Nikogo już nie znajdę - to jedyna pewna rzecz w moim zyciu

napisz jej że masz rower. Bo chyba masz? rower każdy ma :( A jak wasza znajomość przetrwa zimę to do niej na tym rowerze przyjedziesz:)

Zdjęcia nie pokaże bo jak pokaże to pójdzie w świat

a teraz tak powazniej, byc moze masz jakas forme depresji. izolacja od swiata i ludzi nie jest normalnym zachowaniem. sprobuj sobie pomoc i skonsultuj sie z kims kompetentnym :)

ja też to chyba mam:( ..." z nudów" mogę z Tobą pogadać?

chetnie

boję się trochę:) mam podać maila?

Powiem wam dlaczego odciąłem się od ludzi. Na studiach nie zdałem jednego roku. Musiałem czekać rok i powtarzać. Na roku była dziewczyna , która mi się podobała ale nie zdążyłem jej bliżej poznać. Przez te studia zrozumiałem , że jestem nic nie wart. Przestałem zwracać uwagę na kobiety. Zacząłem się izolować i tak dotrwałem aż do dzisiaj.

nie gryze - powaznie, nie wiem czy bede umiala Ci pomoc, ale podaj. To nie tak. Bylam na studiach. Na pierwszym roku w czercu oblalam chemie organiczna. Swiat mi sie wtedy zawalil. Nie wiem czy bylam silniejsza psychicznie jak Ty, ale nie poddalam sie. Oczywiscie moje zycie potoczylo sie zupelnie inaczej niz chcialam i wielokrotnie mialam momenty zwatpienia. Izolacja to straszny stwor. Wiedzac o tym mozemy jej unikac, dla siebie samych, bo przeciez czlowiek to jednostka stadna.Najlepiej zyjemy wsrod ludzi.Zgodnie z nasza natura.

jak to nie jesteś nic wart?!? Ukonczyłes studia, zapewne masz jakąś pracę, robisz coś pożytecznego dla ogółu spoleczeństwa i to się liczy A na kobietę Tojego życia przyjdzie jeszcze czas, dzisiaj wielu młodych ludzi wiąze sie w późniejszym wieku realizując się najpierw zawodowo

Studiowałem budownictwo - to był mój wymarzony kierunek , tylko jednak ciężki dla mnie.

podobno to co ciezko przychodzi jest wiecej warte ;) zawsze trzeba dazyc do spelnienia swoich pragnien i marzen. Bywa, ze jest to trudniejsze niz kapitulacja, ale poki zyjemy... wszystko jest mozliwe :) czy teraz czym sie zajmujesz?

Ja tak naprawdę nigdy nikogo nie kochałem. Przez moją izolację straciłem najlepsze lata , aby zdobyć doświadczenie w związkach. Tego nie da się już nadrobić.

Przecież samotność ma wiele plusów, musisz na nie kłaść nacisk i wtedy nie będziesz nieszczęśliwy.

Masz chociaż pracę?

najlepsze lata to te ktore maja nadejsc - trzeba wychodzic z takiego zalozenia :) co do samotnosci to sie zgodze, jest to wedrowka ku samemu sobie, ale tutaj mowa o niezdrowej izolacji trwajacej 6 lat i wyniszczajacej wszelakie relacje miedzyludzkie. Takie osamotnienie nie buduje czlowieka, raczej go pograza.

Co za maruda:O.Ja mam znacznie więcej niż 28 lat i tyle nie marudzę:P.A jak się postarasz to znajdziesz:P.Tylko najpierw musisz miać kasę na kartoteki:P.Jak to załatwisz to pomogę.

Idę spać. Szkoda tutaj pisać o sobie i jeszcze bardziej się pogrążać.

ok. przespij sie, zycze Ci spokojnej nocy a jutro pomysl o kims kompetentnym, naprawde, sprobuj chociaz raz, sprobuj pogadac z psychologiem. Bedzie dobrze, zobaczysz :)

z nudow ale numerrr wciska takie tanie, miłe słówka, które i tak niczego nie zmienią.

"z nudów", to co z tym mailem? Moge poda, ale tylko pod warunkiem że jesteś wolna:)

jasne, moje slowa niczego nie zmienia, bo nie jestem psychologiem a naprawde wydaje mi sie, ze chlopak ma jakies problemy, ktorych bym nie bagatelizowala. blady stefan - nie wiem do czego potrzebna Ci moja wolnosc, przeciez chciales tylko porozmawiac :P ale tak jestem wolna. o czym chcesz pogadac? zaloze sie, ze nie o religii :D

" [zgłoś do usunięcia] korjonos Niby każda dziewczyna ma inny gust, ale jednak każda jakis ma. I dlatego nie mamy szans." jejka, naprawde mnie rozsmieszyłeś! uwielbiam Cie :)