Wierzycie w telepatię,bo ja wierzę, a gdybym chciał to mógłbym to udowodnić,że

istnieje takie coś.

Istnieje i to bardzo często się zdarza

Ludzie nie dorośli jednak do jej naukowego stwierdzenia i zbadania,bo jakby się dowiedzieli o tym, to takby się rozleniwili,że wcale już do innych by się odzywali,tylko w myslach przekazywali informacje.

Rozwin mysl i podaj przyklad, moze byc z wlasnego doswiadczenia.

no wlasnie odaj przyklad!!!

Mnóstwo takich przykładów,że w trakcie rozmowy z kimś,ktoś mówi coś co mi chodziło po głowie,jako pewna myśl,której wcale nie zamierzałem ujawniać.

Wiele razy mówiłem coś do siebie po pijanemu w trakcie imprezy, idąc np.do kibla, a następnego dnia osoba z rodziny postępowaa dokładnie tak jak ja bym jej jakąś informację przekazał,

i to jest telepatia? skad mam wiedziec ze nie przypadek. malo przekonywujace, dsaj wiecej cos hardkorowego

to jest raczej prawo przyciagania-twoja mysl staje sie czynem, czytales sekret?

co to jest Sekret , nie czytaem,

a jak wytłumaczysz,że na wykładzie w trakcie aplikacji sądowej,sędziowie kilka razy powiedzieli, to co mi z takich refleksji ogólnych chodziło w danej po głowie.

Ja czytałam "Sekret" i sama nie wiem, co o nim myśleć.

o kurde to koniecznie musisz rzeczytac-widze ze masz zajebiste zdolnosci, potrafisz z latwoscia przyciagac do siebie zdarzenia, ludzi slowa , wszytsko o czym myslisz-musisz przeczytac sekret i wykorzystac swoje zdolnosci, bo mozesz w ten sposob miec praktycznie wszystko co chcesz, pisze calkowicie powani=znie, ale dopiero jak przeczytasz to zrozumiesz, ksiazka secret rhonda byrne

Np sędzia mówiła nam w trakcie jednego wykładu o prawie spadkowym, cytowała orzeczenia Sądu Najwyższego, ja sobie pomyślałem,komuś musiało się bardzo nudzić,że w tak oczywistych sprawach składał aż kasacje.Po chwili ona mówi coś mniej więcej takiego,proszę państwa ja nie mogę pojąć jak w takich sprawach komuś mogło coś innego do głowy przyjść.

A Ci się sprawdza ten "Sekret", Germaine Geer?

kleopatra tu nie trzeba myslec tylko dzialac!!!! jestem zywym przykladem tego ze to dziala, moj chlopak tez, jestesmy oboje entuzjastami tej ksiazki, moj facet byl nawet na sympozjum jacka canfielda w arizonie, naprawde. tylko ze do tego trzeba miec otwarty umysl, osoby twardo stapajace o ziemi raczej nie maja szans

myślisz,że to działa, a jak to rozwinąć w sobie

Mój ojciec powiedział, że ten Sekret może być prawdziwy. Zawsze powtarza, że osiągnął sukces biznesowy tylko dzięki wierze i optymizmowi, więc może coś w tym jest.

Moja Boginii Miłości, a co Musisz przeczytać całą książkę dokładnie.

może być ciekawa

A czy będę dzięki tym zdolnościom w stanie przekonać Donalda Tuska by zaczął reformę finansów publicznych.

HeHe, tez bym chciała. Wiesz, że autorka tej książki pewnie by powiedziała, że tak. Ale podobno jedynym ograniczeniem jest ludzka wyobraźnia...

To może mój przypadek. Podoba mi się chłopak, który nie mieszka jakieś 10 km od mojego miasta, ale chodził do mnie do szkoły. Teraz jest na 2 roku studiów. I za każdym razem kiedy mam go zobaczyć 3-4 dni wcześniej mam dziwne przeczucie, trudne do określenia. Po prostu wiem, że coś się stanie. No i po tych 3-4 dniach nagle, bez żadnego uprzedzenia na niego wpadam. I to nie zdarzyło się 1 raz, a chyba już z4-5. I to przeczucie dotyczy tylko jego, nie pojawia się w żadnym innym wypadku. I co? Telepatia? Intuicja?

Kleo-twoj tata jest madrym i bystrym czleniem skoro tak powiedzial i wierzy w to. dlatego podkreslilam ze trzeba miec otwarty umysl,ludzie stapajacy twardo po ziemi kwestionujacy i poddajacy pod watpliwosc wszystko praktycznie sami nieswiadomie buduja w sobie, w swojej wyobrazni blokade ktora zakloca fale i uniemozliwia energii dzialac jak nalezy...ty ten od bogini milosci (sorki:) nie pamietam nicku -pytasz jak to w sobie rozuinac ale co rozwijac? ty masz jak widac doskonale to opanowane, twoja wyobrtaznia jest tak pojemna ze nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak bardzo mozesz to wykorzystac. ale najpierw przeczytajk ksiazke. wszystko ci sie rozjasni, jakby co diana2332@wp.pl moj mail - pisz , bede robic za ewentualbneg przewodnika duchowego:)

Dla mnie ten Sekret jest tym bardziej wiarygodny, że opiera się na filozofii Platona czy poglądach Einsteina i Matki Teresy- tacy ludzie nie mogą się mylić.

Kleopatra-no dokladnie, i fizyki kwantowej -czysta nauka sie klania i wlasnie te argumenty przemowily do mnie najbardziej. poza tym w przeszlosci mialam doswiadczenia z wizulaizacja-zupelnie z sekretem nie zwiazana. po prostu moaj instruktorka jogi wprowadzila mnie w ten temat. tak wiec zaczelam sobie wyobrazac rozne rzeczy i-i doznawalam szok za szokiem oczawszy od znalezioenia pary jeansow dokladnie takich jakie sobie narysowalam i wyobrazilam skonczywszy na znalezieniu pracy ktora wydawala mi sie nieosiagalna....i wiele innych przykladow

wiesz kiedys w trudnym dla Siebie okresie myslałam przeciez to niemozliwe zeby ktos taki mnie powaznie potraktował nie mnie a jakis cza s poźniej dostałam od niego sms który bardzo mnie zranił teraz jak z nim rozmawiam mam wrazenie ze wiem o czym On myśli Głupie nie ALe Farmazony wypisuje