ja pierdole jestem z frajerem ://

kurwa to ja mu przygotowalam romantyczny wieczor z okazji jego urodzin a on melduje ze mamunia z bacia zadzownily ze maja niespodzianke z wyzej wymienionej okazji i zapierdzielea tam :/ co za idiota mam go w dupie i jeszcze sie dziwi czemu zla jestem :/ nie wiedzialam ze 27 latek woli spedzac taki wieczor z mamusia i babcia niz ze swoja narzeczona :/ chyba go kopne w dupe

też bym się wkurzyła, a że dzisiaj mnie mąż wkurzył to się łącze z Tobą :-o

wiecznie kuzwa mamusia i mamusia , kiedys zorganizowalam impreze masa znajomych i wogole a on to ja Ci nie mowilem ze dzis jade do mamy na kolacje , ja mowie nie a on - aha no to jade bo przygotowala moja ulubiona :/// FRAJER zawsze mnie zaprasza ze soba ale sorry w takich sytuacjach to ja mam go w dupie i te jego zaproszenia mamisyneczek

Chyba troche za bardzo sie unosisz. W koncu to JEGO urodziny i ma prawo zadecydowac jak je spedzi. A ty oczekujesz, ze masz byc najwazniejsza osoba w jego zyciu i nawet w ten jeden dzien w roku nie ma prawa swietowac z kims jeszcze. No chyba, ze wczesniej ustaliliscie, ze spedzicie ten dzien razem a on nagle pod presja mamy zmienia zdanie: to wtedy zgadzam sie z Toba: d... nie facet. Ale jesli tak nie bylo to chyba nie masz o co robic scen... Ogolnie uwazaj bo faceci nie lubia takich kontrolujacych lasek, co to kazdy dzien w jego zyciu zaplanuja i we wszystko ingeruja. Ale... w sumie nie moja sprawa, tak tylko mowie co mysle na ten temat i tyle.

espresso nigdy go nie kontroluje - jest wolnym czlowiekem ale do chuja zeby taki stary kon wolal siedziec przy ciasteczku i kawie z mama i babcia niz z kobieta ktorej sie deklarowal ze chce z nia spedzic reszte zycia ... moze przesadzam ale dla mnie to jest masakra jakas , chociaz raz chcialabym sie poczuc dla niego najwazniejsza a dzisiaj chcialam zeby to byl Nasz wieczor i tak jest zawsze wszystkie najwazniejsze okazje spedza z mamusia i babcia .. kuzwa co za frajer

esspreso bez przesady... :/

sama jesteś frajerka... ustawiasz mu życie i wymagasz żeby było po twojemu... a spieeeerrrdalaj speerrmochłonie co innego jakbyś mu wcześniej powiedziała że planujesz coś i chcesz żeby był z tobą na wieczór PS: jeden dzień w roku to na twoje urodziny będzie ci poświęcał... na swoje może robić co chce... echh... toksyczne babsko :O

fkatycznie chujówa:O co za maminsynek:O zal mi ciebie bo zycie z maminsynkiem to krzyz pański. a powiedziałas mu ze chyba nie woli siedziec jak stary dziad z mamą i babcią zamiast ze swoją laska miec pikantny wieczorek? zapytałas go o to? powienien odmówic mamuni:P powiedziec, sory mama, ale moja kobieta cos mi zorganizowała:P a moze nie wiedizał ze cos przygotujesZ? a jak do tej pory było w urodziny?mieszkacie razem?

A ta mama i babcia to w jakims innym miescie mieszkaja czy jak? No bo jesli w tym samym to moglby je odwiedzac ot tak, bez okazji, po prostu wpasc a wazne okazje spedzac z Toba. No chyba, ze widuje je ze trzy razy w roku i chce sie nimi wtedy nacieszyc... Sama juz nie wiem, nie znam Was przeciez. A tak poza tym, w codziennym zyciu frajer z niego czy normalny facet z jajami? Mozna na nim polegac? jest meski? Umie cos zalatwic, zadecydowac itp? Czy tez dzwoni i radzi sie mamusi?

nigdy nie bylam toksyczna ma pelen luz w naszym zwiazku nie mieszkamy razem , niespodzianka miala byc niespodzianka , jak mnie poinformowal ze jedzie do mamy to grzecznie mu powiedzialam - kotku ae ja cos dzisiaj pzygotowalam ( jak co roku) zaangazowalam kilka osob w to a on na to alee moja babcia i mamuska juz cos przygotowaky i co mialbym im powiedziec :/ taka sytuacja nie pojawia sie po raz pierwszy , mi to moze powiedziec nie- im nigdy nie wytrzymalam ... ehhhh

jak nic o tym nie wiedzia to...ja go rozumiem :) ... dlatego wlasnie nigdy zadnych niespodzianek nie robie : jasno mowie co i jak ... i moj facet to ceni :)

Ja wyleczyłam z takiego zachowania mojego chłopaka w 1 dzień :)

JA UWAŻAM, ŻE MAS RACJE! NARZECZONA WAŻNIEJSZA NIZ MAMUSIA.

wierz mi autorko-że tak bedzie caaaaaaaaaały czas .Mój ma 33 lata i na kazde kiwniecie jest dla mamy. Żeby bylo śmieszne mówi do niej mamusiu!!!!!!!!!!!!!!!!!I tatusiu do ojca!!!Żebyscie widzialy jak to śmiesznie wygląda 2 m wzrostu i wola mamusiu!!!!!!I mamunia robi mu jedzonko kiedy tylko ma synek ochote.Jakbym o tym wiedziala przed slubem to za huja bym nie wyszla za mąż. Myśl kobieto o przyszłości!!!

to samo miasto, wszystkie swieta spedza z nimi mnie laskawie ppo namowach w wazne dni odwiedzi na godzinke i wraca, odwiedzamy ich czesto razem ,na codzien ma jaja mozna na nim polegac jest ok , ale to jego maminsynkowanie mnie do szalu doprowadza ja potrzebuje faceta dla ktorego rodzina jest wazna na rowni z jego wybranka zycia a nie najpierw one potem ja naprawde go chyba kopne w dupe

słodka jaki to sposób?

A co bedzie potem.. jak byscie mieli wspólne dziecko- "zapytam mamusi" fuck.. dziewczyno uciekaj od tego typu facetów

no to trzeba było mu powiedzieć... OK, ale wracaj szybko bo mam coś ważnego dla ciebie ;) a nie sie wkurrrwiać... ty myślisz że go zmienisz? że to co przez dwadzieścia kilka lat wpoiła mu rodzina (wzorce) zmieni twój wykręcony nerwem ryj? chyba sie grubo mylisz ;) życie to sztuka kompromisu.. bądź jego szyją a nie głową.. rób tak żeby on CHCIAŁ robić to co ty chcesz od niego... nic mu nie nakazuj, nie stawiaj przed faktem dokonanym a będziesz miała idyllę inaczej każdy normalny facet się zbuntuje.. PS: być może ma bardzo dobre kontakty z mamą babcią siostrą ciocią i kim tam jeszcze... być może ty nie miałaś takich kontaktów ze swoją rodziną dlatego uważasz to za nienormalne.. PS2: kobiety są z innej planety ;)

mnie sie tez wydawalo ze jest samodzielny i ma swoje zdanie i zaradny.Nic z tego!!! Po slubie widzi sie niestety wszystko.

uciekaj od niego, bedzie jeszcze gorzej, nam z doświadczenia

A probowalas z nim o tym rozmawiac? Moze on wcale nie jest swiadomy, ze tak bardzo ci to przeszkadza? A jesli juz rozmawialiscie, to jaka byla jego reakcja?

slodka zdradz mi swoj sekret :)) ta to znim dokladnie to samo na kazde kiwniecie mamusi raz mu napisalam wpadaj do mnie pojdziemy razem na pasterke , owszem wpadl po czym po godzinie mowi misia ale ide na pasterke z mamcia i babuszka ( tak je nazywa) i to jego laskawe ( jak chcesz- nie ze kuzwa to chdz z nami zapraszam czy cos w tym stylu ) tylko zawsze jak chcesz to chodz , musze z tym skonczyc a co do niespodzianek zrobilam ja po raz ost nigdy wiecej

Powiedziałam mu, że chyba nie sądzi, że w jego urodziny nic nie zaplanowałam. On i tak stwierdził, że jedzie do mamusi. Powiedziałam mu więc, że trudno, ale będę w domu, ma wpaść po prezent. Potem zrobiłam sobie długą kąpiel, rozpieściłam się, pachnące olejki te sprawy :)Zrobiłam z siebie bóstwo - miałam przepiękną koronkową bieliznę na tę okazję. Następnie nakryłam do kolacji przy świecach tak, jakby miał ją jeść ze mną. Zjadłam sama, wytrąbiłam przy okazji wino, które miało być dla nas. Później obejrzałam film i przy nim zasnęłam. A gdy luby wszedł i zaczął się do mnie dobierać powiedziałam "ale kochanie, ja już obeszłam Twoje urodziny. Przykro mi, że sama, ale co miałam zrobić" i poszłam spać dalej. Teraz już wie, co może go ominąć :)

faceci są normalni i szanują wasze zdanie... dlatego zawsze słyszycie "jak chcesz" wy jesteście popieeerrrdolone i wymagacie żeby było tak jak wam sie podoba ;) jesteście po prostu inne i należałoby was pozamykać w pokojach bez klamek

słuchaj słodkiej jak pieprz.... ona wie jak nas podejść :D

Pan Biznesmen - swiete slowa :) Faceta NIGDY nie wolno stawiac przed faktem dokonanym i ZAWSZE trzeba nim kierowac tak zeby myslal ze to ON decyduje.... Wlasnie dizki temu, pomimo mojego uroczego charakterku, moj facez ze mna 20 lat wytrzymal :D

bo babom od tej emancypacji to sie w dupach poprzewracało :D chciałyby jawnie sterować światem :P w tym NAMI.... a na to nie ma i nie będzie ZGODY! wygrywają te, które umieją "sprowadzić" faceta na swoją drogę a nie go na nią siłą wciągnąć

biznesmen tu Cie zadziwie mama reweleacyjne kontkaty z rodzina , zawsze bylam jego szyja take sztuczki nie sa mi obce uwazam ze jestem madra kobieta w zwiazku nigdy go nie tlamsilam sama mu propunuje spedz ten wieczor z kumplami ja wychodze z przyjaciolkami , ma swoje pasje ktrym poswieca mase czasu , nie przeszkadza mi to bo ja je rowniez mam i rozumiem widzimy sie w zasadzie tylko wieczorami bo kazdy ma duzo do zrobienia w ciagu dnia nigdy mu si enie nazucalam ale do chuja wafla czy jeden dzien to tak duzo tym bardziej ze wszystko mialao byc pieknie i cudnie czy zawsze musze byc nizej niz babcia i mama PIERDOLE TO mowisz o kompromisie ,po wkurzeniu jak juz go wywalilam z domu zadzownilam (odpuscilam mu ) i powiedzialam mu jedz na obiad do nich posiedz i wracaj glosem diablicy po cyzm skwitowal kochanie ale one mnie zaprosily na 19 i posiedzimy pewnie do 23 - jutro wpadne no kurwa mac !!! a ale jak chcesz to dawaj do Nas zapomnialam

Brawo slodka jak pieprz! Nie ma to jak kobiecy sposob ;-)

hehe... ok, no to w takim razie jest frajerem ;)