Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amanda 1992

Epilepsja a prawo jazdy - czy sa jakies ograniczenia?

Polecane posty

Gość Amanda 1992

Moja mama chce zrobic prawo jazdy, a ma padaczke (nie ma atakow). Tylko czy moze miec jakies poroblemy z decyzja lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się że zależy to od nasilenia choroby. Mój kolega np. dostał padaczkę po zrobieniu prawa jazdy, ma silne ataki, mógłby starać się o rentę lecz twierdzi że nie będzie się starał bo mogą zabrać mu prawko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba tylko nienormalny
usiadłby za kierownicą wiedząc, że ma padaczkę i w każdej chwili może dostać ataku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak to prawda
Mojemu znajomemu odebrali prawko,kiedy zaczął starać się o rentę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amanda 1992
Nienormalny wytyka innemu brzydkie cechy, gdy nie zna sie na chorobach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocichrupek24
Podstawowe ograniczenie to niestety Twoja odpowiedzialność za życie swoje i innych ludzi na drodze. Wolałbym, żebyś wzięła to pod uwagę zanim zaczniesz myśleć o kierowaniu. W podstawowych badaniach możesz naściemniać i nikt Cię o to nie będzie ścigał, ale jak spowodujesz wypadek i sąd Ci udowodni, że zataiłaś tą informację to jest już mogiła. Generalnie jedyne co Ci grozi to czasowe prawo jazdy (zwykłe jest bezterminowe) po którym będziesz musiała regularnie odnawiać badania. nie wiem jak zaawansowana jest Twoja choroba, ale wiesz o tym, że na drodze są nagłe błyski, możesz dostać zaburzeń równowagi i ataku. Pomyśl o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocichrupek24
No i weż pod uwagę to, że lekarzowi trzeba bedzia dać grubą kopertę, więc nie wiem czy biedaków na to stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amanda 1992 -> przy padaczce nie można mieć prawka gdyż reflektory innych aut (szczególnie w nocy) mogą wywołać atak Duszyczkaa24 -> ciekawe czy kogoś zabije tej zimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocichrupek24
Dziękuję serdecznie za podszyw naprawdę jestem pod wrażeniem Twojej głupoty. Ja mówię poważnie, a Ty widocznie lubisz być uznawany za błazna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Docent seksuologii
stwarzasz zagrożenie na drodze życia sobie i innym! prawa jazdy nie powinnaś robić ze względów bezpieczeństwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snajper78
Witam!! Zadałaś pytanie o Prawo Jazdy. Już odpowiadam. Może mieć problemy z uzyskaniem uprawnień. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta, ponieważ nie wiadomo kiedy wrócą ataki . Sam też chciałem zrobić bo był taki okres w moim życiu, że nie mialem ataków 11 lat (1991-2002) i po tym okresie zdarzyły się napady epileptyczne. Tak więc uważałbym z tymi uprawnieniami. Pozdrawiam Brtosz z Sandomierza Ratownik Drogowy AM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snajper78
Amando 1992 Przekaż swojej mamie, że tutaj może mieć problem z uzyskaniem tego uprawnienia. Po za tym musi mieć na uwadze innych użytkowników dróg i to, że ataki mogą wrócić. Szczegolnie niebezpieczne jest wtedy kierowanie kiedy masz epi i nie masz aury- zwiastunu zbliżającego się ataku. Tak więc porozmawiaj z mamąo tym na spokojnie i podpytaj czy ma aurę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snajper78
Amando 1992 Czy rozmawiałaś już z mamą na ten temat. Epi to niebezpoieczna choroba, a jeszcze jak złapie na drodze nawt rowerzystę to można się zabić. W mielcu gdzie mieszkałem 24 lata była taka sytuacja, że kobieta właśnie z epi zrobiła prawojazdy wsiadła do auta i wylądowała w rowie. No na szczęście Jej się nic nie stało i nikogo nie było w pobliżu. Często ludzie zatajają ten fakt i robią te uprawnienia, a potem wychodzi szydło z worka. Nie to, żebym zabraniał, ale warto się zastanowić zanim ktoś ucierpi. Chyba się ze mną zgodzisz prawda?? Jak masz jakieś pytania napisz na makinen@o2.pl odpowiem jak tylko będę znał odpowiedź. Pozdrawiam Bartossz z Sandomierza RD AM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×