Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czekoladowy paczek

złamanie kości udowej z przemieszczeniem

Polecane posty

Gość czekoladowy paczek

Chcialabym sie dowiedzieć czy ktoś jest po takiej operacji i jak dlugo wracal do normalnosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowy paczek
tydzień temu po wypadku przeszlam operacje, wlasnie wrócilam do domu. Próbuje normalnie żyć... ale to strasznie trudne, przez 3 moze 4 miesiace bede na wózku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowy paczek
prosze pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhestvyhg
miał ktoś takie złamanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość homwork
Ja miałam! Rok się zbierałam od operacji! Wiem, jak jest ciężko! Miałam wtedy 9 lat i do dziś wspominam to jakoś coś strasznego. Bardzo to przeżyłam, bo byłam sportowcem i choć miałam tylko 9 lat, wiązałam z tym przyszłość. Zawsze wiedziałam, co chcę robić! Wypadek przerwał wszystko. Chociaż ty jesteś w lepszej sytuacji. Ja miałam połamane obie nogi (jedna w kości udowej), rękę lewom, a leworęczna jestem i palce u prawej ręki. Byłam zdana na łaskę innych... Rehabilitacja trwała trochę i była bolesna. Nie chce Cię straszyć, oj nie! Mówię tylko, jak to u mnie było. Być może (i tego Ci życzę) u Ciebie będzie o niebo lepiej, wszak medycyna idzie do przodu, a mój wypadek był 15 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowy paczek
HOMWORK dziekuje za odpowiedz. Ja dokładnie 2 tyg temu mialam operacje. Mam plytke i 10 gwozdzi w udzie :( Jestem w na początku 7 miesiąca ciąży , pytam bo mam nadzieje na szybki powrót do zdrowia, w styczniu poród... Stasznie sie boje ze w ciągu 3 msc nic sie nie zmieni. Skacze na jednej nodze przy pomocy tzw. balkonika albo jezdze na wózku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA ODPOWIADA
Oj bidulko współczuję serdecznie.Napiszę jak było u mojej córki. Złamała kosc udową i nie założono jej gipsu tylko gwoździe endera(wyjmowaliśmi je za rok)była unieruchomiona 6 tygodni.Potem ok.miesiąca rehabilitacji i jakoś się udało. Dużo zdrówka dla Ciebie i maleństaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowy paczek
ja nie mam gipsu, dzień po operacji lekarz pozwolil mi skakac do toalety. Poruszam sie przy pomocy wózka. Po operacji mialam tylko taki bandaz i polaczone sączki do rany. Dzien po operacji zdjeli je i fizjiterapeltki zaczęly ćwiczyc noge. Stasznie bolalo, dalej boli bo musze ćwiczyc 3 razy dziennie. Mieszkam w irlandii i widze straszne róznice w leczeniu w porównaniu z Polska, mam nadzieje że bedzie równie dobrze. Lekarz powiedzial mi ze te śrubki i plytka zostana do końca życia, ale ja wolalabym je wyjąć bo czuje sie malo komfortowo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowy paczek
ja tez nie mam unieruchomionej nogi tylko dluuugi plaster. Rana ma ponad 25 cm, od kolana prawie do miednicy.. A czy po wyciągnięciu tych śrub Twoja corka szybko zaczęla chodzic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA ODPOWIADA
Moja mała tez ma długa bliznę.Po wyjęciu gwoździ zaczęła chodzić o kuli po ok.3 dniach.Nie chodziliśmy nawet na rehabilitację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowy paczek
nawet nie wiesz jak podniosłaś mnie na duchu!!!!! Dziekuje!!!! Stasznie balam sie ze nie wyjde z tego do porodu, a to juz za 3 miesiace... Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×