Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xYennyx

Proszę o pomoc / radę . Co zrobić . ? Jak walczyć o swoje prawa . ?

Polecane posty

Gość xYennyx

Proszę was o pomoc . Nie wiem co zrobić . Chodzi o pracę . Opowiem wszystko z najdrobniejszymi szczegółami . Więc Miesiąc temu szukałam pracy . Okazało się , że jedna kobitka potrzebuje kogoś do pracy w sklepie poszłam , zaniosłam podanie i odbyła się rozmowa kwalifikacyjna . Szefowa mówiła , że jeśli mnie przyjmie to na miesiąc próbny za który zapłaci mi 800 zł a potem zatrudni mnie na umowę i wynagrodzenie to 1200 zł za miesiąc . Było super . Tak się ucieszyłam kiedy dowiedziałam się , że mnie tam chcą bo już od dawna szukam pracy . Poszłam . . . Dodam jeszcze , że szefowa mówiła , że w pracy w sklepie u nich jest rodzinn a atmosfera . Nikt nikogo nie krytykuje , pomagają sobie nawzajem i każdy jest uczciwy . Już 3 dnia mojej pracy zgineło 500 zł . Kierowniczka [ synowa szefowej ] robiła mi przesłuchanie . " widziałaś te pieniadze ? co sie z nimi stalo ? nie upadly ci ? nie wyrzuciłas przypadkowo?" to pytania jakie słyszałam . Na napstepny dzien zginela szufelka i musialam odkupic . Potem musialam kupic szynkę która pokroiłam dla mojej klientki a ona o tym zapomniała i szynka została na ladzie . Za rozdarte chipsy tez musiałam zaplacić . Ciągle krzyczeli. Nie moglam sie rozdwoic a bywalo tak ze przyszła do mnie kierowniczka i mowi : posprzataj , za chwile przychodzi inna pracownica i mowi : weź to zostaw wynos towar z magazynu i przychodzi szefowa i mówi : po co to zrobiłaś ! trzeb a robić coś innego ! Było tez tak ze w sklepie było zimno nie ogrzewany i ja byłam w golfie szefowa przyszłą i mowi : a ci tak zimno? a ja na to : no tak zimno tu jest : a ona jakbys robila to by ci goraco bylo ! Robiłam tak dwa tygodnie . Potem dostałam swoja pierwszą wypłatę . 150 zł za dwa tygodnie pracy .Pytam się kierowniczce: przepraszam a to za dzien ? za tydzie? a ona : za 2 tyg. a ja: ale nie tak sie umawialam z szefowa. A ona a ile ty bys chciala ? przeciez nic ty nie robisz! obijasz sie tylko! a ja na to : przeciez robie wszystko tak jak chcecie! sprzetam obsluguje klientów zamawiam towar wynosze towar na sklep z magazynu ! tylko przy kasie jestes Ty ! A ona w smiech ! I mowi do mnie to ty bys chciala zarabiac wiecej od nas bo my tu po 700 zł zarabiamy zapytaj sie kogo chcesz ania juz tu 3 lata robi i ciagle tak sao zarabia! a ja no przeciez szefowa mowila co innego , mialam dostac umowe . a ona zaczela sie smiac i poszła . Nastepnego dnia nie poszlam do pracy bo na paliwo nawet nie zarobilam . A ona napisala mi smsa : zachowalas sie jak ostatni szczyniok! z twoim podejsciem zycze powodzenia w znalezieniu pracy ! Co zrobić pomózcie! w urzedzie pracy olewaja cala ta sprawe nikt nie chce mi pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chce byc
zglos do panstwowej inspekcji pracy musisz miec dowody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shgrtsyh
dokładnie do inspekcji pracy- przecież masz napewno śwaidków. przynajmniej ich dokładnie prześwietlą. a ja z zemsty to bym jeszcze do sanepidu anonimowo zgłosiła- jest tam mięso, wędliny- powiedz,że jest brudno,że dotykają rękami. przynajmniej zemsta będzie słodka. zrób tak co ci zależy- ona jak się zachowała? okradła cię i poniżyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shgrtsyh
wystarczy telefon albo pismo do inspekcji pracy/ sanepidu- każde zgłoszenie muszą sprawdzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xYennyx
Do inspekcji pracy tak zgłoszę a do skarbówki . ? ze na czrno ludzie tam pracuje i ze nic nie placi? dostanie za to kare ? co jej zrobia a co mi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×