko dla seksu... sąd powinien dać rozwód z jego winy

Zapewniał mnie ze jest dorosły. Dokładnie, szantazuje mnie, ze sie wyprowadzi i zabiera swoje zabawki.

Do Kościoła unieważnić związek małżeński,uzasadniając na papierze niedojrzałość tego Pana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Bylismy 3 lata ze sobą, mieszkalismy caly czas razem ,niezle sie maskował

jak chcesz uzyskać rozwód przed upływem roku po dacie ślubu to musuiz udowodnić rozpad małżeństwa i winę męża.

do jakiego kościoła??? Napisała przecież, że ma tylko cywilny!

albo ty bylas slepa ale mysle ze to prowo.

To znaczy, ze jako on to powiedział nie ma zamiaru stawac na chuju, zeby zarobic pieniądze. To dokładnie jego słowa.

Małpa, ale jak maskował? Nie rozumiem. Czy jak mieszkaliście razem to nie sprzątał, nie pomagał Ci w pracach domowych, nie chodził do pracy? A co było z zakupami? Ja mieszkam z moim od roku. W tygodniu ja gotuję, on w weekendy, razem chodzimy na zakupy, sprzątamy, dzielimy się obowiązkami i nie wyobrażam sobie inaczej. No i dużo rozmawiamy na kwestie domowe: kto, co i kiedy.

dyrektore to znaczy że facet leń to nie facet :P

Toś tam mi pomagał w domu, ale to drobnostki. On pracuje sam na siebie, wiekszosc czasu udawal , ze pracuje. Od kilku miesiecy ja utrzymuje nas bo on nie ma kasy. Miarka sie przebrała

Byłam za mało wymagająca, rozpuściłam go. Teraz jak zaczełam wymagac, to mu sie krzywda dzieje i woli odejsc, niz byc ze mną. Jestem w szoku

Swoją drogą, skoro on do miesięcy nie zarabia i ten obowiązek spadł na Ciebie, to po co brałas ten ślub?

Bo byslalam, ze facet ma ambicje i wezmie sie za robote. Ale jemu bylo tak dobrze i nagle musial sie obudzic ze snu

czyli ze nie mozna byc dobrym hahahahah

Dla mnie to nie jest smieszne. To prawda nie mozna byc za dobrym, bo inna osoba to wykorzysta