Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdałam mature ale

Nie ide ani na studia ani do pracy!

Polecane posty

Gość zdałam mature ale

Moim rodzicom to przeszkadza, pytają mnie co zrobie ze swoim życiem, wszyscy mi proponują jakąś szkołe pomaturalną ale nauka nie jest dla mnie, praca również. Chciałabym już wyjdź za mąż, przynajmniej nie musiałabym pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a masz kandydata..............
a masz kandydata do slubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdałam mature ale
tak, jest nim Krzysztof Ibisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdałam mature ale
Nie, nie płacą ale bym nie pracowała tylko była na utrzymaniu męża. Niestety narazie niema nikogo, ale dobrze byłoby żebym wyszła za kogoś z pozycją i pieniędzmi. Nawet za takiego który by porzucił dla mnie żone po 30stu latach małżeństwa, taki facet napewno miałby kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a masz kandydata..............
widze, ze jestes kobiety antywyzwolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka Sobe Aga
A czy wyjscie za maz zwalnia kobiety od pracy??haha pierwsze slysze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co chcesz dalej ciągnąć kasę od rodziców?? gratuluję.. rozumiem że nie chcesz iść na studia, ale do pracy to by juz wypadałoby juz iść, chociaż na jakiś staż..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to podobnie do mnie;D tez zdalam mature, ale nie po to zeby isc na studia tylko po to ze chce isc do pracy. nie chce studiowac bo nie mam sprecyzowanych zainteresowan, a studiowanie dla samego studiowania nie ma sensu wg mnie przynajmniej. chcialabym juz pracowac, zarabiac i miec kase tylko dla siebie kupowac sobie co tylko chce.. ahh... i mieszkac juz sama ewentualnie przygarnelabym swojego chlopaka :D ale gdzie prace znalesc jak nigdzie nie chca bez doswiadczenia, gdzie kase na kupno mieszkania znalezs. jebany kraj pierdolona polska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak musisz iść do pracy, choćby na staż - nie wiem jak masz zamiar poderwac męża bez odpowiedniego stroju, makijażu, fryzury i nie będąc zadbana. A ciuchy, buty, fryzjer, kosmetyki kosztują! Nawet wydaje mi się, że potrzebujesz sporego wkładu na początek, no chyba, że weźmiesz kredyt. I nie oszczędzaj na tym - to inwestycja na przyszłość - pamiętaj! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaklopotana - jak na mój gust to przesadzasz z tą "jebana polską" Jak chciałas od razu po szkole ponadgimnazjalnej od razu pracować, to trzeba było pomyslec o zawodówce, żeby mieć jakiś zawód wyuczony. Jakoś nic nie wiem o tym, żeby w innych krajach po zrobieniu średniego wykształcenia cały rynek pracy stał przed tobą z otwartymi ramionami a pracodawcy bili sie o ciebie. Pora się obudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w innych krajach jest latwiej o rapce. latwiej o mieszkanie. ciotka mieszka za granica, zarabia na polskie pieniadza 5-8 tys, mieszka w domu. tutaj nawet nie mialaby jak wynajac mieszkania i za co. nawet nie mysli o powrocie do polski. dobrze jej tam. stac ja na bierzace potrzeby i jeszcze odklada. inni ludzie z rodziny tez pracuja za granica i zarabiaja sporo kasy, buduja domy... boze... ja nie chce wyjezdzac za garanice, bo chlopak chce zostac w naszym miescie ;/ ale jak trzebabedzie to wyjade. zeby wreszcie zarobic na mieszkanie. bo w polsce dorobic sie wlasnego domu lub mieszkania mozna tylko na emeruturze. zbierajac kase przez te wszystkie lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czego Ty oczekujesz
Że idiotka, która pisze słowo "POLSKA" z małej litery, znajdzie pracę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co mowieee
Czy 8000 na polskie za granicą to tak dużo????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakłopotana nie wyjeżdżaj za granicę, bo tylko wstyd Polsce przyniesiesz. Typowe myślenie zakompleksionego polaczka: za granicą kasa i praca leci z nieba, zwykły robol zarabia miliony, a wszystko taaakie taniutkie :) W dodatku do pracy przyjmują każdego debila, wszystkich szanują i kochają. Tak na marginesie, pisanie Polska z wielkiej litery to nie wyraz szacunku. To są zasady pisowni. Lepiej do szkoły wróc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a za 20-30 lat będziesz narzekać że musisz zapieprzać za minimalną i że emeryturę też będziesz miała minimalną lub wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbym tak o kazdy wyraz dbala piszac duze male litery ą ż ć itd itp to bym pisala godzeine kazda wypowiedz. tak po prosty szybciej sie pisze. nie bede sie starac z pisaniem na forum bo po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaklopotana -> tylko zauważ że co z tego że zarobisz w przeliczeniu 8000zł skoro ze 7000 wydasz na życie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mowie o tym zeby pracowac tam na stale. ale w tych czasach tylko w ten sposob mozna sie czego kolwiek dorobic. cche miec wlasne mieszaknie i co mam na nie zbierac 30 lat i dopiero za 30 lat sie wyprowadzic od rodzicow ?? no na pewno ! a tak popracowac rok. pol roku. i juz cos jest. tak u mnie w rodzinie sie dorobili domow. w rok wybudowali za kase zarobiona na truskawkach szparagach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taraś leniwa że alt nie chce ci się przycisnąć? zasady pisowni obowiązują wszędzie. I skoroś traka wygoda to za granicą niewiele zdziałasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mowie o pelnej kwocie zaorbkow. tylko o kwocie ktora rodzina przywozi juz do kraju. istatnio ciotka po 2 mies przywiozla 15 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyimaginowany tylko to jest pewna informacja. w historyjki uslyszane od ''znajomej znajomego'' bym nie wierzyla... no ona jezdzi na prace sezonowe, raz niemcy raz szwecja, jezdza grupa. pewnie dlugo pracuje cale dnie. ale oplacilo jej sie. w rokczy dwa chate ful wypas postawili. druga pacuje w domu opieki i tam mieszka na stale. zarobki bardzo podobne. tyle ze tam mieszka wiec nie ma tej calej sumy na wydanie. ale ma z czego odkladac. w polsce same dlugi byly. dlatego nawet nie mysli o powrocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'' zasady pisowni obowiązują wszędzie '' hahaha dobre, a co jak nie bede tak pisac na kafe ?? do sadu mnie podasz ??? nie bede sie tu wysilac i patrzec na klawiarture co pisze, bo mi za to nie placa. ;]]]]]]]]]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×