Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mam wesoło pod kopułą

Znowu awaria samolotu. Bliscy ofiar ze Smoleńska nie wylecieli do Polski.

Polecane posty

Gość no bo za wczrśnie się popsuł
miał pół godziny później..... :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto czyta nie bladzi
to jest znak ze popsuty byl silnik w TU154 i kara dla tych co teraz polecieli z Komorowska na czele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Browarek121
!!! Puszki Piwa Do Zgarnięcia !!! Wielka promocja znanego browaru która trwa do końca października. Maksymalnie jedna osoba może zgarnąć 24 puszki piwa . Jeżeli ktoś chce zaproszenie to proszę napisać do mnie e-meila: morgan242@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatkowiec
Dobrze im tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka pielgrzymka taki zamach
:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona jestem jak...
Ciekawe ile jeszcze bedzie wyjazdów na koszt podatników.Chcą pielgrzymki,niech płacą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem powinno się stawiać sprawę jasno. Pasażer kupując bilet lotniczy powinien dostawać w dwóch kopiach do podpisania klauzulę że bierze na siebie odpowiedzialność za swoje życie na czas lotu, i w razie jego śmierci linie lotnicze nie ponoszą odpowiedzialności. Jedna kopia dla pasażera, druga dla Pani w kasie wydającej bilet. I nikt by później nie miał pretensji. Bo obecnie ludzie latający samolotami wyobrażają sobie nie wiadomo co. Że to taksówka, albo coś takiego. Ludzie, pasażerski liniowiec leci z prędkością 850 km/h na wysokości 11 tysięcy metrów. I nie ma opcji ratunkowej tak jak w myśliwcu, gdzie pilot może się katapultować. Jak się zdupczy na dobre, to macie przesrane. Zrozumcie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tego współczesne liniowce pasażerskie nie są przystosowane do wodowania, ani do lądowania na nawierzchni nie utwardzonej (jak łąka, czy jakieś pole). Mogą wylądować tylko na asfaltowym/betonowym pasie startowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalej. Ponad 70% powierzchni naszej planety stanowią morza i oceany. Jeżeli samolot w locie międzykontynetalnym ulegnie awarii, to na 70% awaria będzie miała miejsce nad wodą. Większość awarii do jakich dochodzi na pokładach samolotów nie stanowi zagrożenia. Maszyna może spokojnie dolecieć do celu. Czasami jednak zdarzy się że np. zdechnie silnik. Większość liniowców posiada dwa silniki. Na jednym może lecieć...przez jakiś czas. Ale jeżeli do najbliższego lotniska będzie więcej niż 300 km, to raczej nie doleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oprstuoprstu
Ja czekam na taką awarię, w której zginie Jarosław Kaczyński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja na taką, w której ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Master111 Moim zdaniem powinno się stawiać sprawę jasno. Pasażer kupując bilet lotniczy powinien dostawać w dwóch kopiach do podpisania klauzulę że bierze na siebie odpowiedzialność za swoje życie na czas lotu, i w razie jego śmierci linie lotnicze nie ponoszą odpowiedzialności. Jedna kopia dla pasażera, druga dla Pani w kasie wydającej bilet. I nikt by później nie miał pretensji. Bo obecnie ludzie latający samolotami wyobrażają sobie nie wiadomo co. Że to taksówka, albo coś takiego. Ludzie, pasażerski liniowiec leci z prędkością 850 km/h na wysokości 11 tysięcy metrów. I nie ma opcji ratunkowej tak jak w myśliwcu, gdzie pilot może się katapultować. Jak się zdupczy na dobre, to macie przesrane. Zrozumcie to." Zrozumiałem-chcesz mnie zniechęcić do latania:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×