Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Timotei i problemy

KOLEJNE OPOWIADANIE

Polecane posty

Gość Timotei i problemy

Konkurs Timotei Wszystko zaczeło się któregos wieczoru podczas oglądania wyborów Ellite Model Look. Otóż owego wiczoru w trakcie przerwy zobaczyłam reklame produktu Timotei i jednoczenie informacje o konkursie, w którym nagrodą jest wycieczka do jednego z czterech państw. Tak zapragnęłam tej nagrody, że postanowiłam wziązc udział konkursie. Wystarczy kupic dwa produkty Timotei i zaprojektowac kartke na stronie timotei. Wydawałoby się, że to nic trudnego. Okazało się jednak, że nie dla mnie. W celu realizacji mojego marzenia udałam sie do jednego z supermarketów, kupiłam jeden produkt Timotei. Drugi miałam kupic innym razem. Po odejsciu od kasy zauważyłam, że wybito złą cene jednemu z zakupionych przeze mnie produktów. Udalam sie więc do informacji w celu wyjaśnienia problemu. Ostatecznie zwrócilam towar. Po czym wróciłam do domu i podczas rozpakowywania zakupów uświadomnialam sobie, że odebrano mi paragon (dowód na zakup produktu Timotei). Ogarnęła mnie wściekłośc. Nie usnełabym gdybym tego problemu nie rozwiązała do konca. Ponownie udalam sie do tego samego supermarketu, prosząc o paragon. Zadowolona przystąpiłam do kolejnego etapu realizacji moich marzen. Jeszcze tego samego dnia zaprojektowałam kartke Timotei. Już miałam ją wysłac, kiedy nagle pojawił sie pomysł alby przeczytac warunki regulaminu. Niestety byłam tak pochłonięta wizjami cudownej wycieczki do Francji, że nie bylam w stanie znalezc na stronie Timotei zakladki "regulamin". Skoro jej nie zauwazylam postanowilam ostatecznie wyslac kartke. Tuz po wyslaniu około 22.00 nagle moim oczom ukazala sie szukana zakladka. Zaczełam ją czytac i kiedy zauważyłam napis "Zgłoszenie powinno byc wyslane nie wczesniej niz w dniu dokonania zakupu produktów Timotei", serce zaczeło mi bic jak szalone. Przeciez mialam tylko jeden produkt Timotei. Drugi mialam kupic innym razem. Byłam wsciekla na swoją niecierpliwosc, czemu nie poczekałam, przeciez konkurs trwa do listopada. Niestety bylo juz zapózno. Nagle, uzmysłowiłam sobie że moge jeszczeg tego samego dnia kupic drugi produkt, fakt jest juz pozno ale niektore sklepy są czynne calą dobe w konuc mam czas do 24! Szybko ubrałam się i wyszłam z domu. Weszłam do pierwszego sklepiku, tam niestety nie było tego czego szukalam. Pomyślalam o koljenym sklepie, no i szok, jest! jest Timotei. Kupiłam go. Mało brakowalo a nie upomnialabym sie o paragon ale chyba ktos nade mną czuwal bo w ostatniej chwili pomyślalam o tym. Wróciłam do domu z ulgą i pełna radości. Moja buzka śmieje sie od ucha do ucha. Ciekawe, czy ktoś to przeczyta. Musiłam sie podzielic moją nietuzinkową historią. Hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z pozoru wydajesz się bardzo pozytywną osobą, bo mało komu chciałoby się pisać tyle o czymś takim. Cóż, uśmiechnąłem się, gdy to przeczytałem. Jednak po chwili doszło do mnie, że zapewne jest to tylko reklama wirusowa tego produktu, którego nigdy nie kupię. Ach, czemu ludzie nie mogą być szlachetni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Timotei i problemy
do Łajtałt To żadna reklama. To prawdziwa historyjka. Juz taka jestem i miałam po prostu ochote popisac. Nie była moim celem promocja tej firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monster truck
Jeśli to prawda... To brak mi słów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Timotei i problemy
prawda, prawda....a jakich słów ci brakuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, może mówisz prawdę, a może twoja odpowiedź to zwykły piar. Tego nie jestem w stanie zweryfikować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Timotei i problemy
do Łajtałt hmm, chciałabym pracowac w PR, niestety zajmuje sie czymś kompletnie innym zarabiając grosze. Z resztą, gdybym moim celem byla reklama ten wpis zrobiłabym o innej porze, wtedy kiedy jest największa odwiedzalnosc tego miejsca. Szanuje oczywiście Twoje zdanie, przeciez nie musisz mi wierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monster truck
Mniej więcej takich: zachowujesz się tak, jakbyś miała 50% szans, że wygrasz tak się tym przejmujesz, że popadasz w śmieszność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Timotei i problemy
mylisz sie, zachowuje sie tak jakbym miala 90% szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakłądając, że piszesz prawdę... spodziewałem się znacznie młodszej osoby. Chyba po prostu jestem zbyt zgorzkniały, aby sądzić, że dorośli są zdolni to pisania takich radosnych rzeczy. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Timotei i problemy
albo ja jestem zbyt dziecinna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traktat
Idę spac. Dobranoc wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monster truck
to nie jest radosne to jest głupiutkie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desperacjaaaaaaaaaaaaaaaaaa
gorzej jak ktoś wygrał aparat fotograficzny i zgubil paragon :P niestety jestem właśnie takim przypadkiem... i tu rozpoczne swoj apel. Czy posiada ktoś paragon z terminu między 20.09, a 03.10.2010r ? jesli tak to baaaaardzo prosze o kontakt;] kamilacwik@tlen.pl ...szybki kontakt, gdyż ewentualny paragon musiałby byc wyslany 15.10 tj juz dzis;] dogadajmy sie! pomoze ktos? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hang
Hej masz jeszcze ten paragon?? :) chciałbym go odkupić, bo też potrzebuję - napisz! pa (moj mail hang@hang.pl) ps. skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×