Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona smutna

pierwsza milosc- daliscie jej odejsc?? zalujecie??

Polecane posty

Gość ona smutna

hejka, rozstalam sie z moje pierwsza miloscia, bylismy razem 7 lat ponad, strasznie sie czuje jak zescie przezyli wasze pierwsze milosci?? i zalujexcie tego ze daliscie jemu czy jej odejsc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli miłość się kończy to nie
ma na to rady. Albo się kocha, albo nie. Zmusić do uczuć szans nie ma. Miał zostać z litości? Przezyjesz. Nie ty pierwsza, nie ostatnia. Szkoda tylko, że to tak długo trwało i zabraliscie sobie czas. Lepiej teraz niz po slubie z dzieciakami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona smutna
milosc jest, on mnei kocha i ja jego, oszlo o to ze po tylu latch mielimy zamieszkac razem, ale jak juz bylo mieszkanie on powiedzial ze nie chce mieszkac ze mna, ze nie jest gotowy, a wczesniej obiecywal, on ma 26 at ja 24, no i zesmy sie rozstali, on mi powiedzial ze nie chce przespac swojego zycia, ze chce gonic za marzeniami, a gdzie ja-- jeo marzenie??:((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak i to po ilu latach
27 lat razem i odeszłam, chociaż się kochamy, on jest alkoholikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z moją pierwszą miłością byłam 5 lat,rozeszliśmy się, teraz każde z nas ma swoją rodzinę, nie żałuję, że z nim nie jestem, to bardzo fajny chłopak ale najwyraźniej nie pasowaliśmy do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrioootpr
"on powiedzial ze nie chce mieszkac ze mna, ze nie jest gotowy" Ciężko mi zrozumieć, jak można nie chcieć mieszkać z kobietą ... Czyli co, wolał mieszkać sam w czterech ścianach, czy jeszcze z rodzicami ? Zasypiać i budzić się przy kobiecie - bezcenne ... a za wszystko inne można sobie płacić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona smutna
oj wspolczuje po 27 latch, pol zycia:(( hrioootpr tak powiedzial ze nie chce jednak mieszkac ze mnaa, powidzial mi ze nie dojrzal jeszcze do tego, a ja bym chciala wlasnie tak jak ty napisalas/es budzic sie przy nim, dlatego nie rozumiem tego co on mowil , i jezszcez tego ze on nie chce przespac swojego zcia, to znaczy ze co??ze mna myslal ze tak bedzie mial, czemu wczesniej o tym nie myslal, poprostu sie zawiodlam, pisdze mi ze teskni ale co z tego jak ja sobie pomysle ze on nie chcial ze mna mieszkac, ani nie bylismy zareczeni a ni nic, ile bym na te zareczyny miala czekac,:(( mieszka z kolegami, bo w angli mieszkamy, z bratem i 2 kolegami, zawsze narzekal ze chce siw yprowadzic, a jak pryzszedl moment wyrowdzki to on Zonk, i cofa sie do tylu strasznie mnie zawiodl, a on mi jeszcze mowi ze ja go nie akceptuje takim jaki jest, ale co to ma do tego, jak sie chce z kims byc to sie darzy do takich rzeczy jak mieszkanie razem a a nie im dluzej razem to na odwrot wszystko, oboje jestesmy niezalezni, mamy prace a on tak, ze nie jest gotowy a kiedy kolwiek by byl??watpie:((( jeszcze te jego slowa..ja gonie za marzeniami...a mnie juz ma ..czyli marzeniem nie jestem:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×