Co byś zrobił/a gdyby ktos zmyślił na ciebie cos w pracy żebys nie zarobił?

Miałam sytuację byłam 8 godz na nockę dorywczo dziewczyna powiedziała kierowniczce ze za wolno robiłam i powiedziałam "ze nie chce mi sie pracować"(nie było tak)teraz nie chca mi zapłacić:( Urobiłam sie ,przyjechałam tam przeziebiona mimo iz mam daleko dojazd cięzki

i wyjaśniła sprawę, pracowałaś- muszą ci zapłacić

a efektów pracy "namacalnych" nie ma?

Są to była zwykła prosta sprawa inwenatryzacja w sklepie oprócz mnie byłam 3 osoby jedna z nich zatrudniona na stałe skonczylismy prace te 2 osoby wyszły nawet wczesniej ode mnie wszytko skonczylismy a tu tel od posredniczki że nie moga mi zaliczyc tych godzin bo za wolno robiłam,obijałam sie i narzekałam na prace a ja sobie swoje robiłam i starałam sie jak najlepeij zrobic co do mnie nalezało

Myslisz ze jestes jedyna tak potraktowana? Znam wiele takich przypadkow, to jest poprostu nie uczciwy trik na zaoszczedzenie pieniedzy, ktos tam mowi ze niby zle pracowalas mimo ze pracowalas dobrze i twoje pieniadze nie dostajesz ty a kto inny, i szukaja nowego jelenia. Napisz jaki to sklep i jaka agencja z dokladnymi adresami, zeby ludzie wiedzieli.

autorko ?

dziewczyna która na mnie doniosła wydawała sie w porządku az byłam zaskoczona że cos takiego posredniczka zadzwoniła ze była na mnie skarga.Mysle ze agencja pracy jest w porzadku do tej pory mnie nie oszukiwali płacili co do grosza ale to mnie ponizyło nie wiem jak sie zachować upokarzajace jest to wszytko ta cała sytuacja