konflikt serologiczny

Planuje z narzeczonym slub, no a potem wiadomo - dzieci. Chcielibysmy trojke, ale okazalo sie, ze ja mam krew Rh- a moj narzeczony Rh +, wiec mze dojsc do konfliktu serologicznego. Dodam , ze mam 30 lat. Czy jest jakas rada na ten konflikt?

przy pierwszej ciąży nic się nie dzieje. trzeba tylko częściej badanie krwi powtarzać.

z tego co wiem, to przy drugim dziecku trzeba wiecej temu poswiecic czasu. przy pierwszym nic sie nie dzieje,bedziesz chodzilacyklicznie na badanie krwi czy sie nie utworzyly przeciwciala. Nie ma z tym zadnego problemu. Moi rodzice tez mieli konflikt serologiczny i w tamtych czasach to tez nie byl problem.

no a drugie i trzecie dziecko ?

no pewnie, że jest... w pierwszej ciąży nie ma właściwie zagrożenia, jeśli po urodzeniu 1. dziecka okaże się, że dziecko ma krew po tatusiu zaraz po porodzie dostajesz zastrzyk z immunoglobuliną w celu zabezpieczenia Twoich ewentualnych kolejnych ciąż... my mamy ten sam układ, obie córki poszły w ojca i mają krew + i obie są zdrowe i dorodne... lekarz prowadzący ciążę będzie Ci zlecał robienie przeciwciał raz na trymestr "tak na wszelki wypadek"... ale generalnie pierwsza ciąża jest bezpieczna...

ja tak miala. w pierwszej ciazy nic ci nie bedzie . po porodzie dostaniesz zastrzyk ( immunoglobulinę anty-D)

okladnie, nawet nie przy porodzie a wczesniej:) ja wlasnie jestem w ciazy, mam 0- a maz 0+, dostalam zastrzyk kolo 25 tyg, i wiecej potrzeby nie ma, kiedys podawano jeszcze drugi, ale pielegniarka mi mowila ze to sie zmienilo od jakiegos czasu i teraz podaje sie tylko jeden zastrzyk, do konfliktu dochodzi wtedy kiedy dziecka krew przy porodzie w jakis sposob miesza sie z Twoja, wowczas Twor organizm zaczyna tworzyc przeciwciala, ktore moga zwalczac pozniej przyszle ciaze, to tak w skrocie, takze na konflikt przy pierwszej ciazy nie ma szans..

mam dwoje dzieci,które rh odziedziczyły po mnie,w ciąży miałam badania na jakieś antyciała (?) i chyba po porodzie dostałam zastrzyk na wszelki wypadek,ale to było tak dawno,że nie pamiętam :-) mamy XXI wiek,medycyna wciąż się rozwija,nie martw się na zapas

U nas wystapiła nizgodnośc bo to jeszcze nie jest konflikt, konflikt jest wtedy kiedy organizm matki wyprodukuje przeciwciala... Wiec u nas była niezgodnośc i pierwsza ciąża była niezagrozona, przy porodzie pobrano krew pępowinową i zbadano. Okazało sie ze moj organizm nie wytworzył przeciwciał i kolejna ciąża bedzie traktowana jak pierwsza, ze nie ma zagrozenia Co prawda pomimo ujemnego wyniku otrzymałam na wszeli wypadek zastrzyk w pupe i teraz jestem w drugiej ciąży i nie ma zagrozenia wie csie nie martw na przyszłośc. Dodam ze ja mam grupe krwi BRh - a moja córka BRh+.

u mnie tez jest niezgodnosc- 1-sza ciaza bez problemow ale nie wiem czy 13 lat temu dostalam jakis zastrzyk po porodzie (mialam cc w ogolnym znieczuleniu) a teraz bedac w ciazy robilam juz 3 razy odczyn coombsa i zadnych przeciwcial nie mam :) nic sie nie martw autorko- z Twoimi ciazami bedzie oki :)