Kto widzial 'Wall Street: Money never sleeps'?

jakie wrazenia?

byłyby może lepsze gdybym pamiętała pierwszą część

byłyby może lepsze gdybym pamietała pierwszą część

ponoc druga w ogole sie nie umywa do drugiej dla mnie kicha, wyszlamz kina baaardzo rozczarowana malo tego, mialam wrazenie jakby ktos mi chcial na chama wcisnac jakas propagande o 'systemie finansowym' na Wall Street.

8druga nie umywa sie do pierwszej

tyle to ja też wiem ale powim tak: film, scenariusz dobrze pomyślany ale źle zrealizowany, jakiś niedosyt, czegoś brakowało, tej iskry no sama nie wiem bo trudno powiedzieć,ze byłam znudzona jednak po wyjściu z kina rozczarowana , jednak nie potrafię nazwać dlaczego

ja bylam przede wszystkim rozczarowana koncem jak to mozliwe, ze Gekko w koncowce pojawil sie jak wrozka, rzucil suma $100 mln i w jednej chwili corka mu wszystko wybaczyla i z powrotem zakochala sie w Jake'u myslalam, ze zwymiotuje od tego typowego przeslodzonego, az zeby bola, HAPPY ENDU

a tak w ogole to chyba typowo hollywodzko-propagandowy film majacy na celu usprawiedliwic bail-out niewarty obejrzenia 'Ghost' Polanskiego byl lepszy

ok, to moze moglibyscie polecic jakies fajne nowe filmy na kolejne wyjscie do kina?