Dlaczego kobiety nigdy nie umówią się 30-to latkiem bez doświadczenia ??????

Dlaczego z takim niedoświadczonym , nie randkującym 30-to latkiem nie chcecie się umawiać. Co powoduje , że skreslacie takiego faceta w momencie gdy dowiecie się , że nigdy nawet na randce nie był ? Bardzo mnie to zastanawia. Nawet gdyby w miarę dobrze wyglądał i nie miał skrzywionej psychiki. Ostatnio pewna kobieta dała mi to wyraźnie do zrozumienia. Może by się ze mną umówiła , bo ja nigdy nie powiedziałbym jej że na randce nie byłem , ale jej koleżanki wszystko zepsuły. One wiedziały , że ja nawet na randce nie byłem i pewnie jej głupot nagadały. Teraz dziwnie się na mnie patrzy , a każdą próbę nawiązania jakiegoś kontaktu szybko zbywa. Ja tego nie rozumiem. Dlaczego ??????

i szukają dobrego bolcownika a nie ciamajdy. Przegrałeś życie. Ale nie martw się nie ty jeden.

Ona nie traktuje tego poważnie, ważniejsze jest zdanie koleżanek bo własnego nie potrafi jak widać mieć. Takie dziewczyny traktują randki jak rozrywkę. Zakupy w sklepie, wizyta u kosmetyczki, toż to samo. Nie potraktują związku poważnie, wola powierzchowność bo najciekawszy, najważniejszy jest "rytuał", a nie to do czego to prowadzi i czemu towarzyszy. Ty odpadasz w przedbiegach bo w tej grze jesteś zielony-kiepski a ona nie będzie cierpliwa, wyrozumiała czy pomocna. Nie ty jesteś ważny, jesteś metodą, nie celem... a w zasadzie nie jesteś. Poza tym co tu wnikać - "bo koleżanki mówią" i wszystko jasne. Mówi się brzydko "nie dla pas kiełbasa", lecz podziękuj serdecznie za taką wędlinę bo nie warta jest tej potwornej zgagi. Oczywiście mogę się mylić.

nigdy na randce musi mieć skrzywioną psychikę. Nie dałabym szansy właśnie dlatego. No chyba, że masz jakieś sensowne wytłumaczenie. No więc dlaczego prowadziłeś wstrzemięźliwy tryb życia do 30??

a ściślej w czym oprócz randkowania nie masz doświadczenia? z kobietami w ogóle?

Zbyt dużo pisania.

skoro masz 30 lat i jestes niedoswiadczony czyli PIZDA z Ciebie nie facet

chłopie nie szukaj tu odpowiedzi bo tu czasem takie popaprańce radzą że nic tylko się zastrzelic a myśle że znajdziesz wkońu kobiete której to nie przeszkadz hej:-)

bo sa glupie i zamiast szukac kogos pozadnego szukaja ruchacza ktory pewnie ja kiedys zdradzi no a tak nawiasem mowjac sam jestem pod 30-stka i tez nie bylem na randce jest kilka powodow i nie jest mi z tym dobrze ale co poradzic

bo ten 30 latek bez doswiadczenia nie umie zagadac zadnej dziewczyny

ble ble pewnie wygladasz tak samo jak twoj nick wiec nie ma sie co dziwic

A CI POŻĄDNI TO NIBY NA CZOLE MAJĄ NAPISANI "JESTEM POŻĄDNY"!!!!!!!!!!!! MONDRALO

a tak naprawde to juz nie kwestia wygladu, bo nie trzeba byc super przystojniakiem zeby miec kobiete!!! trzeba byc fajnym facetem poprostu, a nie ciota spedzajaca cale zycie na czatach

Tak na marginesie to do trzydziestki zostały mi jeszcze 2 lata. Napiszę dlaczego nigdy nie byłem na randce i nigdy nie byłem w związku. Otóż dlatego , że cały czas bałem się kobiet. Może nie tyle samych kobiet co ich wymagań , co sobie o mnie pomyslą itd. Unikałem kobiet , a każdą znajomość urywałem po jakimś czasie. Teraz wiem , że to był ogromny błąd w moim życiu , który pewnie przekreślił to życie na zawsze. Postanowiłem to w końcu zmienić , bo ja tak żyć dłużej nie potrafię , ale widzą , że raczej wielkich szans nie mam.

lepiej idz wieczorem na imprezke i jutro tez i tak co weekend radze

Na wszystko przychodzi czas twoj czas na zdobywanie doswiadczenia minal , pogodz sie z tym jak ja albo wyrywac wlosy z glowy :D

BJUTIFULL ŁOMEN ma rację. Poszukaj imprez w swoim rejonie. Wiadomo, że najłatwiejsze panny spotkasz właśnie tam. Impreza to właściwie zlot samotnych dajek i potencjalnych klientów ale poprawność polityczna uniemożliwia nazywanie rzeczy po imieniu.

Tak więc widzę , że dla mnie już za późno :(

skad jestes

Zalezy jak na to patrzec mi to jest na reke a ile kasy zaoszczedzonej :D

nigdy nie jest za póżno