Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Andża

Zastanawiam się czy samobójstwo boli ? Coraz częściej myślę żeby zakończyć życie

Polecane posty

Gość Andża

Tak wiem ,jestem kolejną która się nad sobą użala i mam wyjsc do ludzi , i zaczac sie czyms interesować ,chodzić na kursy i huj wie co :o Próbowałam - poznałam kilku facetów przez internert dokladnie 8. tylko zjednym utrzymuje kontakt kolezenski . Pozostalym sie nie podobalam. Z jednym bylam w kinie , wyszedl do toalety i nie wrocil ,ale mialam 17 lat wiec jakos szybko żal minąl. Kolejni dwaj na spotkaniu odrazu powiedzieli ,ze nie jestem w ich typie - lepsze to niż ucieczka do kibla... Z nastepymi było podobnie - albo urywanie kontaktu po spotkaniu, albo zostanmy znajomymi ( ktorzy sie do siebie nie odzywaja) ...szkoda gadac... Nie jestem szkaradna, tak mi sie wydaje. Ponizej przecietnej , do tego straszna niesmialosc i brak towarzyskosci. Od spotkania z pierwszym chlopakiem mineły 4 lata. Ja nadal nikogo nie miałam. W realu nikt mna nie byl nigdy zainteresowany. Zaraz ktos powie ,ze jestem ponura i do zabawnych ludzi inni lgną...HAHA zawsze pomiędzy ludzmi jestem usmiechnieta ! zawsze ! czy cos mnie boli ,czy mi smutno i tak sie usmiecham jak glupia - nie wiem wlasciei po co ? Myslalam,ze studia zmienia moje zycie... eee tam ,jak bylo tak jest nadal. Nie wiem po co mi wyksztalcenie .Zeby miec prace ? i po co mi ona ? Wracac do pustego domu , zadnych przyjaciol...kompletna pustka. Nie ogladam juz telewizji , wszystko mnie wkurwia, kazda reklama,serial,film,wszyscy radosci ,usmiechnieci, wiadomosci tez unikam...sam dzwiek zaczynajacego sie programu podnosi mi cisnienie... Nie mam zadnego celu w zyciu, dlatego mysle zeby to skonczyc . Boje sie tylko o rodzicow ,tylko ich mam ...czy by to przezyli :( Dlaczego ludzie sa tak okrutni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty aniela
prędzej czy pozniej znajdziesz kogos...spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bones
a może w pracy kogoś fajnego poznasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andża
Wątpie. Pracowałam kiedyś przez wakacje 3 miesiące. I to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bones
ech.. nie masz żadnej przyjaciółki?? na pewno wtargnięcie się na własne życie nie jest dobrym pomysłem. chociażby ze względu na rodziców.. może jakiś psycholog?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andża
mam jedną z jeszcze zliceum,ale nie mamy mozliwosci sie widywac , wyjechala na uczelnie zbyt daleko . jest ten chłopak z ktorm sie spotkalam ,ale to tylko ''luzna znajomosc'' raczej nie zeby sie zwierzac. Nie chce tego robic, ale coraz czesciej mam takie mysli... Nie wiem , moze to depresja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od kiedy to brak
faceta ma byc powodem do smobojstwa? Ty masz dobrze poukladane w glowie? Rozumiem -nieuleczalna choroba, brak srodkow finansowych i brak mozliwosci ich zarobienia,depresja jako choroba , ale brak faceta???? Dziewczyno -litosci!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andża
nie tylko brak milosci ... brak jakichkolwiek przyjaciol ,zycia towarzyskiego ... moze wam ciezko to zrozumiec. Z czego mam sie cieszyc ? Ze mam co jesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze cie zmartwic
Rozumiem cie, moze w wiekszym stopniu niz myslisz. Samobojstwo zaboli, ale twoja rodzine, to straszna tragedia. Dla ciebie tez, jak zakonczysz swoje zycie, to nic juz nie bedziesz mogla zdrobic, nic sie nie zdarzy, koniec kropka. Zawsze jest jakas szansa, nawet 1 procent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bones
to zrozumiałe, przecież człowiek to istota żyjąca w społeczeństwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Z jednym bylam w kinie , wyszedl do toalety i nie wrocil" Dobre! Może utonął w klozecie? Sprawdziłaś? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andża
Bones , na tej stronie ktora podalas duzo do mnie pasuje ...chociaz nie wszystkie punkty. o psychologu tez kiedys myslalam, tylko nie mam ochoty tam isc, nawet nie wiem jak taka rozmowa wyglada... i znajac lekarzy dostane pelno lekarstw i to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bones
hm.. psycholog z Tobą rozmawia, po prostu żalisz się.. robi Ci testy itp. A psychiatra przepisuje leki.. które faktycznie pomagają, ale one nie zawsze są konieczne. czasem rozmowa z psychologiem, może odmienić życie.. polepszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" czasem rozmowa z psychologiem, może odmienić życie.. polepszyć. " a potem wróci na kafe i wszystko bedzie po staremu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andża
Tylko jak znalezc dobrego lekarza ,a nie psycholozke swiezo po studiach :o nie ma czegos takiego zeby najpierw pogdadać przez telefon czy internet a potem osobiście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bones
a skąd jesteś? jest dużo poradni, w necie można czegoś poszukać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andża
mała miejscowosc ,kilka km od Warszawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój maz popełnił samobójstwo 5 lat temu zostawił mnie i córke która miała wtedy 12 lat. Wiesz jak strasznie boli bliskich coś takiego ??? Ból jest nawet dzis. Ból i straszny i zal do niego że nam to zrobił. Ja czuje sie gorsza od innych kobiet za to co mi zrobił. Moje dziecko przezywa to samo. Wstydzi sie tego co nam zrobił. Obydwie mamy straszna blizne na psychice przez jego śmierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bones
hm szkoda, bo ja znam dobrego psychologa i psychiatrę w Poznaniu. a jesteś zalogowana na różnych portalach społecznościowych??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andża
dzięki za adres tej strony. Moze sie dzis odwaze i zadzwonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bones
wszystko z czasem się ułoży ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAM KURWA PODOBNIE I MYSLĘ O LINCE NA SZYJE... PUKI CO ANTYDEPRESANT BIORE ŁUDZE SIĘ NADZIEJA ŻE PRZYJDZIE LEPSZY CZAS... ALE TA LINKA W GŁOWIE SIEDZI I KTÓREGOŚ DNIA CHYBA SKORZYSTAM :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr.marcinek
Tez mialem podobnie jak ty tzn autorka... wkoncu mnie kolega skontaktowal z psychologiem ,przyszla do domu. potem byl psychiatra , dostalem leki ,juz ich nie biore... z psychologiem byla dodatkowow terpaia i juz jest wszystko dobrze :))))) jak za mlodych lat :) sama sie z tego niestety nie wyleczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze: samobójstwo boli. Po drugie: masz laska depresje, więc najpierw się wylecz, potem zastanów czemu w typie tych ludzi nie byłaś i potem zacznij szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caroolinee
skąd jestes autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr.marcinek
juz pisala wczesniej ze z wawy jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×