Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ojejejejeje

Nie będę miał kobiety ,bo mnie na nią nie stać....

Polecane posty

Gość no mów szybko
tochę nie przesadzaj autorze, większość osób tyle zarabia, włacznie z Paniami. Ja wczoraj rozmawiałam z kolesiem który zarabia 1500pln na rękę- też wynajmuje, ale mnie to nie tknęło, bo fajnie mi się z nim gada. Jest wiele rzeczy które możesz wymyśleć przy skromnym budżecie, chyba że nie bardzo chcesz... Można iść np. na spacer...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejejejeje
Tylko jak ''odsiać'' te liczace na gruby portfel ? wczesniej napisalem ,ze trafiam niestety na paniusie z dobrych domów ,skora fura i komora... Szybko koncze takie znajomosci , udaje przed nimi nadzianego,ale wycofuje sie,zeby sie nie wydalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmuciony
a ja zarabiam prawie 5 tys (brutto) i też nie mam dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukasz na dyskotekach i w klubach kobiet, które nie lecą na lans i pieniądze? :P A może by tak w parku, bibliotece. Jest wiele miejsc, gdzie możesz poznać fajne kobiety, które niekoniecznie będą chciały sprawdzić grubość Twojego... portfela. Chyba, że speed dating? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejejejeje
solarek nie lubie...wiec sie pomylilas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dammar
A gdzie poznajesz te bogate laski? Myjesz im samochody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"...sory ale chodzenie codziennie do kawiarni gdzie ciastko kawa i cos tam to koszt 100 zl jest nie dla mne" Gdzie Ty chciałes chodzić? Do Marriotta? Myślisz, że normalni, dobrze zarabiający ludzie wydają codziennie po 100 PLN na ciastka i kawe?! Za 100 możesz zjeść bardzo przyzwoity obiad dla dwóch osób. Oczywiście nie w restauracji hotelowej, aczkolwiek nawet tam na jakąś przekąskę by wystarczyło:) "wydaję tak malo ,bo wynajmuje pokoj u staruszki w domu jednorodzinnym" Czyli można przyjąć, że radzisz sobie całkiem nieźle skoro żyjesz na własny rachunek, potrafiłeś znaleźć taki pokój i masz pracę. Przestań nachalnie szukać to normalna laska sama się znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mów szybko
Ale żałosny temat: mężczyzna, który nie wie czego chce, bo jest ciamajda, szuka wymówek- tu nie o kaskę chodzi, tylko o jego niedołężność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dammar
Temat powinien brzmiec co zrobic by dostac to co chce a mnie na to nie stac?I teraz znalazles sie w grupie kilku milionow ludzi z tym samym problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mężczyzna, który nie wie czego chce, bo jest ciamajda, szuka wymówek- tu nie o kaskę chodzi, tylko o jego niedołężność". Doprecyzujmy - o niedołężność emcjonalną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejejejeje
niedołężność emcjonalną ? hahahahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mów szybko
oczywiście, że tak! Nie wie co robić... Jak zagadać i narzeka, a nie ma tak złej sytuacji wcale, jak by był wesoły (bo nie pokuszę się w tym wypadku o stwierdzenie przebojowy), to poradził by sobie i nie musiał by tu się wypłakiwać. Może tą swoją wypłacine przepija, dlatego nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle normalnych dziewczyn jest, takich przecietnych, sympatycznych, usmiechnietych i milych. ale mam przeczucie, ze autor chce od razu wyzsza polke - zeby wyglad modelki miala, aparycje no i przede wszystkim atrybuty. a poznac mozna kogos bez zabierania w miejsca gdzie trzeba wydawac kase. mozna sie umowic z jakims parku albo zoo albo na wystawe pojsc, a nawet do jakiegos ciekawego muzeum czy posiedziec gdzies w centrum przy piwie. ja swojego faceta poznalam w pracy - nie zaplacil za nic przez dobre kilka miesiecy poki w nim zakochana nie bylam w sumie a on we mnie. potem mnie wzial na kolacje, kilka razy do kina na ktory ja i tak karnet swoj mialam. akumulator mi pozyczyl i tyle co pamietam z jego "materialnych" przyslug :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmuciony
"nie zaplacil za nic przez dobre kilka miesiecy poki w nim zakochana nie bylam" a w tym okresie ci wsadził czy tylko sie spotykaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbvkjl mv.,d
umowic z jakims parku albo zoo " do zoo ?chcesz aby ciebie tam podziwiali?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10:22 [zgłoś do usunięcia] Mało_stanowczy "mężczyzna, który nie wie czego chce, bo jest ciamajda, szuka wymówek- tu nie o kaskę chodzi, tylko o jego niedołężność". Doprecyzujmy - o niedołężność emcjonalną :D:D:D:D i taki ktoś nazywa kogoś kretynką? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbvkjl mv.,d
ty chodzisz do zoo zeby poogladac ludzi? wystarczy autobus.. " brawo za inteligencje :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona wisniewskiego
ale się tu mozna posmiac :D hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×