wypalił cała pake przy mnie

czy jesli mąz wypalił przy mnie cała paczke papierosów to mogł bardzo zaszkodzić dziecku ? jestem w 5 mc.

?No pogratulować męża

a to dlaczego siedzialas z nim gdy palil ta "pake" bez sensu:O

on juz taki jest. miał wczoraj wolne ja też miałam i siedział w pokoju ogladał tv i palił jednego za drugim. W pokoju było ,aż siwo od dymu. Mi papierosy nie przeszkadzaja mimo,ze nie pale,ale ze względu na mój stan....

Poczytaj o biernym paleniu to sie przekonasz...

narazie mamy jeden pokój w kuchni jest remont więc nie miał gdzie się podziać

jak nie mial? powinien byl wyjsc z domu! oczywiscie, ze szkodzi

ale pytam się czy przez ten dzień bardzo mógł mi zaszkodzic?

oczywiście nie pomyślał,że powinien wyjśc cały mój mąz. W pokoju było tak nakopcone,że szok

Tak, mógł. Masz męża idiotę, a z ciebie też niezła kretynka, że siedziałaś z nim cały ten czas.

a gdzie miałam się podziać? Szlajac si ę po ulicach w deszczu?

a balkon? korytarz? okno? Biedaczek, nie miał się gdzie podziać

pogonić męża na dwór z paleniem-proste chyba?

nie mam balkonu ani ogrodu:(

zaszkodzic jezeli nie macie balonu, a na dworze było zimno, to mógł isc choc do kibla

Boże jaki PALANT.

mój mąz tez przy mnie palił i nic się nie stało urodziłam zdrową córeczke.

ciekawe co on zrobi jak się dziecko urodzi?

a jeden dzień napewno nie zaszkodził

To trza bylo mu powiedziec zeby nie palil przy tobie bo przeciez w ciazy jestes.Co nie moglas mu zakazac.nie rozumiem cie ,jezyka nie masz czy o co kaman?

Właśnie, skoro to psychopata, który świadomie szkodzi swojemu dziecku (bo nie uwierzę, że o tym nie wie, chyba że jest upośledzony umysłowo), to powinnaś go wygonić na dwór, albo sama wyjść (do rodziców, do siostry, do sąsiadki, do kawiarni dla niepalących), TYLKO, KURWA, NIE SIEDZIEĆ W TYM DYMIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

przy mnie od małego palił ojciec,dziadek potem brat a teraz mąz a jestem zdrowa jak rydz wogóle nie choruje

To twoj maz jest jakis ułomny, ciebie pomine bo kobiet w ciązy nie będe denerwowac Czy on nie słyszał o skutkach palenia przy kobiecie w ciąży?? gdzie on sie wogole edukował, tyle sie mowi, słyszy, a ten kretyn jest chyba jakis nie dorozwiniety wpełni Sam jestem ojcem 4 dzieci, i nigdy nie zapaliłem przy kobiecie w ciązy, a jak chce mi sie palic to pale albo przez okno, ale wychodze do toalety No chyba macie jakies okna czyz nie? tak mu cięzko było dupe ruszyć i wystawic łeb przez okno, a nie dziewczyne z maluchem truje swoimi kaprysami

dodam,że sama nie pale i jestem od urodzenia biernym palaczem całe dzieciństwo w dymie , młodość i małżeństwo ,a nic mi nie dolega:)

Co za kretyńskie porównania. Ty możesz wyskoczyć z 3 piętra i nic ci nie będzie, a ja wyskoczę i się zabiję. Pewnie, że jednym może nic nie być, a innym być, ale po co w ogóle ryzykować? Tym bardziej że to co innego, dziecko będące już na świecie i to w łonie matki.

ale ty szlachetny jesteś, palisz przy oknie a dym i tak wsiąka do mieszkania w ubikacji palisz a potem zona albo dziecko wchodzi do zadymionego małego pomieszczenia

dlugonozna ja przeczytalam twoj post to az mnie cofnelo-fuj,pewnie jestes zolta i smierdzisz fajami na kilometr

napewno nic Ci się nie stanie

kretyni i ty i on

jak dziecko się urodzi to napewno też bedzie przy nim palił