Czy warto walczyć?

Hej wszystkim. Sama już nie wiem co mam zrobić więc dlatego zdecydowałam się tu napisać. Mam chłopaka,jesteśmy już razem półtora roku. Pod koniec lipca poznałam kogoś, zaczęliśmy się spotykać, on o wszystkim wiedział, mówił, że poczeka aż zerwę z tamtym, że mu zależy. Było nam razem bardzo dobrze. Aż tu nagle jakiś tydzień temu zerwał ze mną kontakt, w ogóle nawet nie raczył powiedzieć mi, że już nie chce się spotykać. Dzwoniłam do niego chciała się dowiedzieć o co mu chodzi ten jednak widząc wyświetlający się mój numer nie odbierał. Zadzwoniłam jeszcze raz ale tym razem z innego numeru, odebrał, zapytałam go o co mu chodzi ten na to, że teraz nie może rozmawiać bo jedzie samochodem i żebym zadzwoniła wieczorem. Zrobiłam tak, ten jednak ponownie nie odebrał. Postanowiłam wtedy, że już dam sobie spokój. Tylko, że przez tą cała sytuację uświadomiłam sobie co tak naprawdę do niego czuje i że to właśnie z nim chcę być. Wczoraj rozmawiała z nim moja koleżanka, którą on też zna, powiedział jej, że nie chce jechać na dwa fronty i być tym drugim. Chciałabym mu teraz wyznać co do niego czuję i powiedzieć, że zerwę z chłopakiem ale nie wiem czy warto. Serce podpowiada mi abym wyznała mu to wszystko, a rozum mówi : stop! on to oleje, a ty tylko się zbłaźnisz. I proszę was nie potępiajcie mnie bo wiem, że źle zrobiłam. Piszę tu bo szukam dobrej rady. Z góry dzięki.