Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paranoja... co za kraj...

Ile zarabiacie??

Polecane posty

Gość ja jestem koordynatorem
praca jest. jestem tego żywym przykładem :) zero znajomości a zarobki jak marzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z De
Ok Mięcho uniosłam się sorry nie lubie jak ktoś wrzuca wszystkich do jednego worka, nie siedze w Niemczech na zasilku wychowuje corke bo jest zamal na przedszkole potem normalnie ide do pracy w Pl tez nie siedzialam nigdy na zasilku pracowalam po studiach za 1000 zlotych w sklepie wolalam wyjechac z mezem by stanac na nogi ale czlowiek wtapia sie w zycie w iinym karaju i po paru latach nie chce wracac wole placic podatki w innym karaju niz w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazyyylia
0 zł :( czekam na decyzje w sprawie stażu czy mi dadzą czy nie. szukam pracy i nigdzie nie moge znaleźć nawet w sklepie :( jestem na 5 roku administracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biurwa 1900zł z premią włączni
e.... i dziwią sie że mimo moicch 30 lat nadal mieszkam rodzicami... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdkfkfkfkfk
Owszem, praca "w tym kraju" jest i mozliwości są. Mam wrażenie, że większość osób narzekających na swoją sytuację reprezentuje typowo roszczeniową postawę: ktoś im powinien zapewnić lepsze życie - państwo, prywatny właściciel itd. No sorry, ale widać tyle rynkowo jest warta wasza praca. Ludzie, którzy naprawdę coś potrafią, są specjalistami, albo maja odwagę i inicjatywę zarabiają "w tym kraju" przyzwoicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papierowy motyl ja sie nie dziwie ze nie masz pracy albo masz ale zalosna jesli nie potrafisz pisac normalnie po polsku. idz do KONTA lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdkfkfkfkfk
Niektórym się też wydaje, że za sam fakt skończenia studiów powinni być wynagradzani. Widać brakuje wam innych umiejętności albo cech charakteru, żeby odnieść sukces w życiu. W życiu trwa konkurencja, nic nikomu się nie należy, o pewne rzeczy trzeba umieć w życiu zawalczyć, żeby je zdobyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggwww
ja zarabiam 1500 brutto, na rękę 1100, jeszcze studiuję, jestem sekretarką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazyyylia
powiem szczerze ze zaluje ze poszlam na studia, bo po cholere mi tytuł mgr skoro i tak bede bezrobotna, bo znajomosci tez nie mam. moglam isc na hale produkcji, fakt bym sie narobila ale i zarobiła, moj chlopak zapieprza po 8 godz plus czasem nadgodziny i zarabia co miesiac na reke 2 tys plus premia ok 500 zł, plus urlopowka ok 800 zł, plus talony na swieta po 500 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nie idzie sie na studia wysoce specjalistyczne - inżynierskie, medycyna, etc, to rzeczywiście mgr jest o kant dupy roztłuc. Ale mieć go trzeba, bo każde ogłoszenie o pracę rozpoczyna się od warunku - wykształcenie wyższe 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazyyylia
ostatnio zlozylam cv do sklepow odziezowych to sie dowiedziałam ze przez to ze bede miec mgr mam zbyt wysokie kwalifikacje i mnie nie mogą przyjąć, lub nie mam wiedzy z zakresu handlu i by mnioe przyjeli jakbym miała np technikum handlowe, albo studiowała ekonomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochani teraz wyższe wykształc
enie to jak 20 lat temu srednie, więc nie wiem czemu uważacie się,że wam po studiach coś się nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_ona_ona
ja zarazbiam od 60tys. mieiecznie wzwyż. własna działalność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZOSIA0987
Ja mam w sumie okolo 2600zł razem z lekcjami rytmiki w trzech przedszkolach i szczerze wam powiem ze mieszkam razem z córką u rodzicow,jesli mialabym miec swoje mieszkanie oplacac wszystko i jeszcze z tego zyc to by mi po dwoch tygodniach braklo pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO Mięcha
ty po prostu jesteś głupim baranem, czy tylko udajesz ważniaka? bo takich pierdół dawno nie słyszałąm:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppopppp
ja zarabiam 6 tys na rękę, jestem po technikum Mój facet zarabia 5 tys i też jest po technikum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pociesze tych co zarabiają 0 z
kiedyś pracując u kogoś za 200godz pracy zarabiałam prawie 3tys i zawsze mi brakowało teraz mam swoją firme i za 400 godz pracy wyciągam całe -1zł za godzine a jak ten biznes w końcu nie ruszy (wrrrrr) to będę zarabiać za miesiąc -5zł na godz. a za dwa miesiące zamknę interes, będę bez pracy i z kosmicznym długiem :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppopppp
Z tym, że zaczynałam od 2000zl, po 3 latach pracy mam 6000zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 93fddd
a gdyby babcia miala wąsy to by byla dziadkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazyyylia
najgorsze jest to że nie ma gdzie zdobyć doswiadczenia zawodowego, bo nigdzie nie chcą nawet na staż ciężko się dostać, trzeba się nachodzić, nakłócić i dopiero coś się uzyska. albo propozycje typu praca w wolontariacie ze pracujesz u mnie za darmo a ja ci wystawie dokument ze np przez pol roku zdobyles doswiadczenie to parodia, bo trzeba dokładac do tego jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 93fddd
bo prawda jest taka ze ten co ma kase zawsze bedzie mial a ten co nie mial zawsze bedzie bidokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietlana ze wschodu
>>kdkfkfkfkfk - poniekąd masz rację, ale tylko poniekąd. Płaca minimalna w Polsce od przyszłego roku wyniesie całe 1386 zł brutto, czyli 41 proc. średniej krajowej (która też nie jest powalająca). Oczywiście, osoby przedsiębiorcze, posiadające odpowiednie predyspozycje zarabiają więcej, ale gospodarka potrzebuje także prostych pracowników. Ktoś musi pracować w sklepie (żeby właściciel mógł zarobić), ktoś musi pilnować Twojego samochodu, zajmować się Twoimi dziećmi, kiedy Ty pracujesz, ktoś musi sprzątać Twoje biuro. I ja wiem, że to są proste czynności, ale czy to oznacza, że ci ludzie mają otrzymywać wynagrodzenie, za które nie są w stanie się utrzymać? Moim zdaniem, minimalna płaca za rzetelnie wykonaną pracę powinna dawać możliwość życia na minimalnym poziomie socjalnym, a w Polsce tak nie jest. Dostając 1000, czy 1200 zł na rękę, mając dwoje dzieci (ktoś musi zarobić na Twoją emeryturę) to nawet przy dwóch takich wypłatach nie sposób się utrzymać. Nie wiem, jak jest w mniejszych miejscowościach, ale ja mieszkam w mieście (ponad 500 tys. mieszkańców) i nie wyobrażam sobie życia za taką kwotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>przez pol roku zdobyles doswiadczenie to parodia, bo trzeba dokładac do tego jeszcze. Nie wiem co w tym śmiesznego, lekarz czy prawnik po studiach tez zarabiają grosze, a dopiero jak zdobędą specjalizację/aplikację, to wyczesują grubszą kasę, ale to w okolicach 32-35 roku życia, do tego czasu żyją za skromne wynagrodzenia, przynajmniej większość z nich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> bo prawda jest taka ze ten co ma kase zawsze bedzie mial a ten co nie mial zawsze bedzie bidokiem to jest trzecia z życowych prawd wg ks. Tischnera - tzw gówno prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggwww
ale pieprzycie. ja na I roku studiów poszłam do pracy, byle jakiej, byłam w biurze dziewczyną od wszystkiego, zarabiałam 900zł na rękę, po roku zrezygnowałam, pracowałam dorywczo. Teraz znowu szukałam pracy i znalazłam ją po miesiącu a pracodawca mnie wybrał bo, jak mi powiedział, widzi w cv, że już pracowałam, wiem co to znaczy, będę umiała zorganizować sobie czas, szybko się odnajdę i wdrożę. A wy każdą ofertę odrzucacie bo jest poniżej waszych ambicji. Dla pracodawcy liczy się co robiliście i czy się staraliście a nie to, że macie 10 fakultetów i 500 rozmów kwalifikacyjnych za sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 93fddd
lekarze przewaznie są z rodzin gdzie ojciec i matka mają podobne zawody ,wiec tak bidnie nie zyją .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazyyylia
tak ale oni zarabią chociaż te grosze. a mi chodziło o to ze jest coraz więcej propozycji że ty pracujesz za darmo ( dokładasz jeszcze swoje pieniadze zeby kupic bilet miesieczyy ) a w zamiam oferuja ci papierek ze masz doswiadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BiednaMama23232333
Ja zarabiam 5000 - pracuje w bibliotece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×