Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziwna26

Kochac swojego meza i chciec go zdradzac...

Polecane posty

Gość Dareeeeeeeeeeeeeeek
Dziwna26 będziesz chciała pogadać zapukaj 28443759

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna26
chcialabym go zdradzic ale wstrzymuje sie bo ma kase i ja ja ciagne od niego a moge zdradzic, wtedy on sie moze dowiedziec i nie bede miala pieniedzy!!!!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MążZdradzony
Znaczy się blachara z Ciebie. Współczuje mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasha_xxx
mam identycznie z tym ze mój facet mnie....nie pociaga :( i tego nie rozumiem bo on jest bardzo przystojny, podoba sie kobietom - ma południową urode, ale w łożku nie mam spełnienia.kocham go jednak bardzo, ale ogladam sie za innymi facetami..poszłam jednak o krok dalej bo poznałam jednego, spotykalismy sie i choc był o wiele mniej atrakcyjny od mojego faceta to starsznie na mnie działał. marzyłam o sexie z nim choc do niczego nie doszło. zakonczyłam jednak ta znajomosc dla dobra swojego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MążZdradzony
Kobiety to po co wy właściwie jesteście w tych związkach. Nie rozumiem, może dlatego że jestem facetem. Ja zostałem zdradzony i już jestem w trakcie załatwiania rozwodu, bo bez sensu jest żyć z kobietą która raz zdradziła i napewno jeśli zostanie jej to wybaczone postąpi tak samo. Zresztą to działa w obie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MążZdradzony
Albo się z kimś jest dla niego albo nie. Proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka86868686
Aż dziwne, ilu "świętoszków" tutaj na kafe, chodzi mi o facetów, dziwne, bo w realu faceci zwykle mają gdzieś zasady, to, że mają żonę i jak się trafia przygodny seks, to chętnie korzystają, a tu proszę, dziewczyna ma fantazje, jak większość ludzi, a wyzywacie ją od kurew...sami chcielibyście wiernej żony, ale wyuzdanej kochanki, co myślicie, że facetowi wolno zdradzać, a kobiecie nie? Znam wielu facetów, którzy mają żony i kochankę, albo nawet kochanki, ich żony nie są jakieś ułomne czy kocmołuchy, naprawdę ładne, wykształcone kobiety, a oni pomimo tego spotykają się z innymi, chociaż oczywiście żony nie chcą zostawić i pilnują swego sekretu jak oka w głowie i myślą, że nikt tego nie widzi, te żony też pewnie wiedzą, ale tkwią w tych związkach, widocznie rozstanie byłoby dla nich gorsze niż życie ze świadomością bycia zdradzaną... Uprzedzam tutaj pytanie-nie jestem zdradzoną żoną, mam męża, wiem, że jest mi wierny, ale też nie ufam bezgranicznie- kiedy ma wyjazd służbowy-czasami sprawdzam, czy jet tam, gdzie ma być, z kim jedzie z firmy, jakie ciuchy zabiera itd, on pewnie też ma swoje fantazje, ale wie, że gdyby dopuścił się zdrady, ciężkie miałby życie-on i jego kochanka, podobnie on nie wybaczyłby mi zdrady, dlatego się kontroluję. Kocham go i za dużo mam do stracenia. Ostatnio pisała tutaj jakaś kobieta, że jest kochanką i grzebie po szafkach żony kochanka u niej w domu, śpi w ich łóżku, kąpie się itd...nie wiem, jak można nie zauważyć, że obca kobieta była w twoim domu, w twoim łóżku...przecież nawet zapach pozostaje, chyba, że piorą pościel od razu, w co wątpię. Ja nawet jak ktoś przychodzi podczas mojej nieobecności-mama, teściowa, siostra męża, to od progu wiem, że ktoś był w domu. Troszkę się rozpisałam, ale wkurzają mnie faceci, którzy wyzywają kobiety od kurew, a sami nie są lepsi i jeszcze uważają, że to jest ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna26
Ostatni "mój"komentarz, co do pieniedzy nie jest mój, ktos sie podal za mnie i napisal ze jestem z nim dla pieniedzy, ludzie sa naprawde bezczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MążZdradzony
Niestety a może stety są wyjątki, są też mężowie którzy nie zdradzają a są zdradzani. Co oni mają zrobić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MążZdradzony
Naczelny to idź za róg i marszcz ile możesz!!!! a nie wpierdalaj się w poważną rozmowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzezimieszeq
ja jestem prawiczkiem i moge wyzywac kobiety od kurew ile mi sie tylko podoba!;D dupa was swedzi i swedziala od pokolen.taka macie nature.nie pokrecona , nie odgadniona tylko prosta jak kutas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka natura ludzi i zwierząt... jednak ludzi od zwierząt różni m.in. zdolność samokontroli. I jeszcze żeby to tak obrazowo ująć: trzymaj nóżki razem, jak się chce to nie jest to trudne. To tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostry_meksykanin
@kobietka nie mierz wszystkich jedna miara, mam swoje zasady i nie zdradzam a szanowna pani, zalozycielka tematu to szmata ktora szuka aprobaty dla swoich niecnych czynow, ktore stana sie faktem juz zapewne niedlugo. Daltego tez zero szacunku dla takich pustaków, chcesz sie walic na boku? zostaw faceta zeby nie cierpial bo to najgorsze co mozesz zrobic. Zero szacunku do samego siebie masz, zero, po prostu kurwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki ___________________
zastanawiam sie jaki masz znak zodiaku. wiem ze to śmieszne ale mysle ze jestes blizniakiem ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senna***
MążZdradzony Kobiety to po co wy właściwie jesteście w tych związkach. Nie rozumiem, może dlatego że jestem facetem. Ja zostałem zdradzony i już jestem w trakcie załatwiania rozwodu, bo bez sensu jest żyć z kobietą która raz zdradziła i napewno jeśli zostanie jej to wybaczone postąpi tak samo. Zresztą to działa w obie strony. wiesz ale jak tak czytam te twoje wypociny namaszczone rozząleniem to sie tej twojej jakos mało dziwię :O Mysle ze prawdziwych facetów z jajami kobiety nie zdradzają :O Uwazam że pomimo swojej przystojnosci jaką ma mąz autorki za bardzo facet osiadł na laurach albo za pewny jest tego że jego związek przetrwa wiele burz. Byc moze jest tak że autorka nie ma zielonego pojecia o konsekwencjach jakie moga ją spotkac jesli skusi sie na skok :O Takie konsekwencje wystarczy wskazać zanim bedzie za poźno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gównozgiot
Dziwna26 nie przejmuj się reakcjami niektórych forumowiczów, którzy traktują twoja wypowiedź, jak czysta zdradę albo nieodpartą chęć przyprawienia rogów swojemu jak to piszesz ukochanemu i wspaniałemu facetowi, a nie tym czym jest naprawdę, czyli czystą fantazją, której wcale nie chcesz zrealizować, a jedynie masz wyrzuty sumienia, że te właśnie fantazje masz i obawiasz się, że w chwili jakiejś słabości fantazja może się zrealizować niech wszyscy Ci co tu piszą i ciebie ostro krytykują, przyznają się przed sobą, że nigdy nie pomyśleli, wyobrazili sobie sexu z przystojnym kolegą/sąsiadem/aktorem, a faceci z atrakcyjna koleżanką/sąsiadką/ czy też napotkana na ulicy dziewczyną To tylko fantazje, które wszyscy posiadający popęd posiadają i tylko tak należy to traktować. Inna sprawa, że w przypadku sprzyjających okoliczności, to właśnie może nas popchnąć do zdrady, czy też ulec chwili zapomnienia i nikt nie jest od tego całkowicie wolny. Trochę za dużo alkoholu, problemy w związku nieraz wystarczy aby stało się to czego się sami przed sobą zapieramy. Nawet Ci spełnieni w związku, bo nie oszukujmy się sielanka może trwać i całe życie, co nie zmienia faktu, że trafią się gorsze okresy i wtedy mając świadomość tego, że wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i błędy popełniamy łatwiej nam panować nad własnymi instynktami i kierować się wyłącznie rozumem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caster
no kobieta tak ma (wiem, bo miałem podobny egzemplarz), że co by facet dla niej nie robił to ona i tak się nim znudzi... pozatym to chyba natura człowieka - nie jesteśmy stworzeni do monogamii (podobno)... chociaż ja byłem i jestem wierny swojej żonie to oan włąśnie stwierdziła, że mnie nigdy nie kochała... że ma innego... że jak nie dam rozwodu to bedzie miała co dwa tygodnie innego... i że brzydzi się mną! widocznie jestem obrzydliwy i kuwa zły jak każdy inny facet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caster
jedna ważna sprawa jako wniosek: zawsze chodzi o KASE! kobiety nie kochaja faceta za to że JEST, tylko za to że MA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostry_meksykanin
Caster, wspolczuje - pozyczyc ci tluczek zebys mogl dziwke pierdolnac w ten pusty leb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caster
myśle co by klamke kupić i całe towarzystwo odpalić (gacha, szmate i teściową - uczciwą) ale na kratki nie mam ochoty... przetrwam antychrystów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna26
Przecztalam wszystkie "opinie", juz na poczatku wiedzialam,ze wiekszosc to beda krytyki ze strony mezczyzn, moim zdaniem wiekszosc facetów poprostu nie moze sie pogodzic z tym, ze my-kobiety, tez mamy wlasne fantazje i zdarza nam sie myslec o innym mezczyznach, stad wlasnie te wyzwiska , ale czas juz na to, zeby z tym pogodzili. Ale ciesze sie, ze tez sa tacy, którzy mnie rozumia i szczególnie kobiety, bo przeciez kazda z nas ma bujna wyobraznie, nie zdradzilam i mam nadzieje, ze nie zdradze, ale tego nikt nie moze powiedziec na 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna26
Do SASHA_XXX, byc moze mój problem jest podobny do Twojego, mój maz jest wspanialy, kocham go nad zycie i bywam zazdrosna, ale faktem jest, ze mnie nie pociaga na tyle, abym mogla przezyc z nim stosunek bez fantazji z innymi, czasem nawet z zabawkami erotycznymi aby pobudzic moje podniecenie. Mój maz jest Hiszpanem, zawsze mnie pociagali poludniowce, pokochalam go takim jaki jest, w lózku mam niesamowite orgazmy z nim, ale jednak bywa tak, ze on nie jest w stanie pobudzic mnie pocalunkami itd. moze dlatego mam fantazje z innymi, mam wyrzuty sumienia ale tak niestety jest. Co mozemy na to poradzic? Nie wiem, tak jak ktos wczesniej napisal, unikac sytuacji i myslec o konsekwencjach w razie gdyby stalo... ZyczeCi powodzenia i sobie samej tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spalona żywcem
Jestem w dosyć długim już związku (7 lat), już małżeńskim i co mogę powiedzieć o sobie: - nie fantazjuję o innych, nie zdarzyło mi się, nawet gdy mieliśmy kryzys dawno temu i podrywał mnie kolega a ja głupia i naiwna dla tej adoracji trzymałam go za rączkę, przytulałam bo on taki biedny itp. (udawał zranionego przez kobiety), a nie uprawiałam seksu z moim partnerem. I nic, nie fantazjowałam o nim, chociaż wydawał się mi bliskim przyjacielem. A jak mnie z zaskoczenia pocałował to nie tylko z wściekłości, również z obrzydzenia mnie odrzuciło. Mogłam robić co dusza zapragnie, bo myślałam, że i tak już mam po związku. Jednakże nie potrafiłam, powiedziałam tamtemu spadaj po tym wydarzeniu nie mając nadziei na poprawę u mnie. Po prostu fajnie się było dowartościować, ale ja nie potrafiłabym nawet całować się z innym mężczyzną nie mówiąc o romansie. - podczas seksu podniecam się nim, wyobrażam sobie niego, czasem jakąś fajną scenę z filmu, ale na przykład zamieniam faceta na mojego mężczyznę - po roku związku raz miałam myśl, że ktoś mnie podrywa i ja podrywam jego, ale na zasadzie fajnie by było poflirtować, żadnych podtekstów i to był jeden, jedyny raz - nie jestem święta - nawet seksuolodzy mówią, że są ludzie z natury monogamiczni, zależy od charakteru, ja chyba taki mam, ponieważ nie oglądam się za innymi, nie myślę o innych, nawet jakby mnie podrywali byłoby miło, ale mam jakieś takie obrzydzenie do innych mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie można mieć wszystkiego
Za każdym razem kiedy myślisz o zdradzie to pomyśl o jej konsekwencjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna26
Ostry meksykaninie, Twoja edukacja jest zerowa, zal mi Cie, poprostu zal, tyle co moge powiedziec na twój temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna26
Acha i ktos mnie pytal jaki mam zodiak, otóz ryby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@dziwna, zapewniam cie ze moj poziom edukacji bije twoj na tą pusta glowe wypelnioną gnojem. I nie jest mi ciebie zal, moj szacunek do ludzi twego pokroju wynosi jedno wielkie zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój wpis Dziwna26 to także moja historia! sytuacja jest identyczna, mieszkamy razem, jest nam dobrze i oczywiście kocham go, ale... no wlasnie i tu pojawia sie ten problem.... :( Fantazje! ! ! jestem na siebie wściekła! ale przeciez to tylko fantazje, czy mamy sie za nie obwiniac? Oczywscie ze NIE! :) A Ci którzy tutaj sycza sa po prostu załośni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×