Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BHS27

facet czy ko który

Polecane posty

Gość BHS27
No bardzo źle... ten temat jest już dla mnie zakończony, chciałam tu tylko się upewnić że dobrze zrobiłam kończąc to... czasem zycie daje po dupie, głównei przez wasne debilne decyzje... potrzebowałam chyba otuchy, że nie jest tak tragicznie, że wchodze na dobra ścieżkę kończąc romans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BHS27
skoro potrafił sie zakochać i chce zostawić rodzine dla innej, równei dobrze mógłby mi zrobić to samo za kilka lat, a co z tym "Panen 7 lat" nie warto wierzyć, że może być dobrze? że powinniśmy walczyć, że o 7 lat watro walczyc? że moze nasz zwiazek własnie potzebuje zwrotu, chocby zaręczyn... bym poczuła ze na tym jeban*ym swiecie nei jestem sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BHS27
Temat umarł :/ a mój problem sie sam nie rozwiąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem, mozesz sprobowac dac wam okres probny, powiedzmy 2-3 miesciace i zobaczyc jak bedzie, czy to co ci obiecywal dalej obowiazuje skoro mu tak bardzo zalezy. i opcja nr 2 dac sobie totalnie spokoj i zajac sie swoim zyciem,znalezc innego faceta, bo jak sama powiedzialas nie masz pewnosci czy tego samego nie zrobi tobie za prace lat ( jak swojej zonie) poza tym czy zareczyny czy slub - nigdy nie masz pewnosci czy bedzieci razem na zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BHS27
Z Panem od żony skończyłam... i jest mi lżej, jemu to się średnio podoba, ale ja przynajmniej nie mam już wyrzutów sumienia. Jak chce ją oszukiwać, ranić i okłamywać.. to proszę bardzo, ale już beze mnie. Wątpię by to ich małżeństwo przetrwało, ale życzę im jak najlepiej [głównie ze wzgl na dzieci]. A ja...? Oby było lepiej bo ten rok jest dla mnie najtrudniejszy w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma co sobie glowy zawracac moja droga, bo to nic nie daje (wiem latwo mowic, ale tez mi sie tak czasami zdarza myslec, ze to najgorszy rok, itp.)ale po co?! wio do przodu znalezc sobie proszejakies zajecie i cieszyc sie kazdym dniem! :) no to ja wracam do malowania kuchni, co by nie myslec ze bede bezrobotna za pare dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×