Chłopak cały czas mówi mi że jestem "grubasek"

przytyło mi się ostatnio nie mam pojęcia ile warzę ale każdy uważa że jestem szczupła tylko niestety nie on... Chłopak juz od paru tygodni (może raczej miesięcy bo rok temu poroniłam :( i po ciąży został mi brzuszek :( przed ciążą byłam płaska wystawały mi kości... ) przypomina mi że przytyłam jest mi strasznie smutno z tego powodu... wczoraj po kochaniu się znowu mi powiedział że jestem grubaskiem myślałam że się rozpłacze :( Musiałam się wygadać...

Com za ciul z niego zapytaj go czy kocha Cie tylko za wygląd czy o co mu chodzi

Czy on wogóle wie, że to sprawia Ci przykrość (bo nie wiem czy sie przy nim rozpłakałaś czy nie) ?? Czasami faceci używają takich określeń, które wg nich są słodziutkie, niczym babskie " Misiu" ;). Rozmawiałaś z nim, że nie lubisz tego określenia ??

http://www.yourdailygirls.com/galleries/only_tease_949/only_tease_949_015.jpg

to wez sie za siebie kochana skoro zakochal sie w lasce to czemu ma teraz pedzac zycie z wielorybem

powinnaś mu powiedziec, jak się czujesz.

Nie rozmawiałam z nim o tym. Rozpłakałam się ale przed tym odwróciłam się do ściany i powiedziałam że mnie brzuch boli i popłynęło mi kilka łez... Jeszcze sobie przypomniałam że leciał wczoraj jakiś program na tvn style o pani która przytyła i chciała zrzucić kilka cm i kg. Ciwiczyła.... wtedy mówił że ja tak samo kiedyś będę robić... wtedy też nie było mi miło... Może ja tylko przesadzam ? Albo faktycznie jestem gruba ? Niestety nie mam wagi i nie wiem ile ważę ale noszę rozmiar spodni 34

Chyba nie dała bym rady mu o tym powiedzieć.

tacy sa faceci moj tez mi nieraz tak mowi a jestem szczupła a jak mu poweim cos to odpowaida- przeciez ja zartuje tylko ze mnei to nie cieszy i tez mi przykro

Ciekawe jak on wygląda :O Teraz przez idiotę będziesz się przejmować, smucić.. Czy tak zachowuje się kochający facet? :O I Ty mu chciałaś urodzić dziecko? Ja bym się dwa razy zastanowiła. Gdybyś naprawdę była jakimś pasztetem.. ale skoro nim nie jesteś.. a zresztą co jak co ale facet nie powinien mówić swojej ukochanej takich rzeczy.. Ja bym mu też powiedziała coś przykrego.. "wiesz, ostatnio koleżanka powiedziała mi,że mój facet ma śmiesznie krzywy nos. I właściwie jak tak się porządnie przyjrzałam to naprawdę ma rację"

To zależy jakie 34.. jakimi rozmiarówkami się posługujesz.. Ja mam XS, 34 eleganckie, 25 - 26 jeansy. Niektóre jeansy mają też rozmiary tak jak eleganckie czyli np 32 , 34, 36.. więc ciężko tu powiedzieć.. To moze inaczej - jaki rozmiar patrząc na literki :) tj XS, S, M, L , XL itd.

Właśnie wczoraj zastanawiałam się nad tym żeby mu coś przykrego powiedzieć ale nie wiedziałam co... ale nie wiem czy coś przeszło by mi przez gardło.... On ma pryszcze na twarzy nie wiele ale ma i nie przeszkadza mi to nigdy nie pomyślałam o tym żeby zrobić mu z tego powodu jakąś przykrość... do dzisiaj... Dzisiaj może się spotkamy to mu coś powiem tylko co ? wątpię żeby cokolwiek przeszło mi przez gardło ... albo jak znowu powie że jestem grubasek czy coś takiego... to powiem mu... no właśnie co mu powiedzieć ?? A co do literek to S

a moze on po prostu jest szczery i mowi, co mysli. osobom 'dalszym' nie wypada kogos krytykowac

powiedz mu o tym ze Cie to boli gdy tak mówi, moze on nie robi tego w złych myślach

ja mam xs, 32/34, jeansy najmniejszy czyli chyba 25 jest, czy jak wy to zwiecie wszystko a i tak moj maz czasem mi gada ze mam cellulit czy brzuch ;p po prostu po ciazy zanikly mi troche miesnie i wiem, ze on mowi to w zartach bo waze 43 kg wiec gruba sila rzeczy nie moge byc nawet jakbym miala spaczony obraz siebie ;) Faceci tacy po prostu sa nie mysla jak gadaja.. mojemu ostatnio urosl brzuszek i troche mu czasem 'wypomne' bo byl strasznym chudzielcem i w takich momentach nie mysle ze mogloby mu byc przykro dopiero 'sekunde po' mysle ze moglam sie ugryzc w jezyk ;) Faceci po prostu mowia co widza i to wcale nie znacczy ze mu sie nie podobasz

Bycie facetem nie daje przyzwolenia na bycie kretynem, chyba każdy w miarę inteligentny człowiek wie, że nie mówi się drugiej osobie, że źle wygląda, tym bardziej w czasie seksu :O I to jeszcze po poronieniu, zamiast wspierać, to on wali chamskie teksty??? Ja bym się zastanowiła, czy chcę być dalej z takim palantem, nie daj Boże zajdziesz znowu w ciążę i przytyjesz, ciekawe, co on wtedy zrobi :O No i kurrrrwa mać, przepraszam, ale rozmiar 34 to ma być gruba?????????? On jest jakiś popierdolony, czy co?

Ja byłam 2 lata w związku gdzie co krok mój facet mówił -lepiej Ci było w długich włosach, lepiej w takich spodniach, mogłabyś takie buty.. Pewnego razu nie chciał się kochać gdy zaczęliśmy o tym gadać rozpłakał się i powiedział że nie chce mnie ranić ale nie może zaakceptować że przytyłam ... Był pewny że zacznę się katować a ja po prostu spakowałam rzeczy. Uznałam że koleś ma problem ze sobą i jak bym nie wyglądała to nigdy mnie nie zaakceptuje. Jestem wysoka nosze rozmiar 36. mam teraz kochającego uwielbiającego faceta który na każdym kroku podkreśla że jestem jego ideałem.. PS. Mój były od tamtego czasu z nikim się nie spotyka ma 36lat i wszystkie dla niego sa brzydkie i grube.. czasem kochane kobitki problem nie leży w nas tylko w nich jak kochasz to wyślij na leczenie jak nie kochasz to znajdź takiego co pokocha tówj brzuszek.

CZY TY AUTORKO JESTEŚ GŁUPIA?? >> człowieku opanuj się :O kto tu mówi o odchudzaniu? i daruj sobie te lamentujące idiotki.. Jeden ma silniejszą psychikę i nie przejmie się tym co ktoś palnie.. Ale jeśli co chwilę Twój ukochany/a będzie Ci dopierdzielać jakimiś durnymi tekstami, to chyba każdego zaboli i każdemu przejdzie przez myśl czy aby na pewno wygląda tak jak powinien. Autorko.. Swoją drogą to nie dość,że poroniłaś to on do Ciebie wyjeżdża z takimi tekstami.. to wyobraź sobie jak ten człowiek by Cię traktował za 15 lat gdy włosy zaczęłyby Ci siwieć, wypadł jakiś ząb, a brzuch nie byłby już taki płaski po urodzeniu np 3 dzieci.. Ja bym mu na Twoim miejscu też powiedziała coś przykrego.. i to zanim on Tobie znów powie coś niemiłego.. Bo jak już powie,a Ty odpowiesz mu czymś przykrym, to będzie wiedział,że robisz to celowo, że chcesz sie odgryźć. Powiedz mu,że ciekawe kiedy mu przestaną wychodzić te pryszcze.. że ma już tyle lat,że dawno nie powinno mu nic wychodzić.. Albo,że mógłby kupić sobie jakąś maść na te pryszcze,bo zaczynają Cię coraz bardziej wkurzać.. :) Głowa do góry! Jak można być grubym mając rozmiar S ? Chyba coś go boli.. to on ma jakąś skrzywioną psychę.

nie mozesz mu powiedziec: ja tez wolalabym gdybys ty mial wiekszego...

a co to kurwa za związek gdzie jeden drugiemu w odwecie dogryza???? związek polega na tym aby wzajemnie się szanować, wspierać i ufać a nie mówić przykre słowa! chłopak autorki ma zmienić swoje prostackie zachowanie i ją przeprosić i więcej do tego nie wracać a jak mu nie pasuje to niech spierdala na drzewo. Co to za pomysł żeby naśmiewać sie z rozmiaru 34??? on ma nasrane we łbie i to strasznie, niech dorośnie zadufany fiutek