Moja koleżanka zarabia prawie 2 000 zł na samych korepetycjach

Jesteśmy na studiach dziennych, to idealna praca :(

Idealna praca to bycie prezesem banku tuż przed rozwiązaniem umowy z dużą bonifikatą wypowiedzeniową.

Idealna praca dla studentki pierwszego roku dziennych studiów.

Poza tym dostaje od ojca alimenty z tego co mówiła ponad 1000 zł + pieniądze na mieszkanie Życie jak w Madrycie

korkow???

Zna 3 języki i świetnie umie matmę

skoro jest taka zdolna to co sie dziwisz? ty pewnie jakbyś dostawala kase na mieszkanie i 1000zl alimentów to bys siedziala zadowolona na doopie a jej sie jeszcze chce pracować

jak ktos jest zdolny to czemu nie, ja jestem tylko przecietna

Ja nie umiem uczyć, poza tym znam tylko jeden język i pracuję w mc donaldzie :/

ciesz się ,że w ogóle gdzieś pracujesz ....:/

Niestety.. życie :) Znajdź bogatego sponsora. Będziesz mieć więcej :)

a ja tez udzielam korepetycje i zarabiam 5 razy tyle co ty ale moza dlatego ze mam stalych klientow

korkow udzielasz :O

takie rzeczy na studiach to normalka, ale niech potem zacznie normalnej pracy szukać to się przerazi, ze nagle tak mało zarabia. Tez udzielałam korepetycji i mi sie w dupie poprzewracało, ze za godzinke moge miec 30, 35 czy 40 zł. A potem po studiach trzeba było zacząc opłacać zus i miec jakies jawne dochody to sie okazało, ze z moją pensją to nawet kredytu nie dostane.

Życz powodzenia koleżance, bo ciekawa jestem co ma zamiar wpisać w CV jako doświadczenie zawodowe :D Chyba, że całe życie ma zamiar korkować ;) Ja zarabiam mniej, ale za to pracuję w rozwijającej się firmie, mam umowę o prace i szanse na awans oraz stanowisko po studiach.

i to 1 roku to calkiem sporo. jak jest w tym taka dobra to jak po studiach zacznie oficjalnie pracowac to itak zawsze sobie do pensji dorobi