Nie rozumiem idei bycia w związku.

Poco się męczyć z drugą osobą? Seks? Mnie tam w zupełności wystarcza masturbacja. Nie jest prawiczkiem żeby nie było. Z masturbacji mam więcej satysfakcji jak za normalnego stosunku. Sam sobie potrafię uprać czy ugotować.

by nie było nudno ,we 2 zawsze jakos weselej

jestem za

Nie nudzę się. Wkurzają mnie znajomi znajdź sobie jakąś babę. :o

jak sie zakochasz, to oczywiste, ze bedziesz chcial byc z toba osoba. ale podejrzewam, ze w milosc tez nie wierzysz

wspolczuje wykolejenia....

kolejnego koniobijce na kafe :D

jesteś autoseksualnym

Byłem już zakochany, mam nadzieję że to więcej mi się nie przytrafi. :P

Dlaczego wykolejenia?

fakt! jak bym się nie ożenił to teraz miałbym galane auto i zero problemów! a tak to kurwa na karku rozwód, zero kasy i same kłody pod nogami. A moja zona okazała się zwykła szmatą której do podłogi szkoda uzywać bo powierzchcnie może uszkodzić! nie żeńcie się ludzie! po co wam krzywda! Małżeństwo to masochizm - szkoda, że zrozumiałem dopiero "po".

Normalnie jak bym ja założył topik. ))

Caster Na pewno jeszcze kogoś pokochasz i się pobierzesz drugi raz. :P

wypluj te słowa! drugi raz... kurwa pierwszego jeszcze nie skończyłem!

:D No ja to mam już dawno za sobą.

Myrewin ty naprawdę masz 55 lat, bo takie słychu chodził

idea bycia w zwiazku jest posiadanie dzieci ktore posiada rodzine i tyle. nikogo nie obchodzi ze autor w zyciu to sie lubi przede wszystkich masturbowac.

związek to nie idea tylko emocjonalne przywiązanie ;)

lev --> no moze i racja :)

Mam 85. Zdesperowana Domowa Żona Mam już dwójkę dzieci. :P I jak autor wolę się masturbować. :P Nie widzę w tym nic złego. { związek to nie idea tylko emocjonalne przywiązanie } No to ja nie chcę się już przywiązywać. :P

w zwiazku nie chodzi o seks przeciez. seks to mozna miec z doskoku.

Ja zaraz Wam wytłumaczę, o co w tym wszystkim chodzi, jestem w końcu specjalistą od związków Otóż chodzi o to, żeby coś się działo. A żeby coś się działo, to coś się musi dziać, nie?