Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anisiase

Prosze,poradzcie mi!!!!

Polecane posty

Gość anisiase

Chodzi o 3 latka który os sierpnia chodzi do publicznego przedszkola, placilmy 650zł a ztego co chwile jest w domu bo choruje. Od sierpnia lapał katary i kaszel,ale z ostatnią chorobą było gorzej bo dostał antybiotyk. Ciagle sie zastanawiam, czy zrezygnowac? Mam maleńką córeczke co razem z nim niestety choruje, teraz dostaje już tydzień zastrzyki :( Jest mi lżej jak idzie do przedszkola,a co za tym idzie jest wśród dzieci, nauka itd czyli uspołewcznianie sie,a tak by siedzial ze mną w domu i nudzil sie,nie mam koleżanek żeby sie spotykać z dziecmi. Ubezpieczenie zaplacone, książki też no i wpisowe. wIECEJ jest plusów uczęśzczania do przedszkola niż minusów,jedynym oczywiscie choroby. Bierze Luivac, tran,czosnek w tabletkach, witamina c i dodatkowo rutinacea i to nic nie pomaga ze tak choruje. co wy na to?rezygnowac czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie rezygnowała, moja chodzi do żłobka również płacę 600zł na msc z czego teraz już 2 tydzień siedzi w domu Poporostu trzeba przeczekać i tyle! mojej daje tran norweski i chyba zacznę też czosnek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja Ci powiem................
jejku wy tyle za publiczne przedszkola płącicie?????????? jakiś kosmos co do problemu ja bym przeczekała, też byłam takiej sytuacji tylko że córka chodziła do żłobka 1,5 roku, jak sie urodził braciszek i ona chorowała ja musiałam płacić tez 600 ale za prywatne :) jedyne co to synek w sumie raz zaraził sie od siostry....teraz córka chodzi juz drugi rok do żłobka nawet kataru nie ma, za to synek od miesiąca chodzi i ciągle coś, ale kiedyś musimy przez to przejść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja Ci powiem................
miqałao byc że córka miała 1,5 roku jak zaczeła chodzic do żłobka i urodził się braciszek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja teraz płace 500 zł za dwoje z wyżywieniem w prywatnym :) a jesli chodzi o temat to mam identyczna sytuacje do ja ci powiem....z tym że synek miał więcej podziębien ale leczyłam go inhalatorem, jako że siedziałam z nim w domu miałam czas na to, i ani razu nie brał antybiotyku dopiero teraz miał zapalenie oskrzeli a teraz mega katar, ale jakoś walczymy i czekamy, córka tez złapala jedną infekcję ale po 2 dniach była zdrowa, jak widać po 1,5 roku chodzenia do żłobka sie uodporniła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
650 zł w PUBLICZNYM przedszkolu????? SZOK!!!! A co do pytania.Ja bym nie wypisywała! -dopiero się zaczął "rok przedszkolny".Odczekaj jeszcze. Każdy lekarz Tobie powie że "naturalne"jest to że kiedy dziecko ma po raz pierwszy do czynienia z takim skupiskiem innych dzieci że może chorować nawet 7-12 razy w ciągu roku.A to dlatego że ma jeszcze system ochrony niedojrzały :) U nas w rok temu moje dziecko od września do marca było w przedszkolu 9 razy.Wiecznie choroba! .Za namową lekarki zmieniłam klimat i od 1 kwietnia nie posłałam dziecka do przedszkola.W tym czasie dziecko miało tylko raz katar :) .Od września znów chodzi i póki co jest zdrowy jak ryba,chyba się już uodpornił :D Pierwszy rok to zazwyczaj chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×