jak mówicie do teściowej

mamo, pani, po imieniu jak mam mówić do tesciowej, która jest wredną babą, bo ona zaproponowała "mamo" ale wiem że to zrobiła złośliwie.

mam z mężem dziecko wiec do tesciowej mówie babciu :)

najchętniej powiedziałabym "start zjebany wrzodzie" ale do tej jędzy mówię bezosobowo......

babciu- dobre, chociaz dziei nie mamy ja uważam że mama jest jedna i tylko ona zasługuje na to miano, a nie nielubiana tesciowa

stary- miało być

mów do niej bezosobowo ;] albo jak do psa którego się nie lubi: TY KUNDLU! pierdol ją jeśli jest złośliwą zołzą i martw się czymś innym niż tym jak się będziesz do niej zwracać.

mówic na tesciową mamo to jakby nie miec szacunku do tego co znaczy to słowo :o

ale wiecie co- kiedyś u niej mieszkaliśmy i była masakra. Ok doceniam to że mielismy taka mozliwość chociaz płacilismy niemało i dawalismy sie wykorzystywać bo MUSIELIŚMY być wdzięczni. Teraz mieszkamy osobno, ostatnio widziałam ją z 1,5 miesiaca temu i nawet mąż twierdzi że jestem bardziej usmiechnięta i mam lepszy humor. U mnie zadziałało na lepsze to że jej nie widuje często i jest ok. Nie wyobrażam sobie mieszkania na dłższą metę z teściami- masakra!!!!

a najgorsze jest to że te gadziny potrafią ciumciać do ciebie, słać czułości, usmieszki a potem nóż w plecy, a jak takiej cos powiesz to wielce zraniona, obrazona i zupełnie nie wie o co chodzi.

co się dzieje z tym światem, same nieznośne teściowe. Radze ci autorko żebyś unikała jej jak najdłużej :P aż się człowiek cieszy jak widzi że kolejna osoba uwolniła się od teściowej :D

własnie ja mówie na pani chyba ze wymaga staucja to ''mamo'' np jak poszłam z nia po nowy telefon to cos w stylu: mógłby pan doradzic bo mam chciała nowy telefon...'' itd. a w domu to pani albo bezosobowo. mam jest tyklo jedna!!! mój mąż zwraca sie do mojej mamo ado ojca na ty:) bo bardzo sie lubia i jakos tak wyszło samo...

Teściowo teściowo. Ty stary rowerze. Jak patrze na ciebie. Cholera mnie bierze.

my pomagaliśmy przez 3 lata tej starej suczy.....mieszkamy 25 km od niej....często robiłam jej zakupy itp...i to za niemała kasę i nigdy nawet dziękuję nie usłyszałam..... wtedy robiłam to naprawdę z czystego serca.....ale jak wypomniała mi że musiała zostać z wnuczkiem 45 minut bo byliśmy na naukach przed chrzcielnych ( mały miał 4 miesiące i spał) to coś we mnie pękło i powiedziałam...NIGDY WIĘCEJ!!!!!!

Moja tesciowa zaproponowala mi "mamo" jako forme zwracania sie do niej. Dla mnie jednak brzmi to sztucznie wiec staram sie jak moge unikac tej formy. Zazwyczaj nie jestem z nia "sam na sam" ale z moim mezem wiec wygodnie mi mowic przy nim np" Twoja mama...itd" a jak juz jestem bez wyjscia i nie wiem jak sie zwrocic do niej mowie na "Ty". Moja mama zaproponowala mojemu mezowi mowienie na "Ty" (z kolei dla niej dziwnie brzmi slowo "mamo" ;-)

Ja do swojej mówię "mamo", ale jest wspaniałą kobietą. Na Twoim miejscu mówiłabym po imieniu.

mówiłem "mamo" ale jak się okazało że to podła zołza a zona mnie wygoniła z domu i zdradziła, to mówię "pani" ale wolałbym mówić "stara kurrrwo" albo "stara szmato" bo moja zona to "młoda szmata"!

pisałam nie pozwoliła żebysmy spali z mężem w jednym łóżku kiedy byliśmy na weselu u córki jej brata (jesteśmy razem 5 lat mamy dziecko i mieszkamy sami od 4....) dobre ? dodam iż było to dwa miesiące temu. kupuje mojemu mężowi majtki i skarpetki i rozpowiada po ludziach ze go głodze (wazy ok 105 kg i ma 183cm wzrostu) kiedy jej nie ma mowie o niej "ta stara kurwa" a jak jest to bezoosbowo . planowala ostatni moje syna zapisac na ministranta chodz ma dopiero 3 lata i ciagle mi pierodli jak to zaluje ze synek nie zostal ksiedzem ze tak go prosilam no ale ma zone dziecko no to juz trudno zabic tylko taka.

Teściowa powinna mieć dwa zęby - jeden do otwierania piwa, a drugi, żeby bolał:D

Kiedyś mówiło się Ćwiekra, fajne:)

Świekra jak już:o i to tylko na określenie matki męża.

do swojej mówię mama

ta stara kurwa;)

Kleopatra Ty jesteś rocznik '91?*

:P ja mówię mamusiu :D ale moja mieszka 600km od nas :D:D:D

Jesteście przed tym faktem , ze same będziecie teściowymi. I wtedy jak będziesz chciała, by się synowa do Ciebie zwracała?? MAMO czy TY Stary w..dzie?? Milo będzie usłyszeć. TY stary wrz.....dzie przypilnuj dziecka bo chcemy iść do kina:) superowo to brzmi..:) . Wiecie co Powiem wam tak ZA wasze nieudane pożycie z jej synem winicie teściowe, bo dlaczego winić osobę , którą się kocha:) Każda z WAS jest TYLE WARTA na ile OCENIA TEŚCIOWĄ. JA SWOJE TEŚCIOWE SZANOWAŁAM CHOĆBY TYLKO ZA TO < ZE BYŁY MAMAMI MOICH MĘŻÓW> :)I WYSTARCZYWSZY BYŚMY ŻYŁY W ZGODZIE :)

Mamusiu

W 3 osobie, a jak już muszę, to per WY. Nie dlatego, że ich nie lubię, ale dlatego, że uważam, że mama i tata to określenia zarezerwowane dla własnych rodziców.

zombi do domu! :D