Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alice19,5

Jak mnie wkurza mój chłopak!!!!!!! WEJDZCIE

Polecane posty

Gość Alice19,5

Umawiamy się przyjezdza do mnie i juz od progu ma zły humor. Ja probuje do niego zagadywac, posmiac się, pytam co słychac u niego, co u jego rodziców, a on milczy albo tylko coś odburknie. Pytam czego się napije, kawy herbaty czy jakis sok, on milczy i kręci głową, pytam kilka razy czego się napijesz, chcesz tego soku, zrobic herbate? jak do dziecka. czasem zrobie jakies ciasto poczęstuje go, to te ciasto moze 2godziny ukrojone stac na stoliku i on nie tknie, pytam dlaczego nie jesz spróbuj kawalek. No to wezmie ten kawałek zacznie jesc z taką niechęcia jakbym mu gówno dała. wieczorem pytam co ma ochote zjesc na kolacje, to on nigdy albo nie wie, albo nie jest głodny, a słysze ze w brzuchu mu burczy. ok pojde zrobie to co ja uwazam np ostatnio zapiekanki na bułkach. to ta kolacja tez moze stac godzine, az powiem zeby jadł w koncu bo wystygnie. Strasznie mnie to denerwuje wiecie, od razu uprzedze zeby nikt nie napisał ze robie niedobre jedzenie i dlatego nie je czy cos bo dobrze gotuje. nie wiem czy on sie wstydzi czy głupio mu u mnie jesc, ale jestesmy razem juz 2,5 roku. U siebie w domu to wpieprza az mu sie uszy trzesą a u mnie wiecznie nic nie chce.Ja sie staram a on się zachowuje jakby to kara była dla niego ze mu ciasto zrobilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhhrnyjumk
hehe moze ma inna albo po prostu poczestowalas go czyms nie swiezym i nie chce jesc u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ksena tylko ja
jak mu tak trujesz dupę od wejścia to nie dziwne że go tylko podkurwiasxz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alice19,5
Myslicie ze to jest trucie dupy ze zapytam sie czego się napije, i co chce zjesc na kolacje? nie, nie poczetowaalm go niczym nei świeżym nigdy:D zawsze smaczne rzeczy robie jak wiem ze ma przyjechac i mi smutno ze ja sie staram dla niego a on ma to w dupie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robisz tak
bozesz dziecko 2.5 roku jestescie razem i nie umiesz z nim pogadac co to za zwiazek?? siadas zobok niego i mowisz ze sie starasz i boli cie to jak sie zahcowuje i pytasz czemu to robi takie to trudne dzieci nie powinny si brac za zwiakzi :( a jak on nie chce gadac rozmawiac z toba mowi o co chodzi to kopa w dupe bo zwiazek wlasnie polega na takich rozmowach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kolei mój
wpieprza u mnie aż mu się uszy trzęsą :D i zawsze prosi dokładkę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam jest niegrzeczne
Mój też tak miał. I wiesz co zrobiłam? Jak już wszedł, bo wiadomo, że nie w drzwiach, więc jak wszedł i usiadł, to zapytałam wyraźnie, patrząc mu w oczy: - Chcesz coś do picia? On pokręcił głową. No to zrobiłam kawę tylko sobie. Potem w trakcie rozmowy zapytałam: - Chcesz ciasta, sama piekłam? NIe. No to nie, przyniosłam sobie sama i wpieprzałam na jego oczach, a w brzuchu mu burczało tak jak temu twojemu. I za każdą jego wizytą dawałam mu tylko jedną szansę - chce jeść/pić, czy nie. I nauczył się, że jak ryja nie otworzy od razu, to nie dostanie. A teraz to już sam nawet potrafi powiedzieć, żebym mu coś dała, bo mu się jeść/pić chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robisz tak
witam jest niegrzeczne bravo super spsob ile wy macie lat ze takie metody stosujecie ?? co to za zwiakzi gdzie cos sie podstepnie robie gdzie jest drugie dno zamiast rozmowy? jak dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam jest niegrzeczne
Wychodzę z założenia, że jak ktoś mówi "nie" to ma na myśli "nie' i odwrotnie. Chłop prawie trzydzieści lat i się wstydzi jeść u swojej kobiety? To niech nie je, prosić się nie mam zamiaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alice19,5
ja zawsze chce z nim rozmawiac. pytam o cos on mi nie odpowiada, wiec pytam czemu jest taki smutny. znowu nic cisza. to ja mówie słyszysz czemu mi nie odpowiadasz, co ? słyszysz? w koncu powie ze jest zmeczony po pracy, ja wiem ze to prawda ze jest zmeczony bo ma ciezką prace, ale kurcze to mam usiasc obok niego i milczec? on ciągle nie ma humoru i ciągle jest zmeczony:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kolei mój
jeżeli się napierdoli w robocie to się nie dziw, że nie chce rozmawiać. jak ja jestem zmęczona to marzę o leżeniu pod kocem i oglądaniu tv a nie o rozmowach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robisz tak
tez tak uwazam to jest bezsensowny zwiazek a pomysl co bedzie dalej teraz to jest glupota jakies tam jedzenie ale w zyciu przychodza powazne problemy i trzeba o tym rozmawiac rozwiazywac je wez daruj go sobie nic z tego nie bedzie do dup zwiazke i facet do dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alice19,5
a z tym jedzeniem to ja dostaje szału bo wiem ze lubi sernik wiec robie specjalnie dla niego, a on przyjedzie i kręci nosem albo on nie wie czy chce jak pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam jest niegrzeczne
To może nie spotykajcie się po jego pracy? A może po prostu pusty jest i nie ma nic do powiedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRZESTAŃ TRUĆ MU DUPĘ
każdy czasem potrzebuje ciszy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poolewaj go trochegg
moze na prawde ma inną? albo spróbuj go lekko "poolewać", wtedy moze coś do nieg odojdzie i sam zaczenie sie pytac co u ciebie i takie tam. poolewaj go troche, to w koncu zadziała:) a jak tez cie dal;ej będzie olewał tzn ze ten zwiazek nie ma sensu skoro wam nie zalezy, i trudno. lepiej teraz sie o tynm przekonac niż póxniej. jak mu zależy, to się weźmie wgraść i się bedzie o ciebie starał, jak go troszke 'poolewasz' skoro roznmowa nie działa,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alice19,5
jestem z nim bo go kocham tylko mamy inne charaktery. nieraz lezymy sobie i rozmawiamy o czyms to ja praktycznie cały czas mówie a on slucha, wiec jak musze sie dopytywac a co ty o ty myslisz? jakie ty masz zdanie? sam nie powie. nie wiem czemu on u mnie jest taki smutny, z moimi rodzicami sie lubi ale oni sie nie wtrącaja do nas, ja mam swoj pokoj wiec nie ma czego sie wstydzic. z kolei jak jestesmy u niego to momentalnie zmienia mu sie humor, potrafi sie posmiac i wogole, takiego go lubie a nie takiego gbura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Euzebiusz Golarek
Taka jak Ty to na rekach nosic!!! Wspolczuje takiego mruka, bo Ty zamiast cieszyc sie zyciem to sie niepotrzebnie irytujesz jego zachowaniem. A lepiej na pewno nie bedzie, skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alice19,5
ja mam prawie 20lat w grudniu koncze. a on ma 23. nie mamy jak spotykac sie inaczej bo on pracuje od pn do soboty do godz 16, 17 więc u mnie jest okolo 18. ja sie wcale nie dziwie ze jest zmeczony ale mógłby się dla mnie choc troche wysilic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukukukukukuku
heh ja mam chlopaka prawie od 2 lat i nie przypominam sobie zeby jadl u mnie kiedys jakas kolacje oprocz jakichs fast foodow. On nigdy nic nie chce, mowi ze nie jest glodny bo jadl obiad w domu. On ogolnie zawsze pozno jada kolacje, ale jak wroci ode mnie to zawsze je:D mam sie go prosic??? nie chce to nie, mam to w dupie, dzieckiem nie jest takze jakby chcial to by powiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam jest niegrzeczne
Czyli tu nie chodzi o to, że on nie chce jeść... Alice... Już to widzę. On wcodzi. Ty siadasz. Pytasz sto razy o to picie i jedzenie. Siedzicie. On milczy. Poruchałby sobie może, piwo i mecz. A ty: "Marian, ale ty mnie kochasz, czy ty mnie nie kochasz?!" I tak w kółko. Chyba bym zwariowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poolewaj go trochegg
aha i bardzo dobrze koleżanka zrobiła;) bo ileż razy sie mozna pytac "czy coś chcesz jesc kochanie" do dorosłegho faceta, z którym czujemy się już w miare swobodnie. Ja rozumiem na poczatku związku można się krępować, sama zazwyzcaj tez sie nie rzucam na jedzenie u kogoś, ale jak ktoś sie pyta czy chce herbate czy kawe i mam ochote na herbate to mówie ze herbate. i nie robie szopek zeby ktos za mna latał i sie 100 razy pytał. raz i drugi nie dostanie to później nie bedzie szopek odtsawia, żeby ktoś koło nmiego jeszcze latał. jak mówi ze nie, to mu nie dawaj i tyle. bo w sumie jak ktoś rzeczywiscie nie chce, to nie ma nic gorszego jak jesc na siłe. a jak chce a mówi ze nie chce akbo wszystko mu jedno, to jak dwa razy nie dostanie to sie w koncu nauczy odpowiadac na proste pytania:) tez miałam tgakiego byłego chłopaka co zawsze odmawiał, bo tak był przez matke nauczony, mimo ze chcial to mówił ze nie, a mnie to niezmiernie wkurwialo ttakie latanie za nim, bo widze ze chłop po pracy głodny i ileż razy mozna klatas i sie pytac czy chce coś zjesc (tymbardziej ze przychodziłdo mnie z zupką chińską i bułka bo glodny a mi odmawial(żeby klopotu nie robić)) a wiecej kłopotu z tym lataniem i pytaniem czy coś chce nbiz ta durna herbata. w końcu mu powiedziałam że mnie to strasznie wkurwia i ze nie bede sie 100 razy pytac i jak chce niech sam mówi albo nawet zrobi i sie nauczył:)) swoja droga NIE NAWIDZE TAKIEGO ZACHOWANIA jak to rodzice nauczą (najczęściej na wsi) po prostu zciemniać i dopiero za którymś razem ulec na pytanie o te herbate. noz kurwa albo sie chce albo nie. nie ma tez nic gorszegvo niz na siłe dostac jedzenie (bo taki tez zwyczaj był na wsiach i mój dziadek mi jeszce wmaiwa ze sie tak powinno robic, typu ze ktos mówi ze nie chce jesc to mu na siłe wciskac to jedzenie. ja to najbardzei jrozumiem, bo wiele rzeczy nie lubie jesc i nie ma nic gorszego nizn dostac coś niedobrego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alice19,5
napewno nie ma innej bo on nie jest typem zadnego podrywacza czy jakiegos oszusta. pracuje we wszystkie dni oprocz niedzieli i praktycznie zawsze jak moze to przyjezdza do mnie po tej pracy, nieraz jak dzwoni i mówi ze przyjedzie, to ja mówie do niego ze moze zostan w domu juz wieczór a ty napewno jestes zmeczony. A on wtedy mówi ze nie, ze chce przyjechac chociaz na godzinke bo sie stesknil i chce mnie zobaczyc. tylko co z tego skoro przyjedzie przytula sie do mnie i milczy. wiem ze mnie kocha bo dba o mnie ale walsnei taki mrukowaty czasem jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alice19,5
witam jest niegrzeczne- nie wiem o czym piszesz, ja go nie mecze ciągle pytaniami czy mnie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukukukukukuku
no taki charakter poprostu, nie zmienisz go na sile. A na poczatku byl inny? Mnie tez wkorza to ze on nigdy nic ode mnie nie chce, nieraz mowi zebysmy sobie zamowili pizze, mowie mu ze nie mam ochoty ale jak chce to moge mu zrobic cos do jedzenia a on zawsze mowi mi ze nie jest glodny tylko ma ochote na pizze;/ nie wiem czy boi sie ze zrobie mu cos nie dobrego czy jak;/ nigdy nie robilam mu kolacji:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poolewaj go trochegg
no to mówie ci poolewaj go troche w sensie nie dopytuj sie o nic, jak dotrze do niego ze co ś jest nie tak to sam zawcznie sie odzywac i zauwazy jakąś zmiane moze nawet sie zapyta "czemu nic nie mówisz"itp to wtedy mu pwoiesz o co chodzi i jakos moze zropzumie. ja innej opcji nie widze. moze on docenia ten serniczek, tylko nie potrafi tego wyrazic? a jak nie poyrtafi to niech sie nauczy, bo dla ciebie to tez oprzykrość. mówie ci, tak jak ktoś powyzej zrobił, nie lataj z pytaniami 100 razy czy coś chjce czy nie. bedzie chciał to powie, niech sie nauczy. nic na siłe. o innych psrawach tez pomilcz troche. niech sie sam w koncu odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×