Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość na rozdrozu

jestem załamana. facet ze ma zerwał 3 tygodnie temu a dzis dowiedzialam sie że..

Polecane posty

Gość na rozdrozu

jestem w ciązy.... nie wiem jak mam dalej zyc.. on juz mnie nie kocha, ja jeszcze cos czuje, ale nie wiem czy to milosc... nie chce juz z nim byc, bo nie ukladalo nam sie zbyt dobrze... kasy od niego tez nie chce, ale wiem ze jak sie dowie o ciazy to bedzie chcial uczestniczyc w zyciu dziecka... nie wiem co mam teraz robic.. ja jeszcze się uczę , pracuję dorywczo.. zwolnia mnie z tej pracy, nie dostane zadnego zasilku, nie skoncze szkoly... spieprzylam sobie zycie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurza mnie że na tym cholernym forum po napisaniu kilku postów jż nie można założyć tematu . planuję bunt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na rozdrozu
hej ludzie, poradzcie mi cos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocnyyyyy
Nie wszystko stracone, znajdz sobie sponsora :) poleci na mlodą dupę i seks bez gumy bez możliwości wpadki (przynajmniej do czasu rozwiązania) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasy od niego nie chcesz? nie chcesz zeby uczestniczyl w zyciu dziecka? bo co? bo z Tobą zerwał? i odkochałaś się w 3 tygodnie? aa nie wiesz czy to była miłość... widzisz... a trzeba było poczekać z seksem, jak zaczynasz uprawiać seks to musisz wiedzieć jakie mogą być konsekwencje. Dziecko nie stoi na przeszkodzie aby ukończyć szkołę... trzeba tylko chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na rozdrozu
co ty bredzisz. szkola, mialam na mysli studia. zaoczne. nie, nie odkochalam sie w 3 tygodnie. ale jak facet ze mna zrywa bez powodu, to ja nie bede za nim plakac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
ma prawo uczestniczyć w życiu dziecka i obowiązek dawać na jego utrzymanie; niezależnie od tego, czy go chcesz, czy nie chcesz, Twoje dziecko genów sobie nie zmieni i ma prawo do tego, żeby jego biologiczny ojciec chociaż częściowo się z tej roli wywiązywał; nie ma co się unosić jakimś źle pojętym honorem - sama sobie tego dziecka nie zrobiłaś - przemyśl sobie na spokojnie, czego byś od niego oczekiwała (ale bez tragizowania i histerii z cyklu: "niczego od Ciebie nie chcę" - bo to nie chodzi o to, na co Ty masz ochotę, tylko, co będzie potrzebne dla Twojego dziecka), powiedz mu o tej ciąży i dogadaj się, jak on to widzi; no, a dalej to poszukaj wsparcia u bliskich, rodziny; dasz radę, zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgt2ty5y
no to usun, bo nie wiem po co ten topik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na rozdrozu
heh starzy mnie zabija jak sie dowiedza. i kto mi da stałą pracę w ciąży?? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Docent seksuologii
po co dawałaś zada przed ślubem mu Ty kretynko durna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×