Miłość z oazy czy melanż? co wybrać?

kiedys pewnie tak;-) kwestia czasu - ale moze byc on baaaaardzo dlugi, a samo "rozlozenie" poprezdzone slubem np.;-) jako warunek konieczny;(

nie taką taktykę miałem na myśli :D taka jest nie do przyjęcia :p

to sie z nia ozen. wtedy bedziecie sie kochac jak ludzie a nie jak zwierzeta. a jak chcesz z kurwami to o niej zapomnij. ona jest inna niz te dziwki.nie zaslugujesz na nia.

""to sie z nia ozen. wtedy bedziecie sie kochac jak ludzie a nie jak zwierzeta" ludzie uprawiaja rowniez seks poza zwiazkami malzenskimi, tylko przypominam;-) "a jak chcesz z k**wami to o niej zapomnij" i znowu niescislosc sie wydarzyla - masz na mysli prostytutki? ;-) czy panie lubiace seks dla przyjemnosci i sportu "ona jest inna niz te dzi**i.nie zaslugujesz na nia" to nie jest kwestia zaslugiwania badz nie;-) tylko wyboru i uwodzenia, nikt nikogo w ramiona nie wpycha;-)

taktyka jest dla zaliczaczy, nie w prawdziwym zwiazku gdzie podstawa jest szczerosc i bycie soba

o jakiej taktyce mowisz?

jak kocha to sie ozeni a jak chce tylko jednego to niech spada

wodza od malp

po prostu nie jestes w jej typie, dlatego cię unika Jakbys byl jej typie to ew usiłowała by cie ulepszac. Daj sobie spokoj. Ale mie zaluj, na moj gust ludzie z oazy nie sa lepsi i bardziej moralni od innych a na pewno nudniejsi.

uważam,że nie powinieneś rezygnować jeżeli Ci na niej zależy.Po prostu musisz dać jej czas.Na jej miejscu jakbym znała Twoją przeszłość,też bym nie chciała byc "łatwa".Daj jej czas...napewno będzie się opłacało.Wkońcu dziewcyzny z Twoich imprez są dobre jako dziewczyny a nie jako materiał na żonę.

a to autor szika zony?? ;-) aha - to nie wiedzialam ze watek matrymonialny jest;-)

Sprawa jest BARDZO prosta. Zapytaj siebie czy wytrzymasz bez seksu do ślubu????? Ot cały problem. Jeśli tak to idź ją przepraszać, jeśli nie to daj jej spokój (są faceci dla których to nie poświęcenie więc znajdzie innego). I to nie znaczy że odrazu musisz "iść w melanż".

ROR-- autor ewidentnie szuka stałego związku,a nie przygody.A z żoną to może była zbyt przesadne porównanie.

jak facet szanuje kobiete to jej nie zalicza tylko wiaze sie z nia na stale .

a co ma do tego szacunek i dlaczego ludzi go lacza z seksem???;-) jesli tak to kazdy maz poniewiera swoja zonke co noc;-)

to sie trzeba najpierw ozenic a nie robic z dziewczyny puszczalska szmate

weź pod uwage ze żona chce sie kochac z mężem co noc,a dziewczyna z oazy potrzebuje czasu,więc zwlekając z seksem autor pokaże,że szanuje ją

hahahahaahahah;-) a co to zmienia -? a poza tym to zalezy jak definiujesz tzw. puszczanie - jako seks bez zobowiazan? to co w tym zlego? ;-) jak uprawiasz seks po slubie to go jakos inaczej uprawiasz czy co? ;-)

ja rozumiem ze dzieczyna z oazy - prawdopodobnie zyje wedlug zasad religii katolickiej - a ta zabrania seksu przed slubem I pewnie na takowy sie nie zgodzi Natomiast nie rozumiem dlaczego mezczyzna wstrzymujacy swoj poped seksualny w stosunku do kobiety na kt mu zalezy pokazuje w ten sposob szacunek - chyba raczej przyzwyczaja sie ze mu penis sztywnieje bez powodu (do uzycia nie dochodzi;-)

niektórzy(najwidoczniej nie Ty ROR) nie chcą uprawiać seksu bez miłości albo nim kogoś dobrze poznają.

jak nie wiesz jaka jest roznica to zapytaj kolegow czy chca za zony takie co sie puszczaly

"po slubie to nie puszczalstwo " \ aha - to nie wiedzialam ;-) dzieki za info;-) a zechcialbys/alabys rozwinac te gleboka mysl?;-)

"niektórzy(najwidoczniej nie Ty ROR) nie chcą uprawiać seksu bez miłości albo nim kogoś dobrze poznaj" mam tego swiadomosc - a o swoich upodobaniach, rowniez w dziedzinie seksu, to tu jeszcze nic nie napisalm ;-).

sam se rozwin . ozenisz sie z puszczalska ?

podaję ci definicję, cobyś mogła zrozumieć o czym ktoś tam powyżej pisze...........bo........"kurrwa to jest charakter. a prostytutka to jest zawód, " więc nie każda prostytutka musi mieć kurrewski charakter i osobowość, oraz nie każda kurrewska osobowość musi być prostytutką dla pieniędzy teraz już powinnaś rozumieć ,dlaczego niektóre kobiety uprawiające pieprzenie się bez większych skrupułów , nazywa się kurrwami (dotyczy też mężczyzn), wynika to z łatwego gościnnego krocza i pod szyldem że lubi się seks więc każdy żywy wibrator do tego się nadaje, przedmiotowe używanie drugiej osoby w celu pieprzenia się i niekoniecznie dla kasy.

"jak nie wiesz jaka jest roznica to zapytaj kolegow czy chca za zony takie co sie puszczaly" ocho - widze ze patriarchat trzyma sie mocno ;-) generalnie - nie interesuje mnie opinia osob postronnych, a to czy ktos je chce za zony to kobietom uprawiajacym seks bez zobowiazan zwykle zwisa i dynda:-) taka, tak - nie kazda celuje w bycie zonka;-) ale mam sporo kolegow - w tym i zonatych - i zaden niegdy nie wnikal w przeszlosc seksualna swojej zony - a nie mogl przeoczyc faktu ze miala wielu, czasem wiecej niz on sam.... of course, sa tez mezczyzni z komplekasami i wtedy dziwica jest dobrym rozwiazaniem;-)

Jeśli tak to idź ją przepraszać, jeśli nie to daj jej spokój (są faceci dla których to nie poświęcenie więc znajdzie innego). jeśli są tacy faceci, to zapewne nie są mężczyznami to JEST jeśli nie poświęcenie, to wielki wysiłek taktyka taktyka często rodzi się sama, spotykamy się, rozstajemy i znów kogoś spotykamy i w końcu zaczynamy, często bezwiednie, jakiś sposób postępowania a opowiadanie o miłości bezwarunkowej to jest dobre dla nastolatków nie ma czegoś takiego zawsze są jakieś warunki, kryteria, możemy sobie ich nie uświadamiać, ale one są co nie znaczy, że miłość i oddanie nie istnieją ale nie są one wynikiem strzały amora, uroku, czy też "niewiadomoczego"...

ilu znajdziecie mężczyzn, którzy nie chcieliby być potraktowani, jak to wyżej napisano przedmiotowo, przez taką czy inną piękność??? to będzie mniejszość, do której będą należeć autentycznie wierzący (takiej czy innej religii), wyznający specyficzny kodeks moralny i to już wszystko pomijam chorych i z zahamowaniami, czyli też chorych